FORUM DH-zone.com

Witam, zaznaczę na początku, że nie miałem okazji porzadnie przetestować sprzetu opartego o tłumiki SSV, a jedynie sie na takim pobujać i tu rodzi się moje pytanie. Tłumiki rodziny SSV są dużo prostsze w budowie od HSCV, co wynika z artykułów, które sa w internecie. Jak wygląda sprawa zmiany sposobu ugięcia tłumików SSV przy szybkiej kompresji i wolnej kompresji, czy tłok, który jest tam zastosowany jest jakoś zaworowany, czy jest to poprostu sito z regulacją dziur? W HSCV jest to o tyle dobrze rozwiązanie, że wszystko zależy od prędkości i siły ugięcia.

Interesuje mnie ta sprawa też ze względu na to, że widzę wielu użytkowników, którzy mają do wyboru Juniory i Super T, które sa wyposażone w odpowiednio SSV i HSCV, a jednak duża część osób kupuje te pierwsze. Czy tłumiki SSV niosą ze sobą jakieś zalety nad tymi drugimi?

To ma być temat luźny temat o poglądach i spostrzeżeniach na temat tych technologii, oczywiście fajnie by było jakby ktoś bardziej doświadczony chciał porównywać te rozwiązania do rozwiązań innych marek typu RS, Fox czy inni.
Niech to będą takie pogaduchy bez spiny ; )

biorą te pierwsze bo tańsze, w SSV możesz zapomnieć o czymś takim jak regulacja kompresji szybka/wolna

Właśnie z tą taniością to nie tak, ceny są na niemal tym samym poziomie, wystarczy poobserwować giełdę i ceny bardzo często się na siebie nakładają... Nie rozumiem tez strachu przed starszym sprzętem, obawiają się starszego sprzętu, a mówi się, że nowy Marz to szajs w dużej mierze.

Porównać to można do kupienia Pandy zamiast Golfa4...

Jurków z hscv było mniej niż z ssv.

matey00 pisze:a mówi się, że nowy Marz to szajs w dużej mierze.

RS, Fox też nie jest idealny, a taką opinię o marzocchi w większości rozsiewają ludzie, którzy mają z tymi amortyzatorami mało do czynienia.

A jednak kupa ludzi kupuje Pandy

Co dokładnie chcesz wiedzieć? SSVF jest trochę lepszy od SSV, bo na początku ugięcia jest całkowicie otwarty. I tak, to sito. HSCV jest dużo lepszy od SSVF. Tyle w temacie. Z RSem ciężko porównać, z Manitou też, chociaż zasada działania SSV/SSVF przypomina TPC/TPC+, to jednak działają inaczej.

E: "Jurków z HSCV było mniej niż z SSV" pewnie dlatego, że trzeba było sobie tłumiki przełożyć z Super T.

Tą opinię często słyszałem w odniesieniu do nowszych ósemek. Interesowało mnie to, czy w SSV'ach jest to sito, czy coś bardziej skomplikowane, ale nawet SSVF to tłumik rodem z przydomowego warsztatu jeśli chodzi o skomplikowanie.
Nikt nie pisał, że jakaś firma jest idealna, po prostu ciekawiło mnie to, że ludzie tak boją się kupować starsze amortyzatory, kiedy opinia o nich mówi, że są niesamowicie trwałe i robione z bardzo dobrych materiałów, w przeciwieństwie do nowszych konstrukcji.

No kupują Pandy, w dużej mierze firmy, ale są też prywatni ludzie, którzy to robią

Las3k_91 Ldz pisze:zasada działania SSV/SSVF przypomina TPC/TPC+

no chyba nie ...

Prawda jest taka, ze roznica miedzy vfem a hscv jest niewielka, oba tona przy hamowaniu, kompresji wolnej jest 0. Ja cale zycie jade na vfach, jezdzilem troche na hscv i wole vf bo przynajmniej sa tansze. A roznicy WIELKIEJ miedzy nimi nie ma.

SSV chodzi jak duro, totalny bez sens, za to HSCV to już bajka

Las3k_91 Ldz pisze:E: "Jurków z HSCV było mniej niż z SSV" pewnie dlatego, że trzeba było sobie tłumiki przełożyć z Super T. Wink

Oj chodziło mi o super T, mój błąd Dl

troyo, tak, tłumienie zależy od prędkości przepływającego oleju we wszystkich czterech konstrukcjach.

Las3k_91 Ldz to sie z prawdą stary solidnie rozminąłęś.


A co do strachu przed starymi czesciami to przeciez ostatnie super t kiedy mialy hscv? 05 czy 04? 5-6letnie amory to nie jest juz lekko starsza czesc jak golf 4 tylko raczej 20 letnia vectra. Tak stary amor to na prawde ryzyko. SSV nie ma zadnej przewagi. Widze sens tej konstrukcji tylko na równe traski z bandami (bo tam do lepszych konstrukcji nie ma co doplacac) I tak SSV to zwykly durszlak.

Tak jak pisze Spaced, Super T z HSCV są już wiekowe -> jest ich mniej na aukcjach, albo są w stanie agonii, Juniory są chyba ciągle produkowane, na allegro rzadko się zdarza żeby nie było aukcji z Juniorem.
Sam gdy byłem na kupnie amortyzatora celowałem w Juniora lub Domaina ( budżet 800 zł posiadałem). Miałem farta, akurat na allegro pojawił się Super T z 2003 roku kupiony ze sklepu niby dopiero w 2006 roku. Bałem się trochę, że kupię zajechany zabytek, ale zaryzykowałem i teraz posiadam Super T w naprawdę bdb stanie.
Praca jest naprawdę bardzo dobra, trudno porównać, Duro miażdży , od Storma i Juniora lepszy, od Domaina 318 nie odstaje, a jeżeli to minimalnie, chociaż zależy co kto lubi, od niższych modeli 888 też jest lepszy. Praca HSCV raczej bardziej "frirajd niż Decha".

ruwenzori pisze: Praca HSCV raczej bardziej "frirajd niż Decha".

To wszystko zależne od ustawień i wersji HSCV

Są rózne wesje???
Wyjaśnij jak możesz

RC, RC2x, RC3 i dużo innych

Czyli jakie tłumiki według Ciebie kryją się pod nazwą HSCV w Super T Pro z 2003 roku??? Jak dla mnie HSCV to HSCV, a RC czy tam RC2x to RC i RC2x. Pewnie RC itd. są rozwinięciami i/lub uboższymi wersjami tłumików podobnych do HSCV, ale według mnie to nie jest rodzina tłumików pod nazwą HSCV, tylko HSCV i RC itd. są swoimi odmianami.

Jest to moje zdanie i przypuszczenia, domysły i wnioski, mogę się mylić więc bez ciśnień chłopaki

ruwenzori
888 RC miały tłumiki hscv i były to inne tłumiki niż w super t
Tak samo w shiverze czy monsterze, tłumiki są podobne, ale jednak inne.

SeraaX pisze:888 RC miały tłumiki hscv i były to inne tłumiki niż w super t
Tak samo w shiverze czy monsterze, tłumiki są podobne, ale jednak inne.

Sam bym tego lepiej nie wytłumaczył, dzięki

http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=50345