FORUM DH-zone.com

witam
Zastanawiam jaką przerzutkę wybrać. Znalazłem przerzutkę sainta pod oś 12mm i tutaj moje pytanie - jeśli mam oś 12x150mm to aby zamontować tą przerzutkę musiałbym mieć dłuższą oś i czy model Saint RD-M800 (2006r) ma "normalną" sprężynę czy trzeba mieć manetkę dedykowaną pod tą przerzutkę?
Nigdy nie miałem styczności z taki mocowaniem.

z góry dzięki za odpowiedź

A do jakiej ramy chcesz to zamontować?

Akurat natchnąłem się na taką oś, nie musi taka koniecznie być. Rama powiedzmy giant glory.

sprężyna normalna czy odwrotna to żadna różnica, manetka jest taka sama i pasuje każda 9ka. Jedynie na odwrotnej jeździ się beznadziejnie w moim odczuciu.
A rd-m800 jest pod oś 10mm, 805 pod 12

SeraaX jeśli do sainta założysz zwykłą manetkę to będzie chodziła odwrotnie, więc manetki nie są takie same. Brat ma założoną ją na oś w novatecu. Jedyny minus to fakt że gwintu mu łapie ok 0,5cm więc trochę mało

Ale to ma tak działać, odwrotna sprężyna. Manetka ma pchać linkę?
Każda manetka shimano na 9kę z odwrotną sprężyną będzie działać właśnie tak, czyli wg mnie kiepsko

Witam.
może ja sie wypowiem w tym temacie bo obcuje z saintem manetka manetką ciągnie i popuszcza i tutaj nie ma udziwnień ! reszta zależy od przerzutki faktem jest i jeszcze większym problemem w Polsce dostać przerzutkę krótkim wózku z normalną sprężyną.. gdyby była miał bym ja przerzutkę sainta dobrać nie jest problem okazuje sie bo można porostu wymienić gwint który jest w miejscu przy kręceniania osi ( tak ja zrobiłem )i działa tak samo... z wyborem sprężyny odwrotnej czy normalnym jest różnie ..... miałem oba... w normalnej wkurzało mnie ze zrzucałem przełożenia o 1 .. a w odwrotnej cza się przyzwyczaić i potem możesz zrzucać o np. 3 i mieć parę w nogach do ogarnięcia tego.... ja osobiście wole odwrotną sprężynę, kolejnym problemem jest oś której zakup wynosi 110 zł co strasznie boli zważając na to ze to kawałek pręta z logo shimano.

Pieprzycie panowie, pieprzycie.. Odwrotna sprężyna to żaden problem, zastanówcie się ile używacie biegów na trasie, bo ja jednego/dwóch, więc zwisa mi to czy zrzucam na cięższe ciągnąc za linkę czy popuszczając. Kwestia przyzwyczajenia.

wielkiezuo tyle że szybkie redukowanie w górę jest przydatne w xc, a nie dh.
Raczej częściej podczas jazdy zrzucam bieg, a w zwykłej przerzutce jest to dużo szybsze (szczególnie jak się ma manetkę z instant release, czy czymś podobnym od srama)
Gdyby odwrotna sprężyna była dobra to dalej by to produkowali

SeraaX pisze:wielkiezuo tyle że szybkie redukowanie w górę jest przydatne w xc, a nie dh.
Raczej częściej podczas jazdy zrzucam bieg, a w zwykłej przerzutce jest to dużo szybsze (szczególnie jak się ma manetkę z instant release, czy czymś podobnym od srama)

To w DH tylko biegi w dół zmieniasz? A szybka redukcja w góre przed zakretem zeby móc z niego zakrecic dobrze? Na zawody to ma sens.

Ale dla mnie saint na os nie ma sensu. Moze mocniej zamocowana niz na haku ale wystaje bardziej to zbiera wiecej strzałów. Haka nie urwałem przez ostatnie 4 sezony, za to wózków juz kilka. Gdzie tu sens takiego rozwiazania?