Strona 1 z 1
Hamulce - jakie?
: 04.02.2011 18:10:32
autor: dyabeu
mam zamiar kupic hamulce (hydrauliczne lub mechaniczne) ale kompletnie nie wiem jakie bo sie w tym temacie nie orjentuje bazuje tylko na "opowiesciach" kumpli ale to mi nic nie daje. prosze o konkrety, wady, zalety, czy cos co by mi pomoglo dokonac wyboru

z gory wielkie dzieki ...
: 04.02.2011 18:17:53
autor: Bombell
Budżet?
Do czego mają być, jaka dyscyplina?
Ile ważysz?
: 04.02.2011 18:21:31
autor: dyabeu
budzet to taki nie za duzy...

dyscyplina hmmmmm .... freeride
kolo 70 kg

: 04.02.2011 18:24:48
autor: maxxis
Dla nie których nie za duzy budżet to 500 dla innych 1000
: 04.02.2011 18:25:32
autor: Skwarek
A masz już jakieś tarcze i adaptery ? czy to pierwsze spotkanie z tarczami będzie i całość trzeba kupić ?
: 04.02.2011 18:30:41
autor: dyabeu
pierwsze spotkanie zawsze mialem v-breaki
a budzet to 500

: 04.02.2011 18:40:36
autor: klexuh
Polowalbym na uzywane Juicy 5/7 albo Sainty M800 na allegro.
: 04.02.2011 18:45:16
autor: dyabeu
tak tylko to juz jest model i w ogole...
a mi glownie chodzilo o typ hydrauliczne czy mechaniczne
bo mi tu jedni kumple mowia ze dobre hydrauliki drudzy ze mechaniki i juz nie wiem...
: 04.02.2011 18:57:06
autor: Skwarek
No przede wszystkim, taniej idzie dostać cały hamulec mechaniczny, bo za 180zł można go mieć z tarczą 203mm i adapterem. Mowa o Avidzie bb7 na rowerowym.com Dobra siła, na początek w sam raz. Mniej żal gdy się glebi w odróżnieniu do hydraulika ,gdzie możesz uszkodzić klamkę. Tańsze przewody na + dla mechanika. W hydrauliku oczywscie jest lepsza modulacja, no i siła, ale i koszty większe. Nie wiem czy jest sens od razu w hydraulikę się pchać.
: 04.02.2011 19:06:37
autor: EZrider
Nie daj sobie wciskać kitu, że przesiadka z V na hydry to jakieś świętokradztwo, trzeba się najpierw obyć z takimi hamplami itp. Bzdura. Ktoś nie ma kasy to najpierw leci w mechaniki, jak ma to od razu w hydry i tyle. To, że nie każdy z nas miał od razu hydry to nie znaczy, że trzeba wciskać kit żeby przypadkiem taki zaczynający nie miał lepiej ode mnie, a innego uzasadnienia nie widzę. Walnij Tektro Aurigi na tarczach 203mm, zostaje Ci 150zł na metaliki A2Z, przelanie Royal Blood i śmigasz.
: 04.02.2011 21:50:55
autor: speedy
Ja stawiam na nowe heble.
np:Shimano SLX.
Po przetestowaniu, twierdze że dobrze działają.
Trochę "gumowa" klamka , ale idzie się przyzwyczaić.
Używane heble to ryzyko.
Niedawno kumpel kupił używkę i co?
I cieknie przy tłoczkach.
Koszt slx przód i tył, bez tarcz 500zł.
: 04.02.2011 22:01:21
autor: Vin_OSW
speedy pisze:bez tarcz 500zł.
bez tarcz to sobie nie pośmiga

: 04.02.2011 22:29:48
autor: wielkiezuo
speedy pisze:Niedawno kumpel kupił używkę i co?
I cieknie przy tłoczkach.
No to niech odda?
speedy pisze:Trochę "gumowa" klamka , ale idzie się przyzwyczaić.
Kwestia zmiany przewodów.
Spokojnie wyrwiesz używane soczki w tej cenie.
: 04.02.2011 22:34:35
autor: speedy
wielkiezuo pisze:speedy napisał:
Niedawno kumpel kupił używkę i co?
I cieknie przy tłoczkach.
No to niech odda?
Wiesz jak jest z używanym sprzętem na allegro?
Koleś może powiedzieć że on wysłał dobre, a to ty coś schrzaniłeś.
Swoją drogą, to ludzie nie wiedzą ,że jest coś takiego jak CENTRUM SPORÓW na Allegro.
Inie dochodzą swoich spraw.
: 04.02.2011 22:41:36
autor: wielkiezuo
Takie ryzyko z używanym sprzętem. Dlatego najlepiej odbierać osobiście.
: 04.02.2011 23:00:06
autor: Vin_OSW
A gadacie głupoty :P Kupiłem używkę nine i jest jak nóweczka, stalowy oplot, twarda klamka, żyleta, nic nie cieknie, nie zapowietrza się i jakoś nie narzekam, że kupiłem używkę :P Szkoda tylko, że muszę się rozstać z nim
Wracając do tematu.
dyabeu kupuj hydry, mechaniki ssą. Miałem, stawiały na koło, ale brak modulacji i strasznie się grzeją, a po dłuższym hamowaniu odpadają palce
