FORUM DH-zone.com

Witam,

Po uporaniu się z serwisem całej reszty sprzętu na ostatek został Bos, mam instrukcję tylko że na 100% nie jestem pewien czy dobrze ich w niej rozumiem:

1/ Odkręcić tłumik (na zdjęciu wystaje z lagi)
2/ Wcisnąć lagę aby wystawała na 185mm
3/ Zalać olejem lagę do pełna


Oto instrukcja, jeżeli źle myślę proszę o poprawienie mnie.

na tłumacz google przetłumaczyło mi to tak :

przesuń w dół słupka
wyciągnij pręt odbicia
zmierzyć odległość między górną słupek i olej


Nie wiem czy Ci to coś pomogło xD

19wojslo96



Cubus5 w tabelce też masz 185 mm oleju tam gdzie tłumik, więc tak musi być. Laga ma wystawać na 185 mm nad olej. To będzie koniec skoku.

1)Wciskasz górną lagę na spód
2)Wyciągasz tłumik odbicia
3)Wlewasz/wylewasz tyle oleju żeby mierząc od krawędzi górnej lagi do lustra oleju było 185mm, czyli patrzysz na ślady oleju na czymś co tam wsadzasz

Tak to rozumiem.

Czlenson ma rację. Laga maks na dół, olej 185 ml od górnej krawędzi lagi.

Dzięki panowie, jutro się za to zabiorę. Trochę dziwna ta wymiana oleju, zamiast napisać ile ml to robią takie cyrki.

Manipo też tak podawało, pamiętam że miałem problem ze znalezieniem instrukcji serwisu shermana. Zanim wylejesz olej to sprawdź na jakim poziomie masz to lustro oleju, sprawdź też ile ml wylało się z amortyzatora. Powodzenia w serwisie, na polu bitwy chyba jesteś sam w całym kraju jeśli chodzi o bosa

No i po serwisie, zrobiłem to starą metodą. Wlałem tyle oleju ile wypłynęło, powoli, bez pośpiechu, w sumie 230ml. Po niecałym sezonie jeżdżenia olej czyściutki, jak nowy
Bez odkręcania dolnych lag z tłumikiem lekko wyciągniętym jak na zdjęciu dokonuje sie wymiany oleju. Gdyby ktoś miał pytania w przyszłości odnośnie serwisu - służę pomocą.

Cubus5, tak z ciekawości, nie czyściłeś środka? Amor stał? Bo jak tak to możliwe że sporo syfu po prostu osiadło na dnie. Wylałeś czysty olej i wlałeś czysty nowy ale syf mógł zostać.

pietryna amor stał ale podczas wylewania odwracałem go w te i wewte aby wylać cały olej, czyściutko jak w Elixirach które też przeszły serwis.
Sprawdzałem lagę ze sprężyną, wyjąłem wszystko i wsadziłem z powrotem - równie czysto. Amor jeździł faktycznie od połowy września i przed i po każdej jeździe szmatka, brunox.