FORUM DH-zone.com

Witam
otóż mam problem z moim 888 (2009r), dziś rano zobaczyłem plamę oleju, wielkości kilku centymetrów, który cieknie z pod pokrętła regulacji prawej lagi.
Wcześniej zdarzało się, że pokrętło było trochę takie "mokre" od oleju ale nie do tego stopnia żeby nakapało "kałużę".

Po zimie sprawdzałem czy pokrętło jest mokre, owszem było ale delikatnie, od tamtego czasu zrobiłem kilka kursów do sąsiada, więc amortyzator nie pracował prawie w ogóle poza jednym skokiem po którym dobiłem dziada.
Zastanawia mnie czy to nie jest przyczyna cieknącego oleju.

Prosił bym o jakieś porady/odpowiedzi co może być przyczyną tego zjawiska jeżeli nie jest nią dobicie amortyzatora
z góry thx

Masz chyba to samo co ja miałem. Musiałbyś amor przeserwisować bo prawdopodobnie walneła uszczelka od dołu czy jakiś oring.

Masz tam 2 oringi albo na trzpieniu regulacji cos walło albo na srubie mocujacej tłumik
Sciag pokretło wypicuj ugnij pare razy i obczaj skąd wali. Przy optymistycznej wersji wystarczy srube odkrecic wyczyscic i zalozyc jesli syf tam wejdzie moze powodowac wyciek wiadomo. Gorzej jak uszczelka padła. To cza bedzie szukac

Zanim zabierzesz się za jakiekolwiek rozbiórki to najpierw ściągnij pokrętło i sprawdź czy śruba się nie poluzowała, bo w tym modelu lubi tak się czasem zrobić.

Tak jak napisał MusicBoy w rv/rcv lubią się luzować, miałem tak w super T, dokrecić i po kłopocie

Panowie a mieliście przy wymianie oleju w jednej ladze (lewa) około 300 ml czyli tak jak powinno byc -moze bydz 310 moze byc 300 +- ale z kolei prawa miała tego oleju jak na lekarstwo wiecie cos o tym. W marcoku podaja ze zalewac 2 lagi tak samo .
pozdrawiam