FORUM DH-zone.com

jakie pedały SPD dla początkującego do dh cena jaka mogę zapłacić za pedały to 500 i za buty max 500


te dwoje pedałów rozważam do kupna
http://www.rowerowy.com/czesci/pedaly/mallet2
http://www.rowerowy.com/czesci/pedaly/zcontrol

mateusz54 używaj opcji edytuj korzystaj z takiego znaku jak ''?'' bo ciężko się takie posty czyta.

Uzywam Time Z Control + 661 Filter i jest ekstra, chyba ze trafisz na mokra gline albo podsychajace bloto.

Śmigam w Shimano PD-M545 LX + buciki Shimano DX i jestem zadowolony, przedtem jeździłem na średnim modelu do XC i też nie narzekałem. Jak zalepisz bloki ciężko się wpiąć lub wogóle, ale za to są one raczej ****** odporne. Same w sobie pedały ciężkie do zdemolowania i jak na SPD prawie bezobsługowe.

Jeździłem już na Shimano DX, Crank Brosach, VP, a teraz na TIMEach Z i te polecam najbardziej. Świetnie sprawują się nawet w błocie, bez problemu trzymają niewpiętą nogę i kosztują poniżej 300 zł. Zdecydowanie najlepsze dla początkującego i zaawansowanego zawodnika. Natomiast buty to bardzo indywidualna sprawa, ale ja sam użytkuję już drugie DX-y i widzę, że bardzo dużo ludzi w nich jeździ także w PŚ, no i kosztują także poniżej 300 zł.

podpisuje się co do butów, najlepsze są DX y. A co do pedałów to polecę Mallety, mam i naprawdę są świetne, nieważne ile byś błota wepchał w bloki to i tak się wczepisz

tez sklanialbym sie do zestawu mallet + buty dx, sam od 3 sezonow jezdze na zestawie DX + DX i widze ze mallety lepiej pracuja w syfie i lepiej trzymaja gdy nie jest sie wpietym .

Jak będziesz miał mallety to pamiętaj że oryginale bloki to ścierwo a na dodatek drogie, najlepsze są zamienniki z look'a ale prawdopodobnie nie da się ich już dostać. Gdyby cranki miały ceny bloków shimano i ich dostępność byłby cud. Jak duzo podchodzisz to jedne bloki na sezon to tak akurat. Jak masz brać dx to weź vp 133dh to samo a tańsze. Jednak skłaniałbym się do zestawu dx + time z/mallet i nic innego.

że tak spytam, jaki logiczny sens w "SPD dla początkującego" i wywalasz na to 1k mając na uwadze to że nigdy nie jeździłeś w SPD, równie dobrze po miesiącu możesz dać sobie spokój z tym :] no ale jak masz tyle siana, to jak już będziesz odruchowo wypinał nogę, będzie to dla ciebie odruch bezwarunkowy, to wtedy sprzedasz pedały i sobie kupisz kozackie Time'y :]

dla początkującego wystarczą buty DX za 220zł + np. Shimano PDM 647 220zł

faktycznie bloki do malletow sa takie cienkie ??

no jeżdżę 2 mies i tak już mi coś lewy blok siada... ale jeszcze może 2 mies i do kosza

to jakie najbardziej polecacie ??( poproszę o linki )

ja powiem tak, nie bierz pedałów shimano bo jak ci przyjdzie jazda w błocie to się nie wepniesz i się będziesz tylko wkurzał, ja jeździłem już na malllet C (w 2005 to był szał) i są fajne faktycznie nie zapychają się ale mają tendencje do tego że ubijaczka się przesuwa i nie można się wpiąć za pierwszym kopnięciem w pedał, co czasem drażni, kolejną wada, przynajmniej wtedy było to że jeśli jeździsz po kamienistych trasach to 1 hit w kamień i możesz się wpiąć już tylko z 3 stron, poza tym bloki, to już jest katastrofa ja zużywałem 2 na sezon co daje nam 140 zł w rok, za to kupisz nowe pedały, ew dorzucisz 20 i masz na nowe buty, miałem jeszcze atomlab quickstep, ale te pedały wpinały i wypinały się tak dziwnie, że raczej nie są dla użytku racing tylko freeride. Obecnie mam time Z control i powiem krótko kup time to nie znudzisz się SPD'ami bo są świetne ladnie się wpinają szybko wypinają i średnio się zapychają w błocie, każdy kto ma time je chwali co do reszty jest różnie, buty DX i masz zestaw marzenie

mateusz54Sluchaj koleżko ja polecam Time Z ponieważ sam jezdze na Z control co jest wogole bzdurą to Control bo i tak czy siak tego nigdy nie uzywalem a placi sie o wiele więcej za opcje napięcia sprezyny, jeśli jezdzisz dosyc dobrze i szybko i dużo to Time pedały padną Ci max po 3 sezonach(pęka sprezyna napięcia) Bloki hm... mi starczaja na 1.5 sezonu. Moim zdaniem jest to lepsze rozwiazanie niz DXy maja bo jest łatwiejsze wpięcie jak i wypięcie. Szczerze mówiąc jezdzilem tylko na DX butach i 661 i chyba przejde na buty które są całe sztywne czyli buty szosowe bo np. są całe zrobione z plastiku a w SPD najlepiej chodzi o sztywnośc bo noga musi przylegać dobrze do buta a nie podnosić się stopa wiesz no jeśli wolisz buty do DH kup sobie 661 czy Shimano to kwestia gustu a jeśli chcesz sie ścigać i nie wkurza ciebie coś takiego jak unoszenie minimalne stopy to bierz 661 albo shimano

Wiesz no ale na DXy szmule nie lecą ;D bynajmniej na moje DXy nie poleciały ;d Bo co jak co do pieknych butów one nie należa ;d

w butach do xc średnio jeździ się po błocie, jak się nie wepniesz to stoisz jak na ślizgawce, kwestia unoszenia stopy w bucie to kwestia jak mniemam sznurowania odpowiednio ciasnego, poza tym buty do xc mają zwężająca się piętę i ja jak jeździłem w moich pierwszych spd (mallet C+ sidi) to stanąłem krzywo na kamień i skręciłem sobie kostkę. no i dobre buty do xc jak sidi są dość drogie

Bikes_Shop pisze:Wiesz no ale na DXy szmule nie lecą

buty mają być DOBRE, niekoniecznie śliczne, i tak się ubrudzą .
Sam mam teraz "komunijne" mp90, są wygodne, trzymają się pedałów, reszta mnie osobiście nie interesuje

Znajomy niedawno kupił DXy i jest zadowolony