Strona 1 z 1

WARSZAWA>STEGNY>KARTAGINY

: 03.10.2004 23:35:11
autor: DZIKUS
sa jakies fajne miejscowki na setgnach?? podobno gdzies na siekierach jest jakis tor dirtowy, ale czy nadaje sie on dla osoby dopiero zaczynajacej latanie na dirt?
w ogole jest tam gdzie jezdzic? do tej pory mieszkalem w centrum i troche mi sie nie podoba perspektywa mieszkania na takim odludziu...


a tak w ogole to jak tam jest z internetem? mieszka ktos na kartaginy? jestam jakies internet osiedlowy, czy pozostaje tylko astercity lub telekurwamunikacja?
blok nr1.

: 03.10.2004 23:36:36
autor: DZIKUS
i bardzo rposze o nie zwalanie tego watku do "off-topic" bo chyba wraznie pytam najpierw o miejscowi a dopeiro pozniej - przy okazji - o dostep do internetu

: 04.10.2004 06:54:09
autor: pieniekziom
hmm czemu zadupe , wg mnie fajne miejsce do mieszkania...
hmm przy moscie siekierkowskim masz tor...

: 04.10.2004 08:16:04
autor: foghorn
siema!

ja mieszkam bardzo blisko stegien! Tak naprawde to niewiem gdzie jest kartaginy,ale ze jestem prawie ze stegien (na tor stegny mam 2 minuty rowerem) to moge cos powiedziec.

jezeli chodzi o internet to niewiem czy dociera tam firma p.Zakrzewskiego.Jezeli tak to masz neta za 60zl,nawet przyzwoie transfery.Jezeli nie to pewnie twoje osiedle i tak bedzie mialo prywatna firme dajaca neta.

Jezeli chodzi o miejscowki,to roznie to bywa.Na ulicy Powsinskiej 106 masz sklep rowerowy (moze z kilometr od stegien jest) i mozesz mnie tam znalesc lub ludzi z klimatu "skacze na rowerze" :)

ja jezdze streeta wiec hopek raczej nie szukam.Ale w sklepie bywa rudy i to jest koles ktory w terenach stegny,wilanow ciagle gdzies buduje hopy :) glownie dirtowe,takze zapytam go gdzie co jest.

Jezeli chodzi o miejscowki streetowe to jest kilka ,ale ja glownie jezdze do centrum.

Mowisz ze teraz bedziesz mieszkal na zadupiu.Nie zgodze sie z tym.Niewiem czy masz samochod czy nie,ale jezeli nie to masz bardzo dobre polaczenia z kazdym miejsce w wawie.Na ursynow blisko,do centrum tez.Jedyny minus ze jada na rowerze do centrum musisz sie wbijac pod gore,czy to belwederska,czy spacerowa itd.


PS:jak sie przeprowadzisz daj znac,spykniemy sie,oprowadze i pokaze co i jak :)

pozdro

Re: WARSZAWA>STEGNY>KARTAGINY

: 04.10.2004 09:39:17
autor: Sinuhe
...
a tak w ogole to jak tam jest z internetem? mieszka ktos na kartaginy? jestam jakies internet osiedlowy, czy pozostaje tylko astercity lub telekurwamunikacja?

heh. mieszkalem pare lat na kartaginy i akurat i z interenetem nie jest tak zle. Jest siec osiedlowa 2Mbit, mozesz sie podlaczyc po radiu i kabelkiem. Kontakt do wlasciciela sieci to 501730641

: 04.10.2004 11:37:48
autor: redrock
Dzikus było sie uczyć dirta na gocławiu. Tylko lepiej trafiaj w lądowania bo potem będziesz siedział w domu tak jak ja i przemoo z gipsem na ręce ;/

Peace

: 04.10.2004 11:55:47
autor: foghorn
ze stegien na goclaw jest rzut beretem....mostem siekierkowskim

: 04.10.2004 15:12:37
autor: bzp
Ja mieszkam na sadybie. Po drugiej stronie Sobieskiego. Co do połączenia z centrum to problemu nie ma. Rowerem 20 minut albo 7 min do wilanowskiej i metrem. Co do hop, to Rudy podobno zrobił jakieś na skarpie pod sggw, wczoraj go widziałem, dopiero co gips mu ściągneli z bara i pół roku rehabilitacji. Te koło koscioła przy trasie siekierkowskiej podobno są spore, tak słyszałem od gosci od bmx'ów którzy mieszkają właśnie na stegnach. Co do jazdy to pare murków by sie znalazło :) Ursynów blisko. Przejeżdzasz Arbuzową, pod górke przy sggw i jesteś koło statoila gdzie kręciłeś erenesa. A co do miejscówek. Musiałbym pomyśleć. Koło redblacka w wilanowie, nowy tvn, płasko ogólnie i tak szczerze to nudno jak Cie drechy ze stegien nie ganiają :)

: 04.10.2004 15:24:02
autor: Michaelllo
Ja też jestem ze Stegien. Jeśli chodzi o miejscówki to jest średnio. Dirt na Siekierkach jest dość duży, ja tam nie latam. Do Centrum można szybko dojechać, nie wiem jak z internetem na Kartaginy, u mnie jest jeszcze firma A2

: 04.10.2004 21:50:54
autor: AGANG_KRK
dzikus odezwij sie domnie na gg to wazne bardzo jest

: 06.10.2004 00:58:30
autor: DZIKUS
dzieki za informacje, bylem tam dzis na rowerku i faktycznie do akademika (ochota) dotarlem w 20min co jak na moj maly sztywny klocek ktorym jezdze jest neizlym wyczynem. poza tym nigdzie nie napisalem, ze jest to "zadupie", elegancko okreslilem to jako "odludzie"
na razie robimy remont chawiry, ale wprowadzamy sie pewnie w nastepny weekend, wiec szczegolnie zalezalo mi na jakszybszym zalatwioeniu netu. niestety okazuje sie, ze jest to 100 a nie 60zl, ale podobno transfer dobry (2mbit - pewnie podana maksymalna osigalna teoretyczna szybkosc :> )
niby stowa to nieduzo, ale w porownaniu z zajebiscie szybkim netem w akademiku, ktory jest jeszcze za darmo to jednak boli...

no a co do miejscowek, to widze, ze sporo wolnego czasu bede spedzal na murku kolo mojego bloku :) wysokosc z 80cm w sam raz na bunnego itp.
siekierki faktycznie blisko, ale hopki sa tam gigantyczne (patrzylem z mostu, moze jest jescze cos malego).

to do zobaczenia, jak zobaczycie goscia jezdzacego czolgiem po bulki, to pewnie bede ja :)

: 06.10.2004 08:22:24
autor: 8!k3r
buhaha Smieszne :D to milego mieszkania w nowym miejscu pozdro :)

: 06.10.2004 09:18:19
autor: Keira
kiedyś w okolicach ul. Dolnej na skarpie był jakiś lekko zdewastowany tor...
całkiem niedaleko od Sobieskiego (z Kartaginy właśnie tam jeździliśmy),

no a poza tym to na skarpie wiślanej jest kilka górek ziemi i ścieżka milutka

więcej grzechów nie pamiętam...

...to może jeszcze dołączę swoje zapytanie, czy ktoś wie gdzie w Przasnyszu są jakieś górki, bo gdzie się nie spojrzeć to płasko po linię horyzonyu :(

pozdrawiam :)

: 06.10.2004 09:33:46
autor: pasqd
[quote="Keira"]kiedyś w okolicach ul. Dolnej na skarpie był jakiś lekko zdewastowany tor...
całkiem niedaleko od Sobieskiego (z Kartaginy właśnie tam jeździliśmy),
[/quote]

Tor jest nadal ale od wiosny do jesieni siedza tam grupki mlodych ludzi w dresach, wiec jazda w grupce mniejszej niz 3-4 osoby nie ma wiekszego sensu.