FORUM DH-zone.com

Witam, jak w temacie co sadzicie o tych dwoch hamulcach.
Mam na hamulce +/- 900 i moge wziasc cody 5 albo cody r?
Czy macie jakies inne propozycje w tym przedziale cenowym?
dzieki za odpowiedzi

Imho szukaj czegoś używanego. Za taką kasę będzie w dobrym stanie na 99%.

A między tymi dwoma nowymi to bym się nie zastanawiał a wziął R.

Kupiłem ostatnio Cody 5 i powiem szczerze, że nie są tyle warte... Kosztują "jakby były zrobione ze złota", co słusznie ktoś już kiedyś zauważył na tym forum. Gdybym w chwili obecnej dysponował takim budżetem, to też bym kupił Code R.

nie bierz Codów 5. są badziewne!!! hamują i leją jak hayes nine. do tego klamka z dużym luzem, starej generacji. w ogóle nie wiem czy kupiłbym ponownie nowe avidy. dobrze ,że miałem gwarancje. wolałbym saint, hope, formule...

Za 900zl spokojnie kupisz sainty.

zero100 pisze:nie bierz Codów 5. są badziewne!!! hamują i leją jak hayes nine. do tego klamka z dużym luzem, starej generacji. w ogóle nie wiem czy kupiłbym ponownie nowe avidy. dobrze ,że miałem gwarancje. wolałbym saint, hope, formule...

Nie chcesz chyba powiedzieć, że zalały ci się tłoczki jak to nieraz miało miejsce w nine ?

dokładnie tak samo mi się zalały cody 5 jak kiedyś zalał mi się hayes nine. i to nie tylko mi. większość badziewnych codów zaczyna lać po paru tygodniach - głównie tył.

zero100 pisze:większość badziewnych codów zaczyna lać po paru tygodniach - głównie tył.

Urzekła mnie twoja historia...
Że tobie się coś takiego przydarzyło nie znaczy nic... Znam wiele osób co maja 5 i zwykle kody i nic im się z nimi nie dzieje. Nie bądźmy tendencyjni.

ablee. znam przynajmniej 4 przypadki wraz z moim w mojej okolicy którym 3 sztuki padły po około miesiącu. Jeżeli masz inne doświadczenia to napisz ale odwal się ode mnie.

też chyba za jakiś czas będę miał podobny dylemat (code 5 czy code R).. 5tki są już dość starym modelem, klamka jak w juicy, która szybko łapie luzy :/ moi znajomi chwalą, że sprawdzony model (tylko dawać tyle kasy za paroletni hamulec ??) z drugiej strony nic nie wiem o code R, nowy i jeszcze nie sprawdzony egzemplarz.. ale raczej można dopłacić trochę pln i wziąć, oczywiście z gwarancją

Podepnę sie pod temat.
Śmigałem na zwykłych CODE i do nowej maszyny zastanawiam sie nad:
1. Saint
2. Code 2011

O pierwszej pozycji wiem sporo ale o drugiej tyle co na necie marketing jedzie. Smiga ktos na nowych code bo sie zdecydowac nie mogę

off_road
ArturGreen jeśli dobrze wiem, ma w swoim demo 2011 te heble

Problem taki, ze nikt nie mial na tyle długo zeby wyszło ze hebel wadliwy. Znajac zycie pierwszy rok i tak zajarani ludzie przekrzycza tych co maja z nimi problemy. Z wiekszoscia nowego dobrze rozreklamowanego sprzetu tak jest.

ablee
Dodaj jeszcze czy te hamulce były nowe czy kupione używki.

Miałem Code 5 i też miałem z tylnym zaciskiem problem. Dokładnie to był mały opiłek pod uszczelką jednego tłoczka i tam ciekł. Zrobiłem to sam, ale niesmak pozostał. Potem było OK, ale faktycznie klamki szybko łapały luzy.

Teraz kupiłem Code R, na razie tylko miasto i raz w górach.
Na razie same pozytywy:

1, Zdecydowanie mocniejsze
2. Lepsza modulacja
3. Znacznie łatwiej wymienia się klocki
3. Lżejsze
4. Ładniejsze

Klamki są jak w Elixirach R, mam też takie w teleporterze, luzów nie łapią.

To tyle, jak będzie po sezonie? Oby nic się nie zmieniło