Strona 1 z 2

Tiagra 4400 SS za 84 PLN opłaca się??

: 23.03.2011 13:38:23
autor: wieloryb26
Witam, pytanie jak w temacie. Przerzutka ma obsługiwać kasetę 9-cio rzędową i współpracować z manetką Shimano. Krótki wózek przy steet'cie (kij wie jak to się odmienia ?!?! ) jest dodatkowym atutem.

: 23.03.2011 14:37:30
autor: Vin_OSW
W street'cie nie używa się przerzutek.

: 23.03.2011 17:00:04
autor: Dylski_
Vin_OSW bardzo mu pomogłeś...

A tą przerzutkę można dostać taniej np na allegro. 9 biegów obsłuży i pasuje do manetek shimano bo działa w przełozeniu 2:1.

: 23.03.2011 17:03:44
autor: pietryna
Vin_OSW - patrz Jeff Lenosky xD

: 23.03.2011 17:32:16
autor: KaKTuSSS
Tiagra to spoko przerzutka. Da się taniej wyrwać, tyle że trzeba doliczyć przesyłkę. Jak masz na miejscu za tyle nową to warto.

Vin_OSW nie używa się, bo?

: 23.03.2011 18:50:34
autor: wieloryb26
Dylski_ pisze:tą przerzutkę można dostać taniej np na allegro
w chwili obecnej właśnie to jest najtańsza aukcja sory na allegro ;]
KaKTuSSS pisze:Da się taniej wyrwać,
gdzie ??
KaKTuSSS pisze:jak masz na miejscu za tyle nową to warto
podałem cenę z wysyłką, sama przerzutka 70 zł bez grosza.

PS. warto rozważyć coś takiego jak Suntour DuroLux (oczywiście przerzutkę nie amora) ?? (pasowałaby mi do amora :p)

: 23.03.2011 20:00:10
autor: Vin_OSW
To chyba logiczne, że można ją urwać jak się lata na murkach...

: 23.03.2011 20:14:11
autor: wieloryb26
Zależy jak się lata. Ja jeszcze nie urwałem, najwyżej przy/po nieudanym bunnym obrywała od czegoś. M. in. dlatego rozglądam się za nową :]

: 23.03.2011 20:46:21
autor: KaKTuSSS
Miałem na myśli alledrogo oczywiście.
Vin_OSW kiepski argument.

: 23.03.2011 20:52:09
autor: Vin_OSW
Wiesz KaKTuSSS jest street i STREET ;)

: 23.03.2011 20:56:46
autor: Bombell
KaKTuSSS Taki banał jak odwijka czy half cab na źle wyregulowanej przerzutce lub gdy ci łańcuch podskoczy może skończyć się tragedią. Tailwhipy, tailspiny nie do odjechania bo zawsze coś przeskoczy.
Ja jestem zdecydowanie przeciwny jeśli autorowi chodzi o typowy street.
Zwoje o tym wiem, i nie jedną przerzutkę tam przerobiłem. Po 3 czy 4 byłem tak czy siak finansowo zmuszony do ss.

: 23.03.2011 21:44:58
autor: KaKTuSSS
Bombell jasna kwestia, sam miałem streetówkę na singlu oczywiście, ale nigdzie nie jest powiedziane że jak street to nie może być przerzutki. Kwestia gustu, preferencji i profilu jazdy :)

: 23.03.2011 22:10:01
autor: wieloryb26
Myślałem o SS ale często rower służy mi żeby gdzieś dojechać (parenaście kilosów na uczelnie), nie tylko do zabawy. No a wtedy przy np. 3 wiaduktach, i jeździe pod górke człowiek wysiada. Z kolei jeżeli "lekkie" przełożenie (wciąż mowa o SS) to na dłuższej prostej można się z.....machać ;]. Co do tricków to będę sobie musiał wszystko odświerzyć, przez problemy z napędem w 2009 byłem ze 4 razy na rowerze, w 2010 ani razu :( Teraz pogoda jest ok i nie mogę się doczekać aż znowu pojeżdżę. Hmmm, chyba muszę mu generalny przegląd zrobić.

: 24.03.2011 00:18:44
autor: Bombell
Kurcze stary sam stwierdzasz, że przez problemy z napędem nie jeździsz i dalej w ten shit brniesz. Przerzutka nie ważne czy najwyższej klasy to i tak prędzej czy później pójdzie. Ja miałem Sore, Alivio, Deore, XT z krótkim a na koniec Ultegrę i tylko Ulterga przeżyła dłużej niż 3-4 miesiące ale to był już okres gdzie bardziej w 4x przechodziłem.
Dobre przełożenie na ss i można robić kilometrów a kilometrów. Mój najlepszy wynik na Bitchu z 26 i szerokimi laczkami 80km na trasie + jazda po parku z 2-3h i to w jeden dzień.

: 24.03.2011 10:00:14
autor: wieloryb26
Jakbym miał kasę "na spróbowanie" to bym zmontował SS i w razie czego wrócił do przerzutki, w swoim czasie dosyć intensywnie o tym myślałem ale niestety ni mam (na razie). Jak się zastanowiłem, street to niezupełnie odpowiednie określenie na moją jazdę. Póki co, jak wyżej napisałem, bunny'ego opanowałem, wheelie i manuala katuje. Z czego ten drugi nawet nawet, jak dobrze mi wyjdzie to paręnaście metrów pojadę a z wheelie jest problem z moją prawdopodobnie skopaną przerzutką :/.

ps. Jak kiedyś cały dzień po mieście jeździłem, to do 100km dobiłem. Niestey było upalne lato, bardzo słoneczny dzień, ja bez czapki i niedługo potem w szpitalu wylądowałem na 2,5 miesiąca. Prawdopodobnie właśnie za brak czegoś na łbie. Taka przestroga dla inych śmigających, żeby nie skończyli tak samo.

: 24.03.2011 10:12:12
autor: Bombell
Mówisz, że nie masz kasy na ss. A na zmianie napędu na ss możesz nawet zarobić, zdejmujesz manetkę i przerzutkę, którą możesz sprzedać.
Kupujesz kawałek rurki PCV za 2-3zł i robisz z niej reduktor. Zębatkę bierzesz z kasety którą teraz masz.
Łańcuch skracasz, jeśli rama ma pionowe haki to robisz napinacz w hak ze starego ramienia Vki i kółeczka od przerzutki. Całość wyjdzie ci max 10zł i popołudnie w garażu/piwnicy a zyskasz na tym kwotę za jaką sprzedaż manetkę i przerzutkę.

: 24.03.2011 10:56:13
autor: wieloryb26
Ten temat już wałkowałem i wiem, że można na tym coś zarobić. Tylko jest 1 niefajna niewiadoma. Nie jestem na 100% pewny, czy SS przypadnie mi do gustu a wątpię, żeby przypadł :/

: 24.03.2011 10:59:29
autor: pietryna
Wg mnie w tym wypadku przerzutka to bardzo dobre rozwiązanie. Do roweru który służy do wielu rzeczy tak naprawdę, zdecydowanie lepszym wyborem będzie przerzutka.

: 24.03.2011 12:06:02
autor: wieloryb26
Może kiedyś (jak będę stary i zramolały) kupię sobie rower tylko od jazdy na wprost. Ale póki co nie wyobrażam sobie siebie jako jednego z wielu ludzi, którzy podjeżdżają do krawężnika i usiłują przednie koło podnieść, żeby nie walnąć. Wolę na niego wskoczyć ;]