FORUM DH-zone.com

http://allegro.pl/massive-machine-alpha ... 50639.html

co powiecie o tej ramie? szukałem w necie to zbyt wiele nie można się dowiedzieć... trochę martwi mnie ten wahacz mocowany na supporcie. używana była by do FR. Wydaje mi się że cena jest dość atrakcyjna nikt jej na razie nie licytuje więc można ją wziąć a dobre pieniądze.

metthew13 na warszawskie plynne trasy spoko ale jak masz zamiar gdzies w góry na wyboiste trasy jechac to os obrotu na supporcie to najgorsze połozenie mozliwe do takiej zabawy.
Ale ramka o dobrej renomie raczej i uzytkownik tez sensowny wiec na pewno na nic sie nie natniesz Wszystko zalezy od tego czego od ramy oczekujesz.

też właśnie mi się wydaje, że na moje warunki powinna podołać ostro katować jej nie będę.

metthew13 to nie o katowanie chodzi bo to rama wytrzyma bo raczej z mysla o tym dzikus ja projektował. Raczej chodziło mi o to, ze zawieszenie z osia obortu na supporcie gorzej zbiera korzenie/kamienie etc.

a skoro tak to myślę, że jest wprost idealna jak dla mnie praktycznie zawsze latam na w miarę płynnych trasach


Spaced a co myślisz o Marzocchi 66 SL1 ATA do tej ramy?

metthew13 fajny amor - miał problemy z utrata skoku ale na dhz i mtbr były opisy jak to naprawic raz na zawsze wiec nie ma problemu.

Wielkie dzięki

metthew13 ja myślę ze bedzie idealnie. Ew. Domain fajnie by się z nią skumał, bo nie widzę sensu pakowania 2 półki w taką ramę bo to tylko ograniczy w jej przypadku możliwości.

metthew13 a jakbyś był domainem 1 polkowym zainteresowany to daj znac na PW, oczywiście nowym

LestatBiker pisze:nie widzę sensu pakowania 2 półki w taką ramę bo to tylko ograniczy w jej przypadku możliwości.

Dlaczego tak sądzisz ? Nie zebym się spierał ale jestem ciekaw

Z checią bym wysłuchał też dlaczego oś obrotu w supporcie źle wpływa na jazdę w terenie ,,korzeniastym" w celach czysto informacyjnych

mitoza-mejoza sadzę tak dlatego iż ponieważ rama posiada punkt obrotu na suporcie, w dh nie za bardzo dobrze się to sprawdzi, zatem nie potrzeba pakować się w 2 półki i zbędną masę, gdyż dlatego że obecne jednopółkowce posiadają wystarczajacy skok odpowiadający tej ramie. Grybym miał ja w swoich rączkach zapewne zapakował bym tam jakieś 66rc2x , mechaniczne heble z rotorem i napęd single speed ciesząc się lekkim i fajnym sprzętem do miejskiej dropperki. A dlaczemu os obrotu na suporcie źle sie spisuje w górach? To już Spaced napisał, gorzej zbiera teren, za czym idzie jest mniej stabilne

LestatBiker przeciez on o 66 SL1 ata mówil. To nie jest 2 polka!

Spaced wiem no :P czytaj uważniej :P nie piszę ze to 2 półka :P

No to może powiem jak się to sprawdza bo ja na tej ramie jeździłem.

Miałem 66rc2x 1.5 i sztywność duża i skok wystarczający, z single speedem jeździ się fajnie, ale kiedy chce się podjechać i po lesie pohasać przydają się przeżutki. Wystarczy dłuższy pancerz a i w kręceniu barspinów nic nie przeszkadza. (jak dużo jeździłem, robiłem na tym rowerze bunnyhop-barspin)

Zawieszenie pracuje fajnie w mieście i na równych trasach z hopkami, gdzie czuć sztywność boczną. Da się latać dirty w rytmie, jak i zeskoczyć z murku z pedal-kick'a bez problemu!

W górach zawieszenie pracuje, aczkolwiek brakuje płynności na trasach z korzeniami itp. Najbardziej chyba przeszkadza to, że tylne koło idzie od razu do góry, a nie do tyłu jak w typowych zjazdówkach.

Dwupółkowy widelec widziałem w tym modelu-przez grubszą dolną rurę ma mały kąt skrętu, ale zdecydowanie geometria ramy aż zachęca do wsadzenia jednej półki, co daje frajdę z agresywności prowadzenia na technicznych trasach.

Poza tym co jest dla mnie dużym plusem - jest bardzo nisko górna rura - nie przeszkadza wcale przy przekładaniu nóg w powietrzu, a podczas jazdy ma się dużo miejsca dla kolan i duży zapas miejsca do siodła.

BaDMaN wiem, ze sie czepiam ale tylne koło idzie od razu do przodu, nie do gory. Element do góry jest znikomy Do góry to idzie w demo :P

btw. Na co zmieniasz? I gdzie na tym w podawarszawskich lasach jezdziłes?

Spaced,Tylko do góry jest znikomy, dalej porusza się jednocześnie do góry i przodu, chodziło mi o to żeby pokazać że się nie cofa jak w VPP itp.

Zmieniam na rower bardziej uniwersalny, jako że większość już jeżdżę po płaskim, choć i czasem w górach się chce pozjeżdżać a i dirty polatać.
Scott voltage FR

Massive jest fajny do jazdy w terenie i skakania, ale już 50km po płaskim przejechać to można się konkretnie zmęczyć.

Co do tego gdzie jeździłem to przede wszystkim w Markach i okolicach

Taki punkt ma jedną zasadniczą wadę - jest strasznie wrażliwy,czy to na pedałowanie,czy jak chcesz gdzieś docisnąć rower. Na trasa spisuje się kiepsko - da się tym śmigać,ale niech nikt szału nie oczekuje - jednozawias w najprostrzej chyba postaci (przy hamowaniu szczególnie czuć będzie toporność ramy,bo bardzo się usztywnia). Ganie ,że damper z platformą pomoże to też bym sobie odpuścił - ja przy swoim Bassie miałem może z 5% sagu,propedala i na głupim pumptracku chodziło to ponad połową skoku to co dopiero na prawdziwych trasach. Konstrukcja może fajna,ale jak ktoś nastawia się na głównie na dropy,hopy ,a nie samą jazdę.

Z czystej ciekawości skoro prowadzimy wariacje na temat punktu obrotu w miejscu suportu... jak się to ma do ramy versus weapon x ? bo tam jest oś obrotu na suporcie i dodatkowo haki na zawiasach?

LestatBiker tak samo. Os obrotu na supporcie na zadne wyboiste trasy sie nie nadaje Weapon X to dla mnie rower pomyłka.

BaDMaN gdzies widziałem system vpp co cofał sie prawie jak fsr - 5mm i koniec. Wiec ilosc elementów posredniczacych wcale o inteligencji (i zamysłach jesli rower nie miał byc dh) twórcy nie swiadczy :P