FORUM DH-zone.com

Tak jak w temacie, mam problem oponami, a właściwie z zakładaniem opon (miniony). Chodzi o to że jak bym nie zakładał opona po założeniu jest mocno zcentrowana w jednym miejscu. Wygląda to tak że w jednym albo w dwóch miejscach, na niewielkim odcinku (powiedzmy 10cm) opona chowa się za głęboko w obręczy. widać to po takim pasku który jest na oponie przy rancie. w tych miejscach ten pasek po prostu znika pod obręczą. Do tej pory nie miałem tego problemu. Przy starych oponach pompowałem do póki nie wskoczyły na swoje miejsce i potem spuszczałem nadmiar powietrza i było git. teraz ni cholery. pompuje że pompka rozgrzewa się do czerwoności i nic. Jeździć z tym za bardzo nie mogę bo jak opona nie jest prosto założona to co chwila łapie snejki. miał ktoś taki problem kiedyś czy jestem jedyny?
Pzdr

Płyn do mycia naczyń + woda.

Lub sam płyn do mycia naczyń.
Smarujesz rant obręczy lub opony i już. Tyle w tym temacie.

Tak z ciekawości się spytam co daje ten płyn do zmywania że opona wskakuje w odpowiednie miejsce? Nie słyszałem o takim sposobie a może kiedyś się przyda

Nadaje poślizgu ; ] A gorąca woda rozszerza gume, jezeli sa problemy przy zakladaniu.

Nie pompuj od razu na maxa tylko troszeczkę, powyginaj trochę oponę dętka powinna się ładnie ułożyć, dopompuj i sprawdź czy jest w porządku.