FORUM DH-zone.com

Słowo ciałem się stało :
http://www.dh-zone.com/News/1556.html , mamy nowy team zjazdowy na polskiej scenie DH.

niby super że są jakieś nowe teamy i tak dalej ale czy to napewno na dobre wyjdzie słwkowi ? ;> ma on szanse na mega kariere nie to że ujmuje coś ffrower power bo nie mam pojęcia jak to wygląda i co się tam dzieje

No jesli menagmentem zajmie się Tata Mikołaja, czyli Pan Tomek, to raczej budżet będzie..

Przygotowany przez Frower Power budzet jak i plan startow zdecydowanie wyjdzie na dobre zarowno Slawkowi, jak i wszystkim pozostalym czlonkom teamu FroPro, o czym bedzie mozna przekonac sie juz w najblizszym sezonie

[t][o][m] jakies wyjazdy poza granice tak jak w RMFce? Tylko szkoda, ze nie ma tam kogos starszego kto mogłby niejako mentorować ekipie. Czy jest?

Spaced wyjazdy za granice w znacznie szerszym zakresie niz w poprzednim teamie - to jeden z glownych celow jaki przyswieca FroPro. Slawek jest najstarszym z zawodnikow startujacych w barwach FroPro.

[t][o][m] troche szkoda ale w sumie az tak wielu zawodników na scenie nie mamy, którzy na mentora pasowaliby

A co do wyjazdów to bardzo fajnie. Coś poza PŚ w europie? IXS euro i lokalne? Maxxis Cup?

szkoda ze w tym sezonie sa tylko 3 edycje PS w Europie ale pozostaje IXS'y które tez maja dobra obsade zawodników

Toteż Sławek częściej się będzie pojawiać na PE niż PŚ, ale poza tym całe FroPro zamierza także ścigać się u południowych sąsiadów, nie odpuszczając przy tym PP. Warto też zauważyć, że z końcem sierpnia i początkiem września w Szwajcarii odbywają się ME i MŚ, więc jeśli się uda, to warto zaliczyć te najbardziej prestiżowe imprezy, aczkolwiek póki co po to tylko, by się obtrzaskać w doborowym towarzystwie, a na prawdziwe współzawodnictwo przyjdzie czas w kolejnym sezonach.

Ciekawie, ciekawie zapowiada się nowy team. Oby Sławek i reszta mogli w nim w pełni rozwinąć skrzydła. Bo talentu nie można zmarnować. Powodzenia!

Kasa kasą ale ona nie zrobi wszystkiego. Dla Sławka potrzeba kogoś który będzie za nim jechał i krzyczał ogień bo doganiam, bo takto się rozleniwi.

kodzia bez przesady z tym rozleniwieniem

kodzia pisze:Dla Sławka potrzeba kogoś który będzie za nim jechał i krzyczał ogień bo doganiam, bo takto się rozleniwi

Masz kogoś konkretnego na myśli? Rzecz w tym, że w Polsce nie widać kandydata na mentora dla Sławka, chyba że Joda albo Śliwa, bo przecież pozostałych naszych tuzów Sławek objeżdża. Owszem i bez tego można być dobrym trenerem, ale w Polsce pierwsze pokolenie riderów wciąż jest jeszcze aktywne, no może poza Siarą, któremu akurat inne rzeczy w głowie. Nie jest też powiedziane, że każdy, kto zakończy karierę zawodniczą, chociazby owocną, będzie dobrym trenerem. W RMF generalnie każdy jeździł swoje, więc Sławek bynajmniej nie straci mentora, bo go nie miał. Poza tym nie obawiałbym się rozleniwienia, jeżeli Sławek będzie jeździł na zawodach, gdzie nie tyle będzie się miał oglądać za siebie, co raczej wprzód.

Nie ma to jak sie ogladac w przod

Fajnie, fajnie ze powstaja nowe teamy tylko szkoda ze mnie w nich nie ma

Myśle że najlepszą motywacją dla chłopaków którzy jeżdżą na takim poziomie jak Sławek jest rywalizacja z lepszymi od siebie oraz kasa na podium.
W naszym pięknym kraju dlatego poziom tak słabo rośnie bo w zawodach nie opłaca sie startowac , gdyby kasa na podium była kilkakrotnie razy większa to takich osób jak Joda czy Śliwa było by kilka a co za tym idzie poziom by sie podnosił bo mieli by z kim rywalizować.A po co taki Joda ma podnosić poprzeczke skoro i tak jedynym jego realnym rywalem jest Śliwa , gość jeździ niemal od niechcenia a i tak wygrywa , może sobie pozwolić na nieobecność w kilku pucharach bo wie że i tak będzie najgorzej 2.
Poza tym jak wiadomo w tym sporcie żeby sie liczyć trzeba ryzykować , ale kto będzie ryzykował poważną kontuzje jeśli rywalizuje o 500 czy 600 zł?

Takim sposobem poziom niewiele sie zmienił od kilku lat i tylko porządny team który będzie jeździł po europie ma szanse się wzbić na wyższy poziom.Natomiast jeśli napisane tu słowa o wyjazdach zagranicznych okażą się tylko obietnicami i wyjazdy ograniczą sie do naszych lokalnych polskich zawodów to nawet największy talent sie nie rozwinie na tyle by w jakikolwiek sposób zaistnieć na arenie międzynarodowej.

drMadej pisze:Joda ma podnosić poprzeczke skoro i tak jedynym jego realnym rywalem jest Śliwa , gość jeździ niemal od niechcenia a i tak wygrywa

ale poleciales Michal jest chyba ostatnia osoba w tym kraju ktora jezdzilaby od 'niechcenia' wybacz

To było w odniesieniu do Jody , może źle napisałem ale o niego mi chodzi.

drMadej pisze:tylko porządny team który będzie jeździł po europie ma szanse się wzbić na wyższy poziom

Właśnie brak perspektyw na wyjazdy za granicę wpłynął na decyzję Sławka o zmianie teamu, więc niech mnie pokręci, jeśli nie otworzymy mu tych perspektyw we FroPro.

Nie podlega dyskusji, ze Slawek jest zawodnikiem, ktory powinien miec, i ma, okreslone oczekiwania co do zawodow zagranicznych i team FroPro je spelni, realizujac zalozony plan startowy, co by terka jeszcze bardziej nie pokrecilo