Ochraniacze kolan i piszczeli - dylemat
: 15.02.2011 10:59:31
Sprawa wygląda następująco: poszukuję dobrych ochraniaczy kolan i piszczeli. Do tej pory jeździłem w Dainese`ach (Knee Guard), ale swoje już wyjeździły.
W Polsce jedyne co zwraca moją uwagę to 661 Pro Race - na chwilę obecną nic specjalnego więcej nie znalazłem. Te 661 to taka ostateczność.
Pogrzebałem na CRC i to właśnie tam prawdopodobnie będę kupował ochraniacze. Najchętniej chciałbym się wyrobić w kwocie 350zł (za ochraniacze, kosztami przesyłki proszę się nie sugerować).
Oto kilka opcji, które by mnie interesowały:
Dainese Racing Knee Guard
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=51210
Alpinestars MOAB MTB Knee Protector
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=46258
Alpinestars MOAB II MTB Knee Protector
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=61642
POC Bone VPD Leg Pads
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=36888
RaceFace Flank LW Leg 2010
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=48772
Szczerze, to najbardziej, wizualnie, podobają mi się MOAB II, niestety nie wiadomo kiedy pojawią się znów na sklepie... Pytanie czy zwykłe MOABy tylko na oko są krótsze? czy może chronią całą piszczel? Jeśli tak, to jak wygląda sprawa z użytkowaniem takich "krótszych" ochraniaczy? Podobnie ma się sprawa z Race Face, wyglądają bardzo fajnie, jednak chyba one też są krótsze?
Dainese`a mam już sprawdzonego, więc zawsze mogę się na niego zdecydować i być w miarę pewnym tego co kupuję... No ale ileż można jeździć w tym samym lub podobnym..
POC na pewno "daje rady", miał ktoś może lub ciągle ma bezpośrednią styczność z tymi ochraniaczami? Jeśli po dostawie cena nadal będzie nie zmieniona to mógłbym się na nie zdecydować.
Żeby mi ktoś zaraz nie wyjechał "czego oczekujesz od ochraniaczy?"... więc odpowiadam, że fajnie jeśli byłyby dość przewiewne, no i podstawa nie zsuwały się przy glebach - to chyba w miarę oczywiste. Za taką kasę oczekuję wysokiej wygody, bo jednak to nie są podstawowe modele w niskim przedziale cenowym.
W Polsce jedyne co zwraca moją uwagę to 661 Pro Race - na chwilę obecną nic specjalnego więcej nie znalazłem. Te 661 to taka ostateczność.
Pogrzebałem na CRC i to właśnie tam prawdopodobnie będę kupował ochraniacze. Najchętniej chciałbym się wyrobić w kwocie 350zł (za ochraniacze, kosztami przesyłki proszę się nie sugerować).
Oto kilka opcji, które by mnie interesowały:
Dainese Racing Knee Guard
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=51210
Alpinestars MOAB MTB Knee Protector
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=46258
Alpinestars MOAB II MTB Knee Protector
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=61642
POC Bone VPD Leg Pads
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=36888
RaceFace Flank LW Leg 2010
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=48772
Szczerze, to najbardziej, wizualnie, podobają mi się MOAB II, niestety nie wiadomo kiedy pojawią się znów na sklepie... Pytanie czy zwykłe MOABy tylko na oko są krótsze? czy może chronią całą piszczel? Jeśli tak, to jak wygląda sprawa z użytkowaniem takich "krótszych" ochraniaczy? Podobnie ma się sprawa z Race Face, wyglądają bardzo fajnie, jednak chyba one też są krótsze?
Dainese`a mam już sprawdzonego, więc zawsze mogę się na niego zdecydować i być w miarę pewnym tego co kupuję... No ale ileż można jeździć w tym samym lub podobnym..
POC na pewno "daje rady", miał ktoś może lub ciągle ma bezpośrednią styczność z tymi ochraniaczami? Jeśli po dostawie cena nadal będzie nie zmieniona to mógłbym się na nie zdecydować.
Żeby mi ktoś zaraz nie wyjechał "czego oczekujesz od ochraniaczy?"... więc odpowiadam, że fajnie jeśli byłyby dość przewiewne, no i podstawa nie zsuwały się przy glebach - to chyba w miarę oczywiste. Za taką kasę oczekuję wysokiej wygody, bo jednak to nie są podstawowe modele w niskim przedziale cenowym.