Zamiana amorkow oraz połączenie hamulcow
: 03.02.2011 18:27:31
Witajcie, mam dwa dylematy...
Posiadam foxa 40 rc2 2009, dobrze wiemy ze bardzo dobrze pracują, sztywność jest super, jednym słowem Genialny amortyzator, ale wpadla mi pewna okazja, czyli wymiana za Manitou travisa Inst. 2009 w super stanie wersje czerwoną, nie bylem nigdy wielkim fanem ten marki wiec nie interesuje się ich nowinkami technicznymi, słyszałem tylko od ,,znajomych,, ze praca tego właśnie modelu Bije na głowę wszystko co sie ugina... tu moje pytanie... czy opłaca mi się wymienić za foxa oczywiście dostał bym jeszcze troszkę pieniążków, może ktoś ma porównanie i powie mi doradzi którego wybrać...
Oczywiście nie chodzi mi tutaj o to ze fox złe pracuje co jedyne strasznie mi przypada wygląd travisa oraz jego nietypowy kolor czerwony ^^
Kolejna dość nietypowa jak dla mnie sprawa i bardzo kłopotliwa to wymiana hamulców, nowe Sainty mi nigdy nie pasowały, mimo swojej niesamowitej siły jeżdżąc na nich u kolegi wkurzała mnie praca klamki, brak modulacji w porównaniu do formuly albo i nawet Avida, dość częste usterki( zapowietrzanie się, rozwalenie uszczelek w klamce, pękniecie przewodu), postanowiłem je zmienić, tutaj wpadł nam pomysł ze ciekawe połączenie mogło by być z klamką Avida... powiedzmy modelu Seven lub nawet Elixira, waga diametralnie by spadła, modulacja super, wszystko super... ale czy na pewno? Czy to dobry pomysł?
Mamy tez drugi pomysł, kupić model Avid elixir 5, czyli najniższy model jaki jest i zrobić go na oplocie... nigdy tego nie robiłem wiec może ktoś mi powiedzieć czy robi to znaczącą różnice w pracy klamki, sile hamulca, jak dużo waga się zmienia?
Posiadam foxa 40 rc2 2009, dobrze wiemy ze bardzo dobrze pracują, sztywność jest super, jednym słowem Genialny amortyzator, ale wpadla mi pewna okazja, czyli wymiana za Manitou travisa Inst. 2009 w super stanie wersje czerwoną, nie bylem nigdy wielkim fanem ten marki wiec nie interesuje się ich nowinkami technicznymi, słyszałem tylko od ,,znajomych,, ze praca tego właśnie modelu Bije na głowę wszystko co sie ugina... tu moje pytanie... czy opłaca mi się wymienić za foxa oczywiście dostał bym jeszcze troszkę pieniążków, może ktoś ma porównanie i powie mi doradzi którego wybrać...
Oczywiście nie chodzi mi tutaj o to ze fox złe pracuje co jedyne strasznie mi przypada wygląd travisa oraz jego nietypowy kolor czerwony ^^
Kolejna dość nietypowa jak dla mnie sprawa i bardzo kłopotliwa to wymiana hamulców, nowe Sainty mi nigdy nie pasowały, mimo swojej niesamowitej siły jeżdżąc na nich u kolegi wkurzała mnie praca klamki, brak modulacji w porównaniu do formuly albo i nawet Avida, dość częste usterki( zapowietrzanie się, rozwalenie uszczelek w klamce, pękniecie przewodu), postanowiłem je zmienić, tutaj wpadł nam pomysł ze ciekawe połączenie mogło by być z klamką Avida... powiedzmy modelu Seven lub nawet Elixira, waga diametralnie by spadła, modulacja super, wszystko super... ale czy na pewno? Czy to dobry pomysł?
Mamy tez drugi pomysł, kupić model Avid elixir 5, czyli najniższy model jaki jest i zrobić go na oplocie... nigdy tego nie robiłem wiec może ktoś mi powiedzieć czy robi to znaczącą różnice w pracy klamki, sile hamulca, jak dużo waga się zmienia?