Strona 1 z 2
Yamaha 250
: 17.11.2010 15:56:13
autor: Creed
http://allegro.pl/yamaha-yzf-250-yz250f ... 20553.html
pytanie czy ogarnie na poczatek? nie mialem wczesniej stycznosci z MX ani w ogole z motorami... kompletnie zadnej...
podrzuccie ewentualnie jakies inne propozycje 4-suwow (podobno mniej awaryjne) do 7 000 zl
pozdROWER
: 17.11.2010 16:02:09
autor: Killo
: 17.11.2010 16:27:57
autor: LestatBiker
Creed jak zaczynasz to polecę pojemność 125 w 2 suwie bo tańszy silnik w eksploatacji niz 4 suw, kros to nie ścigacz, ma lepszy kop i z tym na początku warto sie oswoić, choć 250? zależy od umiejętnosci manualnych i wyczucia sprzetu, bezpieczniej stopniowo zmieniać pojemność na większą, bo niestety motor to nie zabawka czy rower.
: 17.11.2010 16:32:47
autor: Creed
no z tego co sie dowiedzialem to 4 suw w miare rowno chodzi a 2-suw ma slaby dol a mocna gore... i w sumie wyszedlem z takiego zalozenia ze 4 suwa bedzie mi latwiej ogarnac
tzn w 4-suwach czesciej pada silnik i wiecej przy nim roboty? przy ktorym mniej bede musial sie bawic... bo nie ukrywam ze na poczatku nie majac o tym pojecia to lipa majstrowac przy motorze

: 17.11.2010 16:38:30
autor: fuby
Creed nie wiem czy dałbyś sobie rady z 250. Kumpel ma yz 250 w 2 suwie i motor ma kopa niemiłosiernego.Wcześniej kolega jeździł na cr 250, kx 125. Ale jak mówi że yz to inna bajka. Moim zdaniem na początek 125 najlepiej. A co do 4 suwa to chyba trochę cześciej się wydupiają cześci.
: 17.11.2010 16:41:15
autor: mike007
pierwsza sprawa (na 99%) motor z aukcji to rok 98-2004 od 2005 roku jest juz rama aluminiowa chyba ze yzf'y 250 wychodzily jeszcze 2005 ale nie sadze (to do sprawdzenia m.in. po nr vin na ramie.
Jesli zaczynasz dopiero to najlepij 250 w 4 suwie albo 125 w dwusuwie. 125 w 2t bedzie trudniejsza do opanowania. Ale jak na secie pojezdzisz to Ci sie bardzo spodoba.
250 w 2t to straszny szatan i trzeba byc naprawde dobrym zeby to opanowac, a zeby wykorzystac na torze to wybitnym

, na twoim miejscu jesli zaczynasz a chcesz koniecznie super moc to wez 450 w 4T, ale na tor to ja bym bral 125w2t lub 250 w 4t
bye
: 17.11.2010 16:44:05
autor: kasprzak
fuby, 250 w 4T to nie 250 w 2T !
: 17.11.2010 16:46:11
autor: LestatBiker
Creednie, po prostu części do 2 suwa są o wiele tańsze, a na początek aż takich różnic nie będziesz odczuwać, i naprawdę łatwiej ogarnąć 2 suwa niż 4 suw ze względu na prostszą konstrukcję, awaryjność silnika zależy jak użytkujesz, im więcej w **** dajesz tym większe ryzyko że coś padnie, dlatego naprawdę lepiej uczyć się motorów na najprostszych konstrukcjach, a na początek mała moc to zaleta, bo przy pierwszych krokach łatwo o utratę panowania nad motorkiem, jest o wiele bezpieczniej na krosie z mocą 20 km niż 60km czy więcej, bo to już naprawdę niezłe potworki.
: 17.11.2010 20:37:53
autor: KilofeQ
Creed, jako ze do niedawna bylem posiadaczem Kawasaki KX 125, powiem Ci cos na temat motorkow tego typu.
Po pierwsze, jesli nie miales stycznosci z motorami, a szczegolnie crossami odpusc 250 2T. Moc tego jest ogromna w porownaniu z waga, przez co taki motor to szatan. Co do 125 2T, przesiadlem sie na juz z pewnym doswiadczeniem, a i tak moc na poczatku byla przerazajaca, takze 125 jest najodpowiedniejsza pojemnoscia na poczatek, szczegolnie ze nie jezdziles wczesniej na innych.
Czterosuwy rzeczywiscie mniej awaryjne, jednak do MX to jedynie 2T, co prawda remonty co sezon, ale jednak jak w 4T sie cos posypie to odczujesz to mocno finansowo.
Dlatego wniosek moj jest jeden, za ta kase dorwiesz w super stanie jakas 125 2T. Celuj w Honde CR 125 badz Yamahe YZ 125. Nie pchaj sie w inne marki
Jesli masz jakies dokladniejsze pytania pisz, chetnie odpowiem.
: 17.11.2010 20:57:37
autor: Gardor
Spytaj się właściciela motorku o numer VIN bo coś i nie pasuje ten rocznik a jak mi podasz to sprawdzimy i będziemy wiedzieć . Ogólnie musisz wiedzieć ze czym starszy motorek tym więcej jest z nim do roboty. Na początek o 250 w 2t nawet nie myśl bo to szatan a nie motor i będziesz się tego bał a nie cieszył z jazdy.
A LestatBiker full cross 125 2t wcale nie ma 20koni ;D a 250 w 2t 60 ;p
pozdro jak coś pisz
: 17.11.2010 21:12:07
autor: LestatBiker
Gardor ej, ale ja tylko podałem przykład jak się smiga na mocy, np moja stara mz 251 miała ok 26 km i rwała się kapitalnie na gume a kros kumpla miał 125 jamaszkę i tak samo rwała... całkiem fajny temat, przypomniały mi się moje początki z 2 kółkami

: 18.11.2010 07:02:59
autor: Creed
czyli zakladajac ze za jakis czas ogarne temat i zaczne smigac po torze to tylko 2-t?
mozna powiedziec ze 2-t bedzie tanszy w utrzymaniu?
a z tego co widze to chyba wiecej zwolennikow jest 2t
co do numeru vin- to dzis do klienta przedzwonie i sie dowiem...
jeszcze pytanko czy podstawowe naprawy jak np wymiana tloka zrobie w zwyklym warsztacie samochodowych czy bede musial szukac typowo, ktory zajmuje sie motorami?
: 18.11.2010 09:28:07
autor: Gardor
Creed można tak niby powiedzieć ze serwis 2t jest tańszy ale musisz doliczyć to ze więcej paliwa zjada musisz kupować olej do mieszanki i olej w skrzyni mega często zmieniać

A 2suwy wpierdalają paliwo. 4suwy maja droższe serwisy przez dodatkowa rzecz do serwisowania mowie o rozrządzie którego trzeba pilnować (regulacje itp) bo jak Ci sie zawory sypną w czasie jazdy to możesz mieć po tłoku , korbowodzie ogólnie masakra. Na 4suwie sie "łatwiej" jeździ bo nie trzeba go tak kręcić jak 2 suwa który jedzie dobrze tylko w górnym zakresie obrotów . W lesie się trochę źle 2suwem śmiga bo non stop trzeba go kręcić a jak zejdzie z obrotów już zamułka. Ja od siebie bym polecał 4suwa Ale z tego co mi zawsze mówiono i czytałem na forum
www.motox.pl to 2suwy uczą agresywnej jazdy.
: 19.11.2010 13:27:20
autor: babolfr
Zacznijmy od tego że za 7k nie kupisz sensownego 4t... Poczytaj sobie na
www.motox.pl/forum (jest miliard takich pytań)....
Pozdrawiam
: 19.11.2010 15:47:53
autor: PlanetX
Creed
Sprawdź PM

: 19.11.2010 22:47:18
autor: Rams
Creed jeśli chcesz sobie kupić motor to musisz sobie zadać kilka pytań. Czy będzie Cię stać na remont w 2T części typu tłok korbowód są tańsze od 4T ale w 2T częściej się je zmienia, przejedziesz 30MTH i tłok do zmiany co drugi tłok korba. Też się zastanów czy chcesz mieć motor w miarę lekki i dobrze prowadzący się i tutaj jest przewaga 2T nad 4T, ponieważ 2T swoją wagą i niskim środkiem ciężkości bije łeb na szyje 4T. Czterosuw prowadzi się trochę koślawo, nie jest taki zwinny jak 2T. Też jest ważną kwestią oddawanie mocy 2T oddaje moc agresywnie mały moment w dolnym i średnim zakresie obrotów ale jak wejdzie na górne obroty to módlcie się narody, 4T oddaje moc liniowo już od dolnych obrotów mamy spory moment ale zakres górnych obrotów jest bardzo słaby. Spalanie w 2t jest około 40% większe niż w 4T. Remont w czterosuwie jest trochę drogi ponieważ, dochodzi nam głowica , rozrząd, pompa oleju itd. W 125 2t tłok zmienia się co 30MTH korba co drugi tłok, olej w skrzyni co 10MTH, olej do benzyny. W 250 4T tłok co 60MTH-80MTH, korba co dwa tłoki, olej w silniku co 10MTH, sprawdzanie zaworów co 10MTH, łańcuszek rozrządu co 50MTH, zawory co 120-150 MTH. Suma summarum koszty eksploatacji 2T i 4T są podobne.
: 20.11.2010 01:48:00
autor: wfl
Rams pisze:Suma summarum koszty eksploatacji 2T i 4T są podobne.
czyli, przykładowo, jakie ?
idzie zamknąć sezon w 2 tyś. zł (nie licząc paliwa, tylko remonty, opony, oleje, napęd) ?
: 20.11.2010 08:50:43
autor: diabeł
Będąc posiadaczem 4t i 2t nie mogę się zgodzić że koszty utrzymania są podobne.
4t jedynie pali dużo mniej i to jest odczuwalne. Wszystko inne kosztuje dużo więcej i dochodzi jeszcze częsta regulacja zaworów. Mnie serwis motoru 4t, który przy zakupie był w "idealnym stanie", wyniósł 4500pln na dzień dobry. Finalnie zostałem przy 2t 125, bo daje większą frajdę z jazdy. Chociaż na piachu się ciężko jeździ 2t.
Ja polecam 2t bo:
-prosta konstrukcja
-lekki i zwinny
-tańszy w zakupie i eksploatacji (raz w roku tlok - ok 400pln i napęd 400)
-uczy jazdy: zmiany biegów, praca sprzęgłem, umiejętność trzymania motoru na obrotach
2 tysiące na rok spokojnie wystarczy na utrzymanie 2t w doskonałej formie

: 20.11.2010 10:23:29
autor: Rams
wfl Dajmy na to, że przejedziesz 40MTH w sezonie to w 125 2T wymienisz tłok koszt 350zł, uszczelki top end 120zł, 160zł cztery wymiany oleju w skrzyni, nie liczę tutaj benzyny i innych kosztów takich jak łożyska zawieszenia, łożyska kół, opony, napęd, regeneracja zawieszenia, olej do filtru powietrza. W 4T po 40MTH koszty mniej więcej będą takie 220zł cztery wymiany oleju w silniku + filtry oleju, cztery razy sprawdzenie zaworów tutaj koszt zależy czy zawory są do regulacji, jeśli zawory są ustawiane śrubowo to koszty są znikome ale jeśli zawory ustawia się płytkami to koszt jednej płytki to 10zł w cross'ach masz 4 zawory lub 5 (Yamaha). Dwa tysiaki powinny spokojnie starczyć na utrzymanie cross'a ale też się trzeba liczyć z tym, że to jest drogi sport raz zmieścisz się w dwóch tysiącach w sezonie, a drugi raz pięć tysięcy Ci nie pomorze.