FORUM DH-zone.com

tak sobie pomyślałem że warto założyć temat odnośnie porad. Wiele osób chce doskonalić swe umiejętności i technikę. Nie zawsze pomaga złota myśl "jazda jazda jazda", czasem też pomaga kilka rad.

także też zacznę od pierwszego pytania. osobiście jeżdże już trochę czasu. ale odkąd wpadło się na kilka większych hopek to w trakcie lotu zauważyłem że zaczyna mnie przechylać na lewą stronę. za każdym razem kończyło się to lądowaniem z jedną nogą na ziemi co by nie gryźć gleby. no i moje pytanie jest, w jaki sposób coś takiego zwalczać??

Hopa nie jest po zakręcie w lewo z bandą lub trawersie?

własnie problem w tym że nie. mam tak że jak się już wybija z tej hopy to mnie przechyla. najeżdżam na nią prosto i nie wiem czemu ale skrzywia mnie.

A nie jest tak, że z przyzwyczajenia jeździsz na lewej nodze czyli lewy pedał cały czas na dole? Spróbuj oba poziomo ustawić.

mardar007 latasz, i shizuje Cię w locie, nie ogarniasz odległości i popełniasz błąd, źle wybijasz się. rada? Sukcesywnie powiększać umiejętności... Więc...

mardar007 pisze:"jazda jazda jazda"

"jazda jazda jazda" wiadomka:d

ale kilka informacji odnośnie błędów jakie się popełnia tez warto przeczytać


nogi zawsze poziomo:)i lewa z przodu(zauważyłem że większość tak ma:D)

mardar007 pisze:lewa z przodu(zauważyłem że większość tak ma:D)

Bzdura, to zależy jaką masz "stronę" jedni lewą inni prawą (ja mam prawą).
Tak jak pisałem, boisz się latać i panikujesz, może nawet podświadomie.

Może źle wyciągasz rower przy wybiciu, niestety tego na forum nie nauczysz się, trzeba próbować

mardar007 krzywo wyrywasz , spinasz się przed i w trakcie lotu , przyczyn może być wiele.
Stabilny lot przychodzi z czasem , nie myśl jak się ułożyć , nie kombinuj, nie przeszkadzaj rowerowi.

SegatiV pisze:niestety tego na forum nie nauczysz się, trzeba próbować Smile

tak jest.

mardar007 ustaw się z kimś na jazdę kto śmiga lepiej niż i niech ci powie czemu tak Ciebie znosi. Powinno być widać co nie tak robisz albo co robisz za dużo.
Ewentualnie kamerka i analiza co jest nie tak i później mozolne poprawianie tego.

Moja rada: Na rower i tyle, ja do wszystkiego sam doszedłem metodą prób i błędów, jak sie nie pozna smaku piachu w zębach pomieszanego z krwią, to sie nie nauczy, wszystko trzeba robić stopniowo i powoli krztałcąc umiejętnosci....a właśnie....
....za oknem jest prawdziwy świat, wiecie?

ravfr doskonale podkreślił, nie przeszkadzaj rowerowi... On będzie wiedział co zrobić, Ty po prostu pewnie go trzymaj i nie kombinuj

Jeju, "analiza" to tylko hopa !, nie robi 2xBF.

LestatBiker pisze:Moja rada: Na rower i tyle, ja do wszystkiego sam doszedłem metodą prób i błędów, jak sie nie pozna smaku piachu w zębach pomieszanego z krwią, to sie nie nauczy, wszystko trzeba robić stopniowo i powoli krztałcąc umiejętnosci....a właśnie....
....za oknem jest prawdziwy świat, wiecie?

EGZAKLI !

spróbuj poskakać na małych rytmach i pośmigać na pumptracku - to bardzo pomaga w kontroli roweru.

Nie wiem jak nic nie robiąc może Cię znosić ale... jak Cię tak nosi niekontrolowanie to spróbuj zrobić coś pod kontrolą Mam na myśli jakiegoś whipa czy coś Naucz się giąć rower w tą czy w tamtą stronę a komfort lotu się zwiększy

Jak wspomnieli przedmówcy. Wiem sam po sobie. Teorią tego nie ogarniesz, bo nakręcasz się na hopę i zaczynasz myśleć przed najazdem i w trakcie lotu. To musi być intuicyjne i wręcz zakorzenione. Jazda, jazda to pomaga. No i w moim przypadku jazda z kimś kto "ogarnia" jadąc za taką osobą widzisz dobre linie, prędkości które wydawały się nierealne i np odpowiedni najazd na hopę, bo w przypadku "latania" to ten aspekt jest bardzo ważny.

Po pierwsze, nie rzucaj sie na za duze loty. Po 2 katuj najpierw male hopki, ktore latasz pewniej. Na nich naucz sie panowac nad rowerem, jak ktos spomnial moze to przypominac whipa czy table topa, mozesz poprostu "poruszac" rowerem na boki w locie. Najwazniejsze, zebys pozniej potrafil to wyprostowac i wyladowac jak nalezy, gladko, miekko i prosto. Jesli tak torche polatasz bedziesz robil to odruchowo przy jakimkolwiek odchyleniu. Musisz poprostu powyglupiac sie w locie, zeby sprawdzic na ile Cie stac, dobrze znac swoje granice a na malej hopce ewentualna gleba nie powinna Ci zrobic wielkiej krzywdy. Pozniej stopniowo pwiekszaj przeszkody i bedzie dobrze. Jak mowil Diabel, bardzo pomaga w panowaniu nad rowerem pumptrack z malymi przelotami:)

Wiele wiecej Ci chyba nikt nie powie nie widzac Twojej techniki jazdy, hopy, Twojego roweru, Twoich bledow itd. Musisz katowac i ewentualnie poprosic kogos z lokalesow zeby Ci pomogli widzac Cie na zywo:)

A jeszcze taki offtop- co sie z tym swiatem dzieje? Jak ja zaczynalem to do wszystkiego sie dochodzilo samemu, jak widzialem ze bardzo odstaje w danej kwestii to szedlem z kolega i katowalem jedna hope po 6-7h dziennie(wtedy to sie mialo duzo czasu:D) a teraz pierwsze co, po jednym krzywym skoku temat na forum:( To nie matrix, nie wgrasz umiejetnosci, musisz je cwiczyc!

dzięki za wszystkie odpowiedzi. jak tylko pogoda pozwoli to zacznie się katowanie. z table topem się spróbuje ogarnąć. jeszcze raz dzięki i pozdrower:)

Fajną hopką jest hip, nauczysz tam się i whipa i table t. W Lublinie kilku kumpli pod koniec sezonu zbudowało taką hopkę i efekty było szybko widać.

Tutaj jakiś pierwszy lot kolegi Michała:
http://lh5.ggpht.com/_6bRNC_L6aSM/TNwjO ... %20014.jpg

A tutaj jego kolejny po pewnym czasie, jeszcze tego samego dnia:
http://lh3.ggpht.com/_6bRNC_L6aSM/TNwoQ ... %20171.jpg

Widać progres

http://lh3.ggpht.com/_6bRNC_L6aSM/TNwku ... %20063.jpg

Table topa też da się zrobić, do tego whipy lub po prostu płynne latanie "krzywej" hopy.

GgG- nie polecalbym uczyc sie tabla na hipie;) Ja np. umialem jako tako na prostej hopie a pozniej katowalem go na takim wlasnie hipie. I na hipie rzecz jasna po niedlugim czasie siadal coraz lepiej i wygladal niezle. Problem w tym, ze jak chcialem zrobic cos na hopie to nie potrafilem nawet tak jak przed nauka na hipie. Chodzi o to, ze na hipie nie musisz martwic sie o prostowanie przed ladowaniem i to nie uczy dobrych nawykow. Ciezko sie od tego odzwyczaic, szczegolnie jesli sie na takiej hopce nauczy...