FORUM DH-zone.com

Jako ze dzisiaj, tj. sobota 4 grudnia w kumulacji duzego lotka mozna wygrac nawet 25 milionow zlotych. Niewatpliwie jest to ogromna kwota, na ktorej mysl odrazu przenosimy sie na gorace wyspy, albo raczej w wysokie gory . I tu rodzi sie pytanie: co byscie sobie kupili za taka kwote?
Konkretnie chodzi mi tutaj o bajka jakiego byscie sobie sprawili, na jakich czesciach itd. Sczerze mowiac mniejszy dylemat mialem gdy mialem ograniczony budzet i musialem dokonac wyboru miedzy lepszym a gorszym :P. takze do dziela wklejajcie foty piszcie seciki.
mi osobiscie ten nowy Da Bomb na 2k11 wpadl w oczko :P

Dem0niczny za 25 milionów mysle ze spokojnie lepiej mogłbys trafic niz rebrandowany tajwanski katalog

oj no bez przesady logiczne jest ze wrzucilbym to na lokate niech sobie rosnie, bo wykalkulowalem ze po odliczeniu podatku na srednio oprocentowanej lokacie mamy okolo 1k dziennie na rozpuste takze luksus zyc nie umierac Ale tak racjonalnie myslac kupujac cos katalogowego na jakich czesciach zlozylibyscie rower, dajcie sie poniesc fantazji :P zjedzcie sobie danio fantazja zapalcie swieczki i jazda ;p

Ja bym sobie sprawił ok 20 rowerów, najwięcej do FR i DH. Domek wybudowałbym sobie koło wyciągu w Whistler lub kupił jakąś górę w Polsce, gdzie zrobiłbym wyciąg i jakiś bikeparkczynny cały rok(osoby z dhzonu miały by od czasu do czasu darmowy wstęp ). Prócz tego zorganizowałbym Puchar Świata, przynajmniej jeden w PL. Brałbym nauki u Steva Peata i Sama Hilla. Zreformowałbym PZKol. Organizowałbym dużo imprez w PL, wszystkie edycje Pucharów i Mistrzostwa. Trasy byłyby bardziej wymagające i dłuższe przez co poziom w PL dorównałby światowemu i Dem0niczny ścigałby się w samej czołówce

szymon102 na prezydenta :P tylko na to co mowisz potrzebowalbys wygrac w tej wloskiej loterii co 165 milionow EURO bylo ;p. ale tak na serio 1 konkretny rower katalogowe czesci

szymon102 , realizując twoje marzenia braklo by ci kasy na utrzymanie tego

szymon102 to jest 25 milionów nie miliardów. Puchary swiata sa drogie, góry jeszcze bardziej :P

Dynamiczny Pisząc ten temat znów byłeś skacowany po jakiejś imprezie??

Rumun-lca pisze:Dynamiczny Pisząc ten temat znów byłeś skacowany po jakiejś imprezie?? Shocked smile

..i widać kto tu jest skacowany Dem0niczny jak już.

A co do bike'a to kupiłbym Mondrakera Summum Pro Team

Bym się wyprowadził ...

Kupiłbym Intense'a 951 + Foxa 40 z koshimą i wystawił bym na allegro za 5 tysiecy i patrzyłbym kiedy moja aukcja będzie w temacie "podejrzane aukcje"

Teamowe Proto Summum na prostych rurkach.



I na pewno nie zrobiłbym z niego maszyny DH. Na zjeżdżanie moim łupem padłoby coś ze stajni TR/Commencal/DaBomb/Scott (na pewno jednozawias), ew. jeden z własnych projektów zrealizować.

A ja bym sobie kupił piwo i paczkę landrynek.

a ja signa z duro

I na to bym się skusił do huckingu:

EZrider Lambda nie jest aż tak kosmicznie droga

Ale Kowa USD już owszem.

Karpiel apo + super monster oraz demo 2011 z 40' jakąś potem za te kwote zamieszkałbym gdzies w górach

EZrider powiem Ci , że nie zwróciłem uwagi
Sprzedaj nerkę i nawet kuponów w totku nie bd musiał puszczać przez pewien czas.
Napewno styknie Ci na cały sezon jazdy w gorach + utrzymanie bike'a

a ja bym to wszystko wsadził do różnych banków (w razie gdyby jeden padł to nie traci się wszystkiego) i żył z procentów jako osoba o miesięcznej wypłacie na poziomie około 60-70tys złotych ... czego chcieć więcej? a wtedy realizowałbym marzenia pełną gębą po roku byłby super rower - zapewne mondraker summum pro team i kilka innych do zabawy, dom, samochód, wyjazdy w góry i całe życie z wysoką wypłatą i pewną realizacją marzeń