Rockrider 5.2 HT ile wytrzyma ta ramka i amor?

DHMaciek
Posty: 24
Rejestracja: 16.08.2009 11:25:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Rockrider 5.2 HT ile wytrzyma ta ramka i amor?

Post autor: DHMaciek »

Cześć. Posiadam taki rower, czy mozecie mi mniej wiecej określić jaką ten rower ma wytrzymałość na skoki i takie tam wygłupy?
Nie chce jakiś wzorów na obliczanie wytrzymałości itp, tylko poprostu konkretnie odpowiedzi, czy mozna nim skakć z 1.5m czy tylko bunny hopy żeby nie porwać torby połamaną ramą?
Jest to dla mnie ważna rzecz jak chyba i dla każdego. Nie wiem czy moge troche tym rowerze, czy ujeżdżać drugiego?
Czy da rady do tych komponentów dobrać tylko inną ramę?
Fota druta:
http://lh5.ggpht.com/_DmYF4HCjoK4/SpCNM ... CN2834.JPG
To nie jest konkretnie moj. Pisze, żebyscie się nie śmiali że jeżdże z odblaskami na szprychach xD
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Sprzedaj go póki działa i kup odpowiedni rower, bo zrobisz krzywde jemu i sobie. I słownik możesz w międzyczasie poujeŻdżać.
DHMaciek
Posty: 24
Rejestracja: 16.08.2009 11:25:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: DHMaciek »

'Errare humanum est' - 'Mylić się, jest rzeczą ludzką'
Prosze o dalsze odpowiedzi.
Czy mógłbym ten rower jakoś ulepszyć kupując tanią np lepszą ramke o lepszej geo?
Pozdrawiam.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

DHMaciek tak, kupujac nowy rower. Dirtówke używana kupisz za koło 2tysie na niezłym osprzęcie i spokojnie zniesie loty. Ten rower praktycznie nie ma czesci, któraby zniosła regularne odrywanie sie od ziemi do czegos wiecej niz bunny.
osato
Posty: 449
Rejestracja: 24.08.2008 07:43:45
Kontakt:

Post autor: osato »

fakt, chcesz poczuć trochę adrenaliny? pozbądź się go zanim coś sobie zrobisz. Nic więcej nie da się zmajstrować w tym temacie, przykro mi. Z całym szacunkiem, jak to się mawia: "z gówna bata nie ukręcisz".
DHMaciek
Posty: 24
Rejestracja: 16.08.2009 11:25:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: DHMaciek »

Ok. a z tych dirtówek to jakie rowery byście polecali?
Typu ns surge, dc pitbull? dostane rower na tej ramie do 2 tysi?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

DHMaciek to nie sa dirtówki. Surge to rama fr, pitbull blizej do 4x.

Z uzywek to np. takie okazje sie trafiaja:
http://allegro.pl/dartmoor-quinnie-duro ... 00814.html

Ale pewnie pokreciłbys sie troche i nowy rower na 26playerze koło 2500zl bys złozył.
DHMaciek
Posty: 24
Rejestracja: 16.08.2009 11:25:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: DHMaciek »

Sory chłopaki za pomyłkę, ale ja właśnie rozgladam się za ramami bardziej do FR, bo za rok czy 2 bym sobie fulla kupił, wiec raczej ide w kierunku DH i FR.
Co powiecie o rowerze NS Core 1 z 2009r?
Jest aukcja na allegro używka za 2700? użuwana 4 miechy
http://allegro.pl/rower-ns-bikes-core-1 ... 86030.html
sinedd14
Posty: 22
Rejestracja: 04.04.2010 23:50:12
Lokalizacja: Bielsko biała
Kontakt:

Post autor: sinedd14 »

Potarguj trochę, za 2400 by było ok :))
Szymon_331
Posty: 201
Rejestracja: 15.10.2009 17:53:47
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Szymon_331 »

Wszystko zależy od tego ile masz pieniędzy i czy chcesz czekać aż uzbierasz odpowiednią sumkę czy chcesz jeździć jeszcze tego lata i jesieni.

Ja zaczynałem właśnie na tego typu góralu (XC) dawał radę ale powoli się krzywił i trzeszczał. Ludzie dziwnie się na mnie patrzyli ale ja zamiast ględzić przed monitorem że nie mam kasy ćwiczyłem technikę, poprawiałem kondycję i ogólnie maiłem "fun". Wiadomo sprzęt nie do tego zastosowania. Mniejsze prędkości, mniej adrenaliny ale frajda jest. Mimo wszystko w ten sposób dosyć szybko zamęczysz rower.

Ja za 900zł kupiłem używaną dualówkę kilka lat temu. Wydatek niewielki a frajda z jazdy niewyobrażalnie większa. Oczywiście części były delikatnie pisząc takie sobie ale już jeździć mogłem a w między czasie mogłem w niego inwestować. Zmieniłem widelec, dodałem napinacz, nowe tylne koło hamulec... zrobił się całkiem przyjemny rower.

Teraz jeżdżę na mocnym fullu (Giant DH team) który posiada jeszcze kilka części z dualówki ale nadal go ulepszam i będę ulepszał. Każda kolejna metamorfoza roweru jest bardzo przyjemna, teraz nie muszę się bać że rower mi się rozleci.

Dlatego powiem Ci że nie musisz od razu kupować roweru za 3k. Możesz powoli iść do celu jeżdżąc, jeżdżąc i jeszcze raz jeżdżąc. (jeżeli chcesz dobrze sprzedać rower to nie katuj go już) pożycz trochę grosza, sprzedaj XC, wyrwij zaskórniaki i spraw sobie dobrą bazę do ulepszania a banan na twarzy będzie się trzymał długo.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 3 gości