FORUM DH-zone.com

Mam pytanie a mianowicie czy do tego amortyzatora można założyć sprężynę np.: manitou, marzocchi, RS, o długości 3.0" ?
Fox oryginalnie daje 3.25 ( 82,55mm) a skok amortyzatora to 76,2mm a 3" to właśnie 76,2 czyli przy dobiciu teoretycznie nastąpi zbicie sprężyny a gdzie miejsce na ewentualna regulacje naprężenia 3obroty? Czy poprostu oznaczenia innych producentów niż foxa nie oznaczaja skoku spręzyny a skok amortyzatora dla jakiego jest ona przeznaczona i ma ten zapas? a i przy okazji czy sprężyna czy odczuje różnicę przy zmianie fox400 na rs350 (z doświadczenia wiem ze np manitou są o około 50 twardsze od foxów czyli 350manitou to 400fox)

Z tego co wiem, to producenci dają sprężyny, które mają zapas skoku. By się właśnie nie okazało, że zgnieciesz sprężynę zanim ci się skok amortyzatora skończy.
RS, Manitou, FOX, X-Fusion, Marzocchi, CC, Elka, Nuke używają oznaczeń w calach. BOS w milimetrach.
Sprzężyny RS nie bardzo będą pasować do reszt amortyzatorów, bo mają ID (wew. średnicę) 1,5" a nie 1,27" (1,37"?). Prawdopodobnie będą latać, ruszać się mimo wstępnego, lekkiego naprężenia.
Jeśli chodzi o twardość między producentami i twardość oznaczona i rzeczywistość, to tak, mogą być różnice. Czy jest to 50lbs, to pewnie nie. Ale... Jeśli trafiłeś na zaniżoną sprężynę Manitou i zawyżoną Foxa, to faktycznie może się to rozjechać o 20-30lbs.
Rzuć okiem na artykuł na sicklines właśnie o rzeczywistych twardościach sprężyn.
http://www.sicklines.com/tech/spring-ra ... d-ratings/

Kacper za duzo filozofii. Manitou i 5thy podchodza pod Foxy 3.0 i 3.25 róznia sie długoscia ale tak na prawde fabrycznie tylko fox tak zawyża. Sprawdzałęm wszystko spoko ogarnia.

Pedros pisze:e fox400 na rs350 (z doświadczenia wiem ze np manitou są o około 50 twardsze od foxów czyli 350manitou to 400fox)

Bzdura. Przesiadłem sie z foxa 300 na manitou 250 i różnica była taka jaka być powinna. Po prostu trafiłes na tak pechowo rozjechane w tą sama strone, ze pewnie manit akurat był pomylony w góre, a fox w doł. Ale to nie jest standard i nie masz nad tym kontroli.

Ja mam w fox van R 2011 sprężynę manitou 3.0 i hula dobrze. Sama z siebie się nie porusza, dopiero jak ją popopycham ręką. Ale ma jeden, wielki plus- jest tańsza od fox'owskiej

oraz minus - manitou sa cieższe

Podepnę się do tematu. Mam Manitou Revoxa 222x70 i potrzebuję sprężyny 600. Niestety ciężko mi takową znaleźć. http://allegro.pl/sprezyna-fox-600x2-55 ... ?source=oo - rozumiem, że skok sprężyny jest trochę za mały w stosunku do skoku tłoka ale dlaczego jest dłuższa, niż np. Foxa 450x2.8, którą miałem kiedyś ? Poprzednia miała 146mm, a ta wg sprzedającego ma 155mm. Da radę ta sprężyna u mnie, czy nie bardzo ?
Pozdrawiam

Utaasz; raczej nie da rade tej sprężyny 2,55- jest dłuższa bo: inny rodzaj materiału, inna średnica drutu z jakiego została wykonana bo większa twardość 600 a nie 450, a skok po chłopsku rozumujac to "suma"odległości pomiedzy zwojami czynnymi sprężyny. Sprężyny fox są zapewne z lepszych materiałów i dlatego przy tych samych twardościach maja mniej zwojów i większe odległości pomiędzy nimi