Strona 1 z 1

[Amortyzator] AVA vs. Boxxer RC 2011

: 03.05.2011 09:39:44
autor: Cesiu
Witam!

Powoli przymierzam się do wymiany amortyzatora. Obecnie posiadam Boxxera Race 2008 (kupiony przeze mnie ze sklepu w 2009), amor z wyjątkiem kilku rys przy mocowaniu osi wygląda nie gorzej niż po wyjściu z fabryki.

Mam teraz dylemat, czy sprzedać Race'a i kupić nówkę Boxxera RC 2011 czy do starej skorupy zakupić AVA z Midvalvem?? W tym przedziale cenowym (do 2500zł) to jeszcze jest 888 RC3 2009, ale z tego co się naczytałem to nie jest to jakaś wybitna konstrukcja. Można jeszcze wyrwać 66 RC3 Ti, ale wkładać do racingowej ramy robionej z myślą o Boxxerze, jednopółkę to tak troszkę "nie halo".

Co myślicie, boxxer 2011 czy AVA??

Pozdrawiam

: 03.05.2011 09:46:21
autor: pietryna
Jeśli bierzesz pod uwagę nówkę to raczej bym wsadził do starej skorupy tłumik avalanche.

A 888 to dopiero RC3 Evo bym brał. Wcześniejszych(2008-2009) nie.

: 03.05.2011 10:02:13
autor: Cesiu
pietryna pisze:A 888 to dopiero RC3 Evo bym brał. Wcześniejszych(2008-2009) nie.
No też tak czytałem, dlatego tylko przez chwilę brałem tego 888 pod uwagę a rc3 evo to już inna bajka cenowa :(

: 03.05.2011 10:35:39
autor: Spaced
888 rc3 evo widzialem uzywki za lekko ponad 2500zl.

Z tych to wolalbym Ava bo trase pieknie gladzi.

: 03.05.2011 10:43:39
autor: Cesiu
Spaced - nie chcę używki, nowe tylko wchodzą w grę, gdybym rozważał używane to trochę więcej opcji by było. Z tego co się orientowałem w Wiśle, to ten nowy odpowiednik Race'a nie zbiera zbyt pochlebnych opinii, może inaczej - szalu nie ma jeżeli chodzi o pracę.

: 03.05.2011 12:07:34
autor: Spaced
Ludzie ustawiac tez nie umieja i pewnie grzebiac w bebechach daloby sie go dobrze ustawic. Moim wc tez sie ludzie dziwili... ale Ava betonuje trase i jest idealnie pod ciebie ustawiana.