Strona 1 z 2
Siodełko zjazdowe, dojazdowe.
: 03.04.2011 18:19:52
autor: Rafcik
Witam.
Czuje ostatnio ból w "dupie" znaczy sie no na: kosciach pośladkowych, od mojego jakiegos author'a siodełka. Mam takie pytanie, bo dojezdzam do trasek jakies 7km wiadomo kosci od siedzenia bolą.
No i kieruje do kogos mądrego pytania:
1) z jakimi własciwosciami szukac siodełka zeby było ono lekkie i mega naprawde, mega wygodne, nie pisze o cenie bo narazie chce wiedzec jakie są i z jakimi własiwosciami szukac?
2) jakie firmy są najbardziej znane ?(i jakie oczywiscie mi polecacie)
3) najlpiej zeby były doscyc ciekie te siodełka nie jakies mega fotele czy kanapy ; )
hehe ; ) . Dzieki i pozdrawiam.
: 03.04.2011 18:31:09
autor: Joniu 03
Ja bym WTB jakieś brał i wygodne i w fajnej kasie i w miare lekkie w zależności od modelu

Ja mam Pro condor i dla mnie jest mega wygodne do tego cienkie tak jak szukasz

: 03.04.2011 18:33:42
autor: KubaLa
Z takich debeściaków to polecam:
http://www.fizik.it/
Ale to tanie nie jest

Średnio w cenie marketowego roweru

Czym się kierować przy doborze? Nie mam pojęcia, każdy ma swoje osobiste preferencje. Akurat z siodłem to jak z butami, każdy woli inne

: 03.04.2011 18:56:55
autor: Rafcik
KubaLaPL no tak masz racje tylko ja akurat patrze na wyglad i wygode no i waga to tez zeby jakas mega nie była wysoka tylko taka jak teraz, sie uzywa

heh
: 03.04.2011 19:07:29
autor: Cesiu
Witam!
Przez długi czas jeździłem Tiodze McLite, ale niestety starość nie radość i też zostałem zmuszony do wymiany siodła na coś bardziej komfortowego. Wybór padł na Tiogę McGroove Gel i jestem bardzo zadowolony, niestety nie miałem okazji przetestować w górach ale nie przeszkadza przy szaleństwach na hopach w parku i przejechać kawałek też można bez obawy o ból pośladków i okolic

Jedyny minus to waga, realna - 341g ale za to jakie wygodne

)
: 03.04.2011 19:28:30
autor: Ogryzek
Ja śmigam na żelowym skórzanym autorze i dałem za niego niecała setkę, jest wyje**cie wygodne ale pewnie troszkę waży osobiście nie sprawdzałem jego wagi bo często daleko jeżdżę i długo bym na twardzielu nie wyrobił :P
: 14.02.2012 10:13:32
autor: LestatBiker
Rafcik pisze:Czuje ostatnio ból w "dupie"
Zamontowałeś siodło pionowo czy poziomo ? ustawienie siodła pod tyłkiem też odgrywa sporą rolę
http://www.wiocha.pl/461055,Wygodne_Siodelko
: 14.02.2012 10:48:18
autor: misio_de
Miałem do czynienia z czterema wspieraczami:
1. Fizik nisene
2. Specialized enduro
3. Selle Italia SLR gel flow
4. WTB Devo
Z nich zdecydowanie polecam Specializeda i WTB. Obydwa różnią się od siebie wyglądem, ale obydwa są bardzo wygodne. Waga to odpowiednio 220g i 187g. WTB Devo wygląda chudo (tak jak chcesz), Spec jest bardziej mięsisty.
Pozostałe nie spełniały moich oczekiwań, Fizik był tragiczny, natomiast SLR był trochę wygodniejszy, ale po jakimś czasie drętwiały mi stopy

: 14.02.2012 13:23:49
autor: bamix71
...jakiś Fizik,polecam Charge Spoon jest zajebiste bo wygodne i lekkie

: 14.02.2012 13:28:58
autor: Las3k_91 Ldz
Trochę stary temat odświeżacie. Btw co to jest 7km? Te max 20 minut to można na stojąco przejechać nawet. Tioga Spyder Twin Tail - 140g albo jakaś karbonowa deska w granicach 100g. Streetowcy, BMXiarze itd. i tak mogą pomarzyć o takiej wygodzie, a wy narzekacie jak panienki.
: 14.02.2012 13:29:14
autor: Cesiu
misio_de bamix71 niezauważyliście jakiego starego kotleta odgrzał Lestat??? Temat chyba jest nieaktualny

: 14.02.2012 14:03:52
autor: pietryna
Las3k_91 Ldz pisze:Tioga Spyder Twin Tail - 140g albo jakaś karbonowa deska w granicach 100g. Streetowcy, BMXiarze itd. i tak mogą pomarzyć o takiej wygodzie, a wy narzekacie jak panienki.
Te siodła są wygodne tylko w pozycji do jakiej zostały przewidziane. Gdy wsiadłem pierwszy raz na swój rower xc to zrozumiałem ideę takich siodeł. W pozycji jak na zjazdówce to albo trekingowa kanapa albo ogólnie jakaś wielka bestia...
Las3k_91 Ldz pisze: Btw co to jest 7km?
A z tym się akurat zgodzę... 7km to nie jest odległość nawet jak na zjazdówkę.
: 14.02.2012 16:29:02
autor: LestatBiker
pietryna pisze:7km to nie jest odległość nawet jak na zjazdówkę.
pf... aktualnie mam siodło FSA, płaska decha i jakoś z rawy do skierek i spowrotem wyrobiłem, dziennie w sezonie tłukę na tym siodle od 25 do ponad 50 km.
Las3k_91 Ldz pisze:Streetowcy, BMXiarze itd. i tak mogą pomarzyć o takiej wygodzie, a wy narzekacie jak panienki.
Bo oni niemal cały czas na stojąco jadą a siadają.... w sumie nie wiem po co.
: 14.02.2012 17:26:42
autor: pietryna
LestatBiker pisze:Bo oni niemal cały czas na stojąco jadą a siadają.... w sumie nie wiem po co.
Żeby jeszcze bardziej kolana obciążyć.
: 14.02.2012 19:32:19
autor: GgG
Sprawdź siodełka wtb, są bardzo wygodne. Mam silverado i pure v i jestem z nich zadowolony.
: 14.02.2012 20:05:32
autor: boogiel
A ja odradzę pure v, niby miękkie, niby spoko, ale jest dla mnie za szerokie. i mnie wew. strona ud boli przy dłuższej jeździe. Może mam wąską miednicę, ale to siodło mi nie pasi zbytnio.
: 14.02.2012 20:14:58
autor: Schokowafel
RSP Elite Race
Niby deska niby twarde, ale jakoś mi tak pasuje, widocznie ma dobry kształt i wypady po 40km nie są problemem. Mam natomiast w rowerze do XC wielką, miękką kanape na sprężynach a mimo tego dupa cierpi.
: 14.02.2012 20:30:51
autor: Korli
też się przyłącze do dyskusji, mianowicie zastanawiam się nad zmianą siodła/sztycy(standard) i myślę o kupnie siodła/sztycy w systemie pivotal. W związku z tym prosiłbym o jakieś opinie na temat tego systemu (wady/zalety) oraz ewentualnie co myślicie o zastosowaniu go do roweru dh/fr?
Pytam na razie tylko ogólnie, bez konkretnych modeli.
: 14.02.2012 21:01:05
autor: Schokowafel
Pivotal raczej sie nie nada bo te sztyce sa bardzo krótkie a same siodełka są małe i jak dla mnie wyglądają zazwyczaj nieciekawie. Do DH/FR jest system I-beam stosowany głównie przez firmę SDG.