Strona 1 z 1

Hamulce do 1500

: 17.04.2011 23:47:01
autor: wojteqpiotrowski
cześć koncze wlasnie dopiero skladac nowy rowerek na ten sezon i zostalo mi jeszcze tylko hample kupic. rowerek bedzie generalnie do jazdy po górach, DH bez jakiegos straszniego scigania, fr. ważę sobie 85kg,

zastanawiałem sie nad: avid code 2011, saint m810, hayes prime albo ace, ale najbardziej mnie kusza hopy v2, co sodzicie o wymienionych sprzętak, wiedzie może gdzie mozna hopy w dobrej cenie dostac bo szperalem i bida jest:)

na marginiesie jeszcze dodam ze mam na hample 1500pln ale chetnie troszke zaoszczedze

: 18.04.2011 06:07:31
autor: pietryna
No ja bym brał w takiej kolejności. Tech V2, Saint, Code. O Hayesach nic nie powiem bo nie wiem.

: 18.04.2011 06:52:07
autor: rafimax
Bierz Hope tech V2 mam je i są rewelacyjne i bezproblemowe, nie należą do najlżejszych ale za to nigdy ci nie zabraknie siły i modulacji. jeździłem w każdych warunkach i nigdy mnie nie zawiodły.

: 18.04.2011 07:00:58
autor: ArthurGreen
Wojtuś, ja sprzedałem Saint 810 i kupiłem pełnego Code 2011, powiem Ci że szału nie ma. Saint bardziej mi "leżał" a na bank nie hamował gorzej.

Ale ostatnio zachwyciłem się Hope'em. Genialne wykonanie i mega siła.

: 18.04.2011 07:15:13
autor: popawu
ja mam tech v2 od niedługiego czasu i jakbym znowu miał wybierać to tez bym je wziął, sprawują się świetnie

: 18.04.2011 07:27:12
autor: wojteqpiotrowski
dobra wiecie gdzie mozna je w rozsadnej cenie wyrwać> ba na 7anna 2 tysie zestaw:/ swoja droga fajnie znow tu wrócic po przerwie:)

: 18.04.2011 07:33:17
autor: Korean_Boy
patrz na pinku - ja kupilem prawie nowki za 1000 zl w uk z przesylka do polski

: 18.04.2011 07:47:14
autor: wojteqpiotrowski
spoko walsnie lookam ale niema nic, musze sie przyczaic i uzbroić w trochę cierpliwości, widze że nie mam za bardzo wyboru i chyba beda to hopy!

powiedzcie mi tylko jak sainty bo nigdy nie mialem przyjemności sprobować tego?

: 18.04.2011 08:52:17
autor: Grooke

: 18.04.2011 09:45:02
autor: GgG
Ja mam sainty już ponad 2 sezony, może i nie spędzam setek godzin w górach, ale także nigdy się nie zawiodłem na tych hamulcach. Części tanie, serwis banalny, hamulce bezobsługowe, spokojnie kupisz za 1000zł bez tarcz. Na ten sezon zmieniałem hamulce, miałem do wyboru Sainta, code 5 2011, normalne code 2011, formule the one i wybrałem sainta.

Hope bez tarczy kupisz na CRC za 620zł:

http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=31561
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=31560

: 18.04.2011 09:56:56
autor: wojteqpiotrowski
spoko poszukam na pinku a jak nie bedzie to z crc wyjdzie kolo 1600 z wentylowanymi tarczami wiec chyba nie jest az tak żle jeszcze, dzieki za pomoc:)

: 18.04.2011 13:45:04
autor: lubella
https://www.paypal.com/pl/cgi-bin/websc ... e1151bdaa9
z amerykańskiego ebaya zamawiałem dla kumpla hopy i wyszły ok 1500zł z tarczami, przesyłka szła dwa tygodnie. Testować ich jeszcze nie miałem okazji ,ale jakością wykonania naprawdę powalają! Co do saintów i starszych codów to siła hamowania jest bardzo zbliżona... wg mnie na korzyść codów. Za saintami przemawia jednak cena bo nówki można znaleźć za ok. 1k. Aktualnie jestem na etapie budowy nowej maszyny i do hamowanie wybrałem code 2011... testy w Libercu podczas weekendu majowego.

: 18.04.2011 14:46:40
autor: Spaced
Tez sainta polece. Moze nie sa tak ladne jak hope ale sa niezawodne i proste. Jak sie poszuka to za 900zl bez tarcz nawet sie udaje zlapac nowki.

: 19.04.2011 07:05:42
autor: rafimax
mam porównanie do nowych saintów i jak dla mnie Hope daję większe wyczucie i kontrolę w hamowaniu poza tym lepiej mi w łapie leży to co mi w nim nie pasuje to, to że z manetką nie mogłem go dobrze ułożyć bo mam dwie obejmy ale jak się pokombinuje to wszystko jest ok