Strona 1 z 2

Problem z boxxer'em '08

: 12.10.2010 17:38:00
autor: dzemi15
Jak wyżej mam problem z moim boxxer'kiem. Problem polega na tym że, amorek ugina sie do 10cm i ani centymetra dalej. Jeżeli to Wam może pomóc w diagnozie to przed tym automatycznym zmniejszeniem skoku amorek nie był katowany, jeździłem tylko po asfaltowej drodze. Proszę o pomoc :) i z góry dzięki

: 12.10.2010 20:05:23
autor: quake
Mozesz miec za duzo oleju, skrzywione golenie, przestawiony slizg...
Nikt nie jest wrozka, jesli sam nie rozbierzesz amora i nie sprawdzisz lub go nie zaniesiesz do serwisu, to sie nie dowiesz co z nim jest.

Napisz moze cos wiecej o objawach - jak sie ten skok konczy, czy jest jakies mocne/metaliczne uderzenie? stukniecie?

: 12.10.2010 20:45:21
autor: michalnz
Ja go uginałem i działał poprawnie, coś musiało się w środku przestawić/przesunąć i zakleszczać na tej wysokości. Na moje oko boxer był w stanie dość dobrym, ale troche zaniedbanym starty teflon przy 08r. Jak wyżej, musisz sobie wszystko rozebrać.

: 12.10.2010 20:53:42
autor: quake
Starty teflon dobrze nie wrozy, bardzo mozliwa jest wersja z przestawionym slizgiem...

: 13.10.2010 16:56:52
autor: dzemi15
quake nie ma żadnego stuknięcia, a golenie skrzywione nie są, oleju raczej tez nie jest za dużo bo wcześniej wszystko działało bez najmniejszego problemu.


EDIT:

Moglibyście mi powiedzieć do czego służy to coś w rodzaju podkładki? jest to jakaś regulacja ??

: 13.10.2010 18:03:38
autor: quake
Nie, w tym miejscu w modelu Team/WC jest regulacja Floodgate, w Race to zwykla zaslepka.

W zasadzie nic innego tam blokowac skoku nie moze, wyciagnij amora z ramy i sprawdz ktora golen sie blokuje - lewa czy prawa.

Slizg czasami sie potrafi przekrzywic, mi sie udalo przestawic slizg po prostu mega ostro wpadajac w zakret ;-)
Golenie nie sa wykonane z jakiegos magicznego stopu Marsjanskiego Tytanu z Kryptonitem, zawsze jak jezdzisz to lekko sobie pracuja, a wiec czasem zdarza sie ze slizgi przestawiaja sie, mimo ze nigdzie nie wyglebiles ani w nic nie uderzyles.

: 13.10.2010 18:23:31
autor: Vin_OSW
To jest pierścień Segera, który nie jest regulacją.

Wikipedia pisze:Pierścienie Segera - pierścienie osadcze sprężynujące - elementy, które służą do zabezpieczenia przed przesunięciem osiowym części maszyn (takich jak łożyska, tuleje, tarcze, koła zębate) zamontowanych na wałach lub w otworach.

: 13.10.2010 19:28:32
autor: dzemi15
quake rzeczywiście trzeba było przesunąć ślizgi :)
Vin_OSW zupełnie zgadzam się z tym co napisała wikipedia, sprawdziłem i ten pierścień zabezpiecza to niebieskie pokrętło do regulacji kompresji

: 13.10.2010 19:42:54
autor: quake
Ha, mowilem? od dzisiaj prosze mowic do mnie "wrozka" :twisted:
A co do tego pierscienia... myslalem ze chodzi Ci o ta czarna zaslepke ;-)

: 14.10.2010 10:21:10
autor: Mazur93
Wydaje mi się że z tłumika kompresji może uciekać Ci olej , przez to blokuje się skok. Znam pare osób którym wymiana oringu w tłumiku kompresji rozwiązała problem. Musiałbyś poszukać ,bo już był temat omawiany.

: 14.10.2010 10:51:50
autor: quake
A) W tlumiku kompresji nie ma oleju, wplywa do niego tylko podczas ugiecia a pozniej od razu wyplywa.
B) Amortyzator bedzie sie uginal niezaleznie od tego czy olej w nim jest, czy go nie ma. Tlumik kompresji w Boxxerze nie ma zbyt wiele do gadania.
C) Z tlumika kompresji w Boxxerze olej nie ma zbytnio gdzie uciekac, bo to jest jedna dluga i pusta w srodku rurka, ktora opiera sie o sciany goleni. Olej moze uciekac w zasadzie tylko poza amortyzator i w minimalne przestrzenie miedzy sciana tlumika a sciana goleni, ale nie ma to wplywu na blokowanie skoku. Jak pisalem wyzej - olej tam wplywa podczas ugiecia i pozniej od razu wyplywa. Pokretlem kompresji reguluje sie pozycje blaszki na samym dole tlumika, gdzie przy pozycji zamknietej amortyzator jest zablokowany (ale zablokowany od poczatku skoku, chyba ze oleju jest za malo) lub w pozycjach bardziej otwartych - tlumienie wolnej kompresji jest coraz mniejsze.
Jesli nawet pokretlo ustawione byloby w pozycji zamknietej a oleju byloby za malo, to wystarczy przekrecic ww. pokretelko o jedno klikniecie.

D) Najwazniejsze - czytaj posty zanim sie wypowiesz, bo PROBLEM ZOSTAL ROZWIAZANY!

: 14.10.2010 10:55:23
autor: dzemi15
quake pisze:D) Najwazniejsze - czytaj posty zanim sie wypowiesz, bo PROBLEM ZOSTAL ROZWIAZANY!
nie zupełnie, chwile było dobrze i znowu blokuje sie skok, nawet przesuniecie ślizów nic nie daje :/

: 14.10.2010 11:27:56
autor: quake
A sprawdziles ktora golen sie blokuje?
Niemniej jednak, jesli poprawienie slizgow pomoglo, to najprawdopodobniej to z nimi jest problem. Czasem trzeba je wymienic...
A os Ci rowno wchodzi w amora? nie blokuje sie przy wkladaniu?

: 14.10.2010 13:07:13
autor: dzemi15
Oś wchodzi bez problemu.

: 14.10.2010 15:38:19
autor: Gardor
Mój kolega miał taki sam problem jak ty blokował sie amor . Okazało się ze cały olej z tłumika uciekł do dolnych lag tam gdzie ma isc do smarowania zamiast 20ml było znacznie więcej i przez to w czasie uginania amorka uginał się 10cm bo dalej go olej blokował.

: 14.10.2010 16:52:17
autor: mysticar
Na 90% pewnie puściła Ci właśnie uszczelka w goleni z tłumika powrotu i olej wylał Ci się na dół. Przerabiałem to swego czasu tyle że w domainie. Okazało się że wcale nie musiałem wymieniać uszczelki tylko z powrotem zalać tłumik i tyle. Działa już długi czas.

: 14.10.2010 18:11:10
autor: dzemi15
quake blokuje sie prawy goleń

Tak jak mowi Gardor i mysticar za pewne problem jest z uciekającym olejem z tłumnika, w dodatku coś nie zbyt działa regulacja powrotu :/

: 15.10.2010 11:43:38
autor: mysticar
dzemi15 no wiesz, trudno żeby działała skoro nie ma tam oleju :mrgreen:

: 15.10.2010 11:50:17
autor: quake
Aaa, bardzo mozliwe!
Wiec odkrec dolna srubke, jesli jest tam olej to sie wyleje... i sprawdz czy sie dalej blokuje :roll: