Strona 1 z 2

Marzocchi 888rcv opinia

: 22.12.2010 13:41:47
autor: Dragonis92
Witam co możecie mi powiedzieć o tym amorze mam go do kupienia z 2009roku za 1200zł bez gwarancji. możecie mi coś o nim powiedzieć czy sa jakieś problemy itp z góry dziękuje

: 22.12.2010 14:10:09
autor: michalnz
Upewnij się czy to na 100% 09 bo jeśli 08 to kupa. Może koleś sobie pisze że 09 bo kupiony w 09 a tak na prawde to seria 08.

: 22.12.2010 14:15:05
autor: Dragonis92
powiem szczerze ze mam watpliwosci bo naklejki mi cos niepasuja to ten amor http://allegro.pl/turner-dhr-downhill-d ... 58269.html

: 22.12.2010 14:32:31
autor: Mariancobretti
po naklejkach mozna twierdzic ze jest to rocznik 2008 czyli ten co nieogarniał :P
Za 1300zł lepiej poszukać innego egzemplarza.

: 22.12.2010 14:52:32
autor: GgG
widelec : 888 RCV 2009 jest to rocznik produkowany we włoszech a nie w tajwanie
Dobry żart...

: 22.12.2010 15:13:27
autor: Spaced
GgG tam w ogole w opisie pare żartów jest. Watpie, że typ wałkuje. Po prostu nie ma zielonego pojecia o temacie.

: 22.12.2010 19:53:38
autor: Iron_Horse_KRK
Bez kitu co wy tak ciśniecie po tym roczniku 2008. Było kilka wadliwych egzemplaży ale to nie były RCV, a nawet jeśli były to jakie jest ryzyko że trafi na wadliwy model, których było kilka. Ja mam takie właśnie RCV jak na tamtym zdjęciu, są zajebiste i nie mam z nimi problemów.

: 22.12.2010 21:55:17
autor: blackdemon
Iron_Horse_KRK, bo pracowaly jak gowno, ciely sie jak emo.
Amor 1 rok i juz anoda schodzi :D Smiech.

: 23.12.2010 10:30:02
autor: Ofcuś
Ja miałem 888 RCV rocznik 08 i miałem wade fabryczną (luzy na ślizgach). blackdemon - jak gówno nie pracuje ;] oczywiście że jakoś super extra nie pracowały ale totalnym gównem bym tego nie nazwał ;] Prędzej Twoje norco + 66 vf pracuje jak gówno ;) i ma mało sztywny wahacz . Gdzie wyczytałeś o tej anodzie ? na gregorio ?

: 23.12.2010 14:22:26
autor: Grzybu93
No właśnie nie kminie ;p Kupiłem 888 od Ofcusia, zrobiłem serwis, zmieniłem olej na 5W, zrobiłem podciśnienie i praca jest na prawdę spoko ;) Jedyne co może denerwować to ten luz na ślizgach ale jest on mały i jakoś nie przeszkadza :) A co do anody to blackdemon nie wiem o co ci chodzi ale ten amor jeździ już prawie 3 lata i golenie są idealne... o cięciu się nie wspomnę bo tym bardziej nie wiem co miałeś na myśli i skąd takie info :twisted: ...

: 23.12.2010 21:30:42
autor: blackdemon
Ofcuś, jezdziles? No wlasnie.

http://allegro.pl/turner-dhr-downhill-d ... 58269.html
Popatrzcie na lagi :]

: 23.12.2010 21:51:26
autor: Grzybu93
No i ?? to że w jednym egzemplarzu trochę się starło (jakby to jeszcze miało jakiś wpływ na pracę, ale nie ma) to nie znaczy, że wszystkie 888 z 2008 roku są du d**y. Skąd wiesz jak był ten używany i czy w ogóle miał zrobiony jakikolwiek serwis od nowości ?? Poza tym dalej chciałbym się dowiedzieć co miałeś na myśli mówiąc że się cięły? ;)

: 23.12.2010 22:01:04
autor: blackdemon
Gowniane slizgi, przez co byly luzy i 0 plynnosci.
A gdyby anoda nic nie dawala, to by tego nie robili.

: 23.12.2010 22:07:39
autor: MusicBoy
Grzybu93 pisze:No i ?? to że w jednym egzemplarzu trochę się starło (jakby to jeszcze miało jakiś wpływ na pracę, ale nie ma) to nie znaczy, że wszystkie 888 z 2008 roku są du d**y. Skąd wiesz jak był ten używany i czy w ogóle miał zrobiony jakikolwiek serwis od nowości ?? Poza tym dalej chciałbym się dowiedzieć co miałeś na myśli mówiąc że się cięły?
Nie wszystkie są skopane, ale bywały wadliwe modele. A skoro bywały, to jest ryzyko trafienia na właśnie taki egzemplarz.

A co do cięcia to może chodziło mu o pękające golenie dolne, bo tak tez bywało.

Ps.
Potwierdzam też, że płynność pracy jest prosto mówiąc z dupy. (:

: 23.12.2010 22:15:41
autor: Ofcuś
blackdemon jeździłem ;] Lagi jedne na całą Polske i wielką afere robisz . :/
MusicBoy Wadliwe ? Z tego co wiem to wszystkie RCV 08 miały luzy na ślizgach , dolne golenie pękały w 2009 ;] No chyba że ktoś ostro katuje jak blackdemon no to wtedy wszystko pęka.
Pzdr.

: 23.12.2010 22:23:36
autor: Grzybu93
blackdemon pisze:
Gowniane slizgi, przez co byly luzy i 0 plynnosci.
co ma luz na ślizgach do płynności?? jeżeli uważasz że były mało płynne zapraszam na przejażdżkę ;)

MusicBoy pisze:Nie wszystkie są skopane, ale bywały wadliwe modele. A skoro bywały, to jest ryzyko trafienia na właśnie taki egzemplarz.
a i tu się zgadzam w 100%

: 23.12.2010 22:31:07
autor: MusicBoy
Ofcuś pisze:MusicBoy Wadliwe ? Z tego co wiem to wszystkie RCV 08 miały luzy na ślizgach , dolne golenie pękały w 2009 ;] No chyba że ktoś ostro katuje jak blackdemon no to wtedy wszystko pęka.
Ciekawe, bo posiadam 2008, i golenie pękły mi po 10 minutach jazdy na 2 metrowym gapie. Co do luzów to podczas jazdy jakoś ich nie wyczuwam, ale płynność nie jest najlepsza, szczególnie na początku skoku.. pod tym względem nie umywają sie do starszych 888.

: 23.12.2010 22:36:22
autor: Grzybu93
MusicBoy zgaduję że pękły Ci od wewnętrznej strony, na samym dole ? Taka pionowa kreska i cały olej wyleciał tak?? Tak miała seria z początku produkcji 2008 (model 2k8 jak dobrze pamiętam). W takich przypadkach od razu gwara, wymiana na nowe i spokój ;) A co do płynności ciekaw jestem ile ważysz bo jak nie wykorzystujesz całego skoku to spróbuj podciśnienia :) Daje sporo na + do pracy (w tym płynności)

: 23.12.2010 22:54:34
autor: MusicBoy
Grzybu93 pisze:MusicBoy zgaduję że pękły Ci od wewnętrznej strony, na samym dole ? Taka pionowa kreska i cały olej wyleciał tak?? Tak miała seria z początku produkcji 2008 (model 2k8 jak dobrze pamiętam). W takich przypadkach od razu gwara, wymiana na nowe i spokój A co do płynności ciekaw jestem ile ważysz bo jak nie wykorzystujesz całego skoku to spróbuj podciśnienia Daje sporo na + do pracy (w tym płynności)
Dokładnie tak jak mówisz, wymienili.. ale później padła regulacja kompresji (wymieniona na gwarze) i prawdopodobnie znowu jest padnięta. Wiec ten model do najlepszych bez wątpienia nie należy. ;)

Co do płynności, problem mam z pierwszymi centymetrami. Amortyzator chowa się troszke skokowo.. później jest już ok. A ważę jakieś 65 kg i wykorzystuje cały skok przy tej masie ciała :)