FORUM DH-zone.com

Potrzebuje kompletu hamulców do dh/fr, waże coś koło 90kg. Zastanawiam się nad juicy 5,7 lub code 5. Najlepiej żeby w 600zł zmieścił się cały komplet

Do 600zł to możesz i zwykłe code szukać. Ja takie kupiłem ale musiałem wpakować 130zł w nowy tłok bo był regulator uszkodzony i bardzo paskudnie naprawiony(a niby przez serwis - kolejny powód dla którego nie warto oddawać roweru do serwisu a robić samemu...).

A jak wygląda siła i modulacja w zwykłych codach?

Zwykłe code są model wyżej niż code 5. Jeśli nie ważysz 100kg to raczej code będą za twarde i juicy 5 w stali powinny dać radę. Tak jak j5 przy dobrej przyczepności nie były w stanie zablokować mi koła na tyle tak code mogą to zrobić od ręki, przy każdej prędkości na każdej nawierzchni.

code , code 5 na przod a na tyl jakis avid z dwoma tloczkami i powinien byc git.

nie bierz code 5 , chyba ze nowe na gwarancji. leją jak poryte, kijowe luzne klamki. code tez leją. jezdzilem na hayes nine potem na hope mono 6 a teraz na code 5. i to jest dosłownie hayes nine = code 5, natomiast hope to inna bajka! moze narazie kup j3 na tarczach 203 obie i zbieraj na jakies porządne hamulce za rok (hope, saint, formula). To tylko taka sugestia. Każdy może mieć swoje zdanie.

ps ja tez waze 90kg i siła hamowania code5 wcale mnie nie powala. Zresztą już 2 razy sie polały co wogole zmiejsza jakąkolwiek siłę.

Słyszałem, że zaciski code nie są przystosowane pod klamki od j5 i dlatego się sypią
Jak źle myślę, poprawcie

Ale co wam leje?

temat tych codów 5 był już sto razy na forum. strasznie nieudana kompozycja jak za taką cenę. w skali 1-10 dałbym im myślę 6 ale w stosunku jakości do ceny to ledwo 3!

To jak jest z codami też są tak samo nieudane jak cody 5?

Ja używam Juicy'ów 3 z tarczami 203 i przy wadze roweru z riderem koło 85 kg w zjeździe dają rade lajtowo.

gdybym wiedzial ze code 5 jest jakie jest to zrobiłbym tak jak FraQ. J3 na 8" obie i zostawiłbym siano na co innego. gedi z codami jest chyba jakiś felerny rocznik albo seria na polskim rynku bo i code 5 i code potrafią lać z tłoczków prawie od nowości. Przy długich , stromych zjazdach też potrafią się szybko zagotować i wywalać płyn. I masz taki efekt ,że klamka dochodzi do kierownicy, Reasumując, w niektórych codach są kijowe zaciski natomiast w code 5 sa i kijowe zaciski i stara kijowa klamka. Ogólnie code 5 może być, da się na tym jezdzić, siła ok, ale bez przesady, prawie to samo mam w j3 albo hayes nine. Może niektórzy zachwycają się tym hamulcem jeżeli są to ich pierwsze powazne hydrauliki ale ja mialem juz shimano deore, formula evo 9.5, hayes nine komplet, hope mono 6ti komplet i teraz code 5 komplet, poza tym kupe mechaników i szczerze powiem ,że nie opłaca sie kupować code 5. Ogólnie się zraziłem do ostatnich roczników avida. Naprawdę warto dołożyć do hope albo saint.

Znalazłem coś takiego na allegro http://allegro.pl/hope-m4-przod-nie-cod ... 08422.html co o tym sądzicie warto w to zainwestować? Z tego co widze to gościu chce go wymienić na coda a ponoć hopy są bardzo dobre

ten hope jest bardzo fajny tylko masz go z adapterem do konkretnej tarczy i to jest troche lipa. Chociaż jeżeli pasuje to nawet lepiej

gedi być właśnie sprzedawca zmienił amortyzator i mu teraz to mocowanie nie pasuje.. ale swoją drogą cena jest dobra, sam bym się skusił gdyby mi do Domaina pasował

ten hope jest straaaasznie stary..

Juicy 7 jest lepszy od codow i hope m4?

gedi pisze:Juicy 7 jest lepszy do codow

Nie.