FORUM DH-zone.com

jak w temacie.Mam wyznaczone 2 pkty w lesie i chce znac odleglosc miedzy nimi.Jak to zrobic.

zależy z jaką chcesz dokładnością.
Masz skalówkę więc możesz w miarę dokładnie zmierzyć odległość.

A jak chcesz dokładnie to metr/kółko/ dalmierz i do roboty w terenie.

z tego co zaobserwowałem to czasem pokrycie mapy z terenem to różnica nawet 300m

pplaymo pisze:A jak chcesz dokładnie to metr/kółko/ dalmierz i do roboty w terenie.

Z osobistych doświadczeń odradzam mierzenie taśmą, nawet specjalną stalową geodezyjną. Wychodzą różne kwiatki. Porządny teodolit sobie radzi idealnie

jak masz odległosc poniżej 20m to bez problemu miarka, nawet do 100m da sie taka miarka:) ja nie mam takiego problemu, bo dysponuje laserowym urzadzeniem do pomiaru, takim dla architektów:D

bo mam odcinek w lesie i teoretycznie ma on na google earth 410m bo juz taka opcje znalazlem tyle ze po jest pewnie w linii prostej a tam jest caly czas spad wiec pomiar pewnie jest inny niz w rzeczywistosci

Zmierz dokładnie obwód koła w rowerze i potem przejdź z nim trasę i licz obroty ;P
Najprościej najtaniej

Moskit to lepiej chyba z dobrze ustawionym licznikiem ;P

skorzystaj z tego

http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/

Google Earth, oraz Geoportal nie oddaje przestrzenności terenu, są to mapy sytuacyjne "płaskie". Na nich możemy "zdjąć" odległości tylko poziome które też róznią się od rzeczywistych terenowych.. ale szkoda się rozpisywać :P

Do twoich Googlowych wyników na każde 100 m dodawaj jakieś 2 m co powinno odpowiadać 20% spadkowi (jeśli uznasz że jest większy/miejszy to dla 30%-4,5 m, dla 40%=8 m). Jest to duuuuże przybliżenie i zaokrąglenie bo ciężko uśrednić nachylenie i ukształtowanie terenu szczególnie, ze ciagle zmieniasz kierunek jazdy, zmieniając pozycję względem góry zmienia się spadek.. na odcinku tych 410 m uzyskasz jakieś 420-445 m realnej trasy. Bedzie to dokładne w granicach 20-40 metrów..

Kółkiem pomiarowym w terenie nie uzyskasz znacznej poprawy dokładności chyba ze trasa jest równiutka i ubita.

Chcesz dokładnie, to tak jak pisał michalnz teodolit i ogień z pomiarem tachimetrycznym

Najłatwiej będzie rowerem z dobrze skalibrowanym licznikiem ale z tego co widzę nie koniecznie chce Ci się z domu wychodzić:P