FORUM DH-zone.com

Witajcie, jestem nowy na tym forum. Chciałbym zakupić sobie hamulec hydrauliczny z powodu, że ma on dużą siłę hamowania.
Mam do wyboru Juicy 5 oraz Juicy 3. Kto miał jeden z tych hebli prosiłbym o napisanie jakiejś o nim opinii jak się zachowywał i czy zadowoleni byliście. Patrzyłem już w sprzętowni też ;].
Jestem początkującym riderem w FR bardziej moja prędkość na trasie bedzie wynosiła około 30 - 45 km/h, przy mojej masie 59kg i wadze roweru 15 kg, chciałbym żeby ładnie hamował po prostu. Chyba, że polecacie coś innego w miarę taniego .

Pozdrawiam, alv.

J 5 będą ok mam na przodzie, waga roweru 20, moja 60, tarcza hayesa 203 i jest naprawde bdb

oczywiście ze juicy 5
Posiadam go na tyle z tarcza hope pływajaca 203mm z klockami alligator organiczne i siła jest miażdżąca, mam porównanie do innych modeli i wszystko sprawnie ogarniają

Ogolnie to radził bym ci poszukac w szukajce bo były tematy gdzie naprawde miałes ładnie opisane te hamulce zaczynajac na porównaniu a kończąc na budowie tłoczków
Ja osobiscie polecił bym ci J5 głównie z przyczyn niezawodnosci, nie raz mozna było przeczytac temat gdzie ktos miał i mu j3 działał bardzo dobrze a inni narzekali
Ogolnie budowa obydwy hamulcy jest bardzo podobna głównie roznią sie materiałami z jakich sa wykonane oraz trwałoscią bebechów
Tak czy tak z tych dwoch polecam J5


PS sory za pomyłke wczesniej ...

Alv jeździłem na juicy 3 i 5 i przewaga 5 jest zdecydowana. Nie zastanawiaj się tylko kupuj. Jak to pisał nieodzywający się ostatnio Schodek, "ogarną na relaksie".

Stefanfd pisze:chamulce

yyy?


Miałem juicy 5, kupiłem nowy komplet. Na tyle 180 g2 avida, na przodzie nieszczęsny hujes 203mm (ten nowszy, z wcięciami).

Klamki złapały niemiłosierne luzy. Przód był od początku zapowietrzony. Przy jednej glebie wykrzywiłem przednią dźwignię. Z tarczą hujesa na przodzie hamulec miał gorszą siłę od byle jakiego mechanika. Zmiana kloców nic nie pomagała, tak więc nikomu nie polecam j5, w tej cenie brałbym bez zastanowienia slxa.

Miałem j5 na tyle z tarcza 180 i było żyleta z klockami EBC, dodam ze miałem tez Stroker Traila i był gorszy.

Każdy wtrąca swoje 3 grosze to i ja. Mam j3 na przodzie, ze zwykłymi klockami było bardzo słabo. Teraz mam klocki półmetaliczne a2z i tarczę kiepską freezera 203 i jestem w stanie postawić rower dęba więc jest ok, testowałem go na wierchomli, w rytrze i w wiśle. Wszędzie dawało radę, może jedynie z tym zastrzeżeniem, że troche przypakowałem sobie palec wskazujący bo siła nie miażdży . Dałem 60zł za używanego, przelałem i kupiłem klocki - jak na tę kasę jest super.