Strona 1 z 1

Nowe tuleje ślizgowe Marzocchi

: 25.08.2010 21:57:41
autor: edv
Mam pytanko do posiadaczy amorków Marzocchi 2010 a mianowicie jak spisują się te nowe nacinane tuleje ślizgowe? Podobno nie ma już luzów i praca płynniejsza...
Z góry dzięki za info.
Pozdrawiam!!!

: 27.08.2010 09:29:23
autor: edv
Widzę, że nikt już nie jeździ na bomberach....

: 27.08.2010 10:01:39
autor: szustaczek
z tego co mi się wydaje to nie wiele osób ma marz. 2010. większość powoli zaczyna ładować się w rock shoxy z resztą sam taki plan mam:)

: 27.08.2010 10:39:25
autor: piotrex
edv nie ma luzow i pracuje zajebiscie.

: 27.08.2010 14:19:14
autor: mysticar
większość powoli zaczyna ładować się w rock shoxy z resztą sam taki plan mam:)
bo np. te niby magiczne nacinane tuleje rock shox ma już w swoich amorach parę lat :mrgreen:

: 27.08.2010 14:42:05
autor: SeraaX
mysticar wg mnie i bez nacięć było dobrze.
Ja tam nie widzę u siebie rock shoxa ;)

: 27.08.2010 16:37:28
autor: edv
Właśnie zakupiłem nowego marza 66 RC3 2010 i powiem tylko tyle....szał pytona - praca jest mistrzowska!!! nie ma porównania do roczników 08 i 09:)) wszystkim niezdecydowanym gorąco polecam!!!

mysticar pisze:bo np. te niby magiczne nacinane tuleje rock shox ma już w swoich amorach parę lat Mr. Green
ciekawe jak wytłumaczysz fakt, że mój kumpel posiadający RS Team 2010 co tydzień chodzi do metalowego po wazelinę bo się zaciera:PP A te wycieki z uszczelek i korków? To ma być ta kosmiczna jakość:))

: 27.08.2010 19:22:11
autor: mysticar
edv stać go na taki amortyzator to niech kupi oryginalny smar, a nie oszczędza i kupuje wazeline :)

: 27.08.2010 22:44:26
autor: Dylski_
Co dają wogole takie nacinane tuleje ?

: 27.08.2010 23:42:33
autor: mysticar
Głównie chodzi o to żeby sobie olej swobodniej przepływał

: 28.08.2010 00:13:05
autor: diablos993
Dylski_ w starszych Marzach masz całe tuleje, przy czym muszą być one luźniejsze aby przepływał między lagą a ślizgiem olej. W 2010 zastąpili "luz roboczy" nacięciami w ślizgach. Lepsze smarowanie i brak luzów:) Sam bym sobie sprawił '10.

: 28.08.2010 10:02:45
autor: edv
mysticar pisze:
edv stać go na taki amortyzator to niech kupi oryginalny smar, a nie oszczędza i kupuje wazeline Smile
Jego sprawa czym smaruje:) Z tego co wiem to oryginalny smar na niewiele dłużej wystarcza no ale bezobsługowość raczej nie była priorytetem przy projektowaniu boxxa.

: 28.08.2010 10:59:24
autor: ravfr
diablos993 pisze: Dylski_ w starszych Marzach masz całe tuleje, przy czym muszą być one luźniejsze aby przepływał między lagą a ślizgiem olej
No nie do końca , za czasów prehistorycznych ślizgi w bomberach miały dziury , na goleń jeden długi , wsadzany ręcznie , zastąpione je ślizgami pełnymi wbijanym , dzielonymi.
Do 2008 roku Marcoki było synonimem płynnej pracy , bez jakichkolwiek luzów . Po przeniesieniu produkcji do skośnookich sprawa się rypła . Kto inny wytwarzał golenie dolne , kto inny slizgi do nich - "się chłopaki nie zgrali", stąd poważne problemy tej marki w latach ostanich. Dobrze ,ze Tenneco wyprostowało sprawę.
Ilość przepływającego oleju pomiędzy lagą a ślizgami , w tym przypadku nie ma nic do rzeczy .

: 29.10.2016 21:46:40
autor: Rampi
Ej ludziska a gdzie kupić te tuleje nowe?