FORUM DH-zone.com

Elo, czy warto za 2300zł go brać ?? z amorem,...
http://allegro.pl/banshee-morphine-rowe ... 02163.html
i co jeszcze myślicie o tym za 3700zł
http://allegro.pl/specialized-big-hit-f ... 07471.html

Trochę drogo wg mnie.

Generalnie zaraz się rzucą że to stary śmieć. Ja powiem tylko że musisz ten rower wcześniej obejrzeć. Jeśli jest w dobrym stanie, będzie widać że zadbany to pojeździ jeszcze długo.

Mógłbyś poprosić o rozebranie amora żeby zobaczyć co jest w środku - i sprawdzić czy ślizgi sprawne.

poters01 jeżeli BH jest w takim stanie jak widać i wszystko jest ok to na bank jest to dużo pewniejszą/lepszą opcją.

pietryna za Morphine z Monsterkiem? 1200-1300 sam amor, a gdzie reszta?

Zaraz się kilka osobników na mnie rzuci... . Generalnie udane połączenie Banshee z tym amorem. Przydałoby się więcej dużo lepszych zdjęć. Bądź co bądź, taki zestawik na takich częściach nie służy do jazdy po bułeczki ale do ciężkiego katu. Rozebrać amora, starannie wszystko obejrzeć...

Wady:
- wszystkie wady dużego fulla i HT
- Całość swoje waży, ale jak umiesz/nauczysz się panować nad takim zestawem sprawi Tobie On wiele przyjemności.
- wymaga pewnego wkładu finansowego
- możliwe że sporo przeszedł już w swojej karierze
- jak wcześniej nie jeździłeś na ciężkich maszynach to możesz mieć na początku mieć mały problem z dojściem do porozumienia
- pisałem już że do pełni szczęścia przydałaby się "sprężyna" pod siedzeniem?

Zalety:
- jak amor, rama i koła są zdrowe to masz zestaw mega pancerny i trzeba wyjątkowo się postarać by coś tu skutecznie załatwić.
- stosunkowo dobra baza pod rozbudowę na fulla
- dobre geo jak na takiego sztywniaka
- jak najważniejsze części są ok. Wymieniasz kilka bebechów i masz spokój na długi czas.

Killo sory ale za monstera z tego roku 1200-1300 to jakies nieporozumienie, ja za 888 z 04 w stanie idealnym dalem 950 rok temu, w tym samym czasie znajomy chyba monstera 02 dal 900-1000 a kupowal rowniez w idealnym stanie

Killo 1200-1300zł za monstera 1999 170mm?
Trzeba być strasznym fanatykiem, żeby kupić coś takiego za takie pieniądze.
za 1200zł można kupić o wiele świeższy i nie wzbudzający podejrzeń sprzęt, który normalnie waży.
Cały rower to relikt, waży tyle co słaby full a jest sztywny.

Podałeś ht i fulla musisz sam wiedzieć co wolisz/chcesz i napisz ile masz kasy max na rower ? do czego on ma być ? ile ważysz,zrost itp i to twój 1 rower ?czy poprostu już masz te wybrane i się zastanawiasz który jesli tak to ja bym brał bh:p

michalnz pisze:
Killo 1200-1300zł za monstera 1999 170mm?
Trzeba być strasznym fanatykiem, żeby kupić coś takiego za takie pieniądze.
za 1200zł można kupić o wiele świeższy i nie wzbudzający podejrzeń sprzęt, który normalnie waży.
Cały rower to relikt, waży tyle co słaby full a jest sztywny.

za 1200 to można kupić co najwyżej dragstara z popękanym juniorem ;P A przy monsterze jest mniejsze prawdopodobieństwo że będzie uszkodzony ;P

Hajdasmichalnz nie podałem tu rzeczywistej wartości rynkowej. Jakoś przez tą całą zimę taniej monstery (różne roczniki i stan techniczny) nie chodziły na allegro. Generalnie od 1000 w górę. Najczęściej okolice tych 1200-1300 Sam bym nie kupił Monstera z pierwszych lat produkcji ze względu na małą irytującą rzecz jaką jest łamiące się mocowanie hebla + "mały" skok.

Tak czy siak z tych dwóch opcji jak już pisałem wcześniej full jest rozsądniejszy.


Ps. michalnz co do wyboru amorka to kwestia gustu i preferencji

miałem wcześniej rower na sztywnej ramie z marzocchi z przodu...
max do 3000zł bym coś kupował albo jakiegoś fula lub pancernego HT

kurcze ten mi wydaje się fajny
http://allegro.pl/specialized-big-hit-f ... 07471.html

Nie wiem jak można dać tyle kasy za 7letnią ramę HT + 11letniego amora. Z tą kasą to można kupić fajny secik,który ma 2-3 sezony na karku,a nie zabytek dla maniaków.

agressor 1200 jest za samego mosia w przybliżeniu, cały rower 2300. Czytaj tematy od początku.

Co do tego Banshee to widziałem rowerek na żywo i szczerze mówiąc to widać, że swoje przeszedł i jest dość zmęczony.

michalnz, ale 1200 czego? PLN? Za 900zł miałem niedawno ofertę na Monstera 2003 po serwisie, ale uznałem, że niepewne i może nie udać się go sprzedać w Polsce. Jakbym wiedział, że takimi sumami rzucacie, to bym 10 kupił. Ten jest wart góra 700zł, jak to bdb stan albo jeździł na nim 2Pac.

Co do ramy - bardzo fajna, ciężko ją dostać, jest szał i lans, ale nowy Drag kosztuje coś ponad 300zł, jest lżejszy i też się nie rozpadnie. A nawet jeśli, to ma gwarę.

Kumpel w tamtym roku monike 03 ideal po serwisie i wymianie uszczelek za 800 zł kupił wiem bo sam mu znalazłem wiec nie rzucać takimi kwotami panowie , Ja bym brał fulla jak masz kase ten bh jest okey

Panowie spokojnie =) przecież piszę od początku że ten BH jest dużo lepszą i sympatyczniejszą opcją.

Chyba jako jedyny wymieniłem większość wad i zalet takiego/tego sztywniaka (jak widać ma więcej wad niż zalet). To że ja lubię takie połączenia to nie oznacza że wszystkim je doradzam. Na miejscu poters01'a nie miałbym raczej dylematów co brać - full i spokój peace!

Las3k_91 Ldz nie ja rzucam kwotami, zacytowałem Killo jako posiadacza monstera uważam, że wie lepiej

michalnz...a ja napisałem efekt moich obserwacji cen tego amorka na allegro w ostatnim czasie (różne roczniki, różny stan techniczny)