Strona 1 z 3

Wymagane na zawodach?

: 22.01.2011 12:40:00
autor: SBT
Witam
Mam pytanie dot. ochraniaczy wymaganych na zawodach, a mianowicie czy to wszystko jest wymagane (żółw czy ogólnie zbroja)? Z tego co wiem to nawet na oficjalnym treningu trzeba mieć rękawiczki. Czy nie ma np. opcji dla osób od pewnego wieku (np. 18 lat) żeby za pisemną zgodą startować bez tego wszystkiego?
Pozdro

: 22.01.2011 12:51:20
autor: Hajdas
moze od razu na bosaka startuj bedzie bardziej przewiewnie wygodnie... bez jaj ale wydaje mi sie ze bezpieczenstwo powinno byc wazniejsze niz sama wygoda

: 22.01.2011 12:52:42
autor: Maciekx
W Polsce większość regulaminu określa jako obowiązkowe:
-żółw
- ochraniacze na łokcie
(czyli nie musi być pełnej zbroi)
- ochraniacze na nogi
-kask
gogle, rękawiczki itd to już kwestia gustu, nie ma zakazów, nakazów względem tego.
Poza tym nie wiem, czy ze zbroi sam żółw nie wystarcza bez łokci :)

Startując w zawodach akceptujesz regulamin zawodów wiec nie możesz jechać bez wymaganych ochraniaczy niezależnie od wieku

: 22.01.2011 13:01:07
autor: Lord_92
W polsce nie wszystko sie pokrywa tak idealnie jak sie czyta: Ja np uwazam ze debilstwem jest zakladac cala zbroje, buzzer calkowicie wystarczylby, a ubierac sie w to wszystko ja tego nie ogarniam, poza tym amatorzy maja o wiele inne ograniczenia, jak jedzie elita to przymykaja oko na wiele rzeczy, klada na to laske, ile razy w tamtym roku sie zdarzalo ze bez rekawiczek nie puscili goscia na zawodach? Teraz technologia idzie do przodu i juz sie nie wymaga rekawiczek do jazdy bo sa do tego odpowiednie gripy, niestety jedni zapominaja o wygodzie innych, bo w czym pomoze szmatka na rekach ...? Wiem ze to wywoluje zazwyczaj wiele komentarzy, ale do cholery co Ci dadza szmaciane rekawiczki na rekach, zabezpiecza tyle co ubranie na sobie czyli nie za wiele, a znam wielu dobrych zawodnikow ktorym po prostu lepiej sie jezdzi czujac tylko sama lape. A co do buzzerów i pelnej zbroi to jest tak: na jednych zawodach Cie puszcze w samym buzzerku a na drugich juz sedzia bedzie chcial postawic na swoje i dostaniesz DNS, to zalezy od humoru jeszcze jestem w stanie pojac te ograniczenia odnosnie zbroja/buzzer, ale rekawiczek niestety nie.

: 22.01.2011 13:06:25
autor: Lord_92
Ale to sie tyczy bardziej Diversow bo rozne imprezy rzadza sie innymi prawami ,a Diversach masz zazwyczaj "zorientowana i mega ogarnieta ekipe" sedziow z Pzkolu, probujacych pokazac jak im wisi ten sport, oczywiscie nie tyczy sie to wszystkich, niektorzy sa mega wylajtowani, jak np sedzia z zeszlorocznej edycji w Miedzybrodziu, z ktorym mialem okazje zamienic kilka slowek

: 22.01.2011 13:36:05
autor: Zaborowski1
Maciekx pisze: rękawiczki itd to już kwestia gustu, nie ma zakazów, nakazów
oczywiscie ze sa nakazy. bez rekawiczek wiele osób w Wisle nie moglo startowac. Wogole ten regulamin jest bardzo dziwny , bo sedzia od jednego zawodnika wymaga wszystkiego a chwile pozniej puszcza bez zbroi i rekawiczek , wiec jest to dziwna sprawa. Zbroja i rekawiczki powinny byc rekomendowane i tyle

: 22.01.2011 13:49:24
autor: Spaced
Lord_92 rekawiczki chronia rece. Nigdy nie rozumialem tego, ze ludzie ktorzy jezdza bez ochraniaczy musza wmawiac całemu swiatu, ze nie dzialaja. Miałbym wzmacniane rekawiczki to bym 2 tygodni w gipsie nie spędził. Do tego jak sobie z dłni zedrzesz skóre to raczej ci przejdzie teoria o braku ochrony bo nic robic potem normalnie sie nie da jak na piąteczke uda ci sie to zrobic.

Ja szczerze mówiac powoli zaczynam byc za zniesieniem zakazow to selekcja naturalna wyeliminuje upartych.



btw. Debilem musze byc bo zbroje zakladam ;)

: 22.01.2011 13:51:33
autor: GgG
Zbroję jeszcze rozumiem, ale rękawiczki wg. mnie mają taki sam sens jakby kazali nam w szalikach jeździć.

: 22.01.2011 14:12:09
autor: Maciekx
Jeśli się nie mylę to na PŚ regulamin UCI rekomenduje ochraniacze typu zbroja, ale ich nie wymaga jako obowiązkowe (?) . I widzę w tym większy sens, jeśli człowiek sam dojrzeje do tego w czym jeździ i nie tylko na zawodach. Bo według mnie nie ma sensu noszenie zbroi tam gdzie to jest wymagane, jak na co dzień ma się to gdzieś :) A każdy jakąś wartość przypisze swojemu bezpieczeństwu wtedy i się ogarnie :)

: 22.01.2011 14:15:54
autor: Zeman
GgG polecam ci zwiesić glebę na luźnie kamienie bez rękawiczek i z rękawiczkami boli tak samo ale skóra na rękach zostaje.

: 22.01.2011 14:24:32
autor: Spaced
Maciekx tak ale np. Francuski i chyba też niemiecki zwiazek Kolarski już wymaga.

A UCI to przepisy ma troche losowe i czasem mniej to ogarniete jest niz lokalne federacje (min, zdelegalizowanie CvT - co eliminuje czesc rozwiazan z gearboxem)

: 22.01.2011 14:31:20
autor: SegatiV
Hahahaha :D Żałosne, co roku to samo. Prawda jest taka że niektórych matołów trzeba chronić przed nimi samymi :) Nie potraficie jeździć, glebicie często, a dziwią się że zbroja jest potrzebna... A osławiony na tym polu Blenty nie musi mieć rękawiczek czy zbroi, bo to jest ryzyko zawodowe. A amatorów trzeba chronić jak dzieci :) Chcesz nie musieć jeździć w zbroi? Nie startuj na zawodach, albo rób to w elicie, zostań związkowcem PzKol'u, albo stwórz własną serię zawodów :)

A prawda jest taka że złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy ;)

Zeman pisze:
GgG polecam ci zwiesić glebę na luźnie kamienie bez rękawiczek i z rękawiczkami boli tak samo ale skóra na rękach zostaje.
Dokładnie :) niby tych 0.5 mm materialu, jakaś gąbeczka, a spełnia to zadanie, prze złamaniem może nie uchroni, ale bolesne okaleczenia tam. Co też realnie może wpłynąć na wynik zawodów.

: 22.01.2011 14:32:51
autor: kuwer
ja sie zgadzam ze Spaced, rekawiczki nie tylko chronia dłonie ale takze poprawiaja komfort jazdy. Co do zbroi to wedlug mnie ona az tyle nas nie spowalnia zeby ryzykowac jazdą bez niej, ( tak wogole to ja swojej nie odczuwam podczas zjazdu i czuje sie swobodnie ).

: 22.01.2011 14:48:14
autor: Lord_92
No dobra ale calkowicie wystarczylby buzzerek, secik: buzzer + koszulka 3/4 i sie elegancko jezdzi, bez zadnego krempowania ruchu =] a kompletna zbroja to juz z deczka przesada, wg mnie O WIELE WIECEJ da jakis rodzaj neck brace'a niz bezsensowne wymaganie zwyczajnej zbroji.... Wiec warto sie nad tym zastanowic, oczywiscie nie mowie zeby cos wprowadzac bron boze. Tak jak ktos to powiedzial te sety powinny byc jedynie rekomendowane a nie pilnowane na kazdym kroku.

: 22.01.2011 14:53:56
autor: mlodyDH
dobra ok kij z regulaminem no ale nie zleży ci na życiu.
Chcesz się zbić ?
Nigdy nie wiadomo co może sie stać ;/
:shock:

: 22.01.2011 14:59:54
autor: GgG
SegatiV pisze:Dokładnie Smile niby tych 0.5 mm materialu, jakaś gąbeczka, a spełnia to zadanie, prze złamaniem może nie uchroni, ale bolesne okaleczenia tam. Co też realnie może wpłynąć na wynik zawodów.
Nie będę się tu spierał bo masz 100% rację, jednak od zawsze jeżdżę bez rękawiczek i będą mi one zawsze przeszkadzać ;) A co do wyników zawodów - taki ze mnie zawodnik jak wspomniana baletnica :) Na szczęscie jedyne zawody w jakich startowałem i wymagano ode mnie rękawiczek to mp bmx racingu.

: 22.01.2011 15:10:31
autor: venon666
wymagaja z prostej przyczyny rozwali sie jeden z drugim a pozniej mamusia ma pretensje do organizatora ze pozwolili mu jechac i problrmy procesy

: 22.01.2011 15:22:53
autor: Spaced
SegatiV rekawiczki oprócz materiałow moga miec wzmocnienia. Wiem bo przyłozylem palcem w kamien i skonczylem w gipise na 2 tygodnie wlasnie po takim strzale.

: 22.01.2011 17:40:24
autor: Krzyś
Ja uważam, że zakładanie zbroi i rękawiczek powinno zależeć od naszego widzimisię, i na zawodach w kategoriach amatorskich wymagane powinny być ochraniacze na kolana, żółw, ochraniacze na łokcie i kask. Miałem okazję pojeździć na zawodach w Szczawnicy i Wierchomli w pełnej zbroi i nie czułem się komfortowo, ze względu na temperaturę panującą pod jerseyem... Teraz śmigam w żółwiu o ochraniaczach na łokcie i jest o niebo lepiej, a na klatkę rzadko zdarza mi się polecieć, więc zupełnie nie przeszkadza mi brak zbroi. Co do rękawiczek to wolę je używać (nie lubię zdzierać sobie skóry z dłoni, a poza tym mam pewniejszy chwyt), no ale nie powinno być nakazu jazdy w nich, gdy sporo osób jeździ bez i nie narzekają :)