FORUM DH-zone.com

Jakie polecacie ochraniacze na kolana ? Chodzi mi o takie tylko na kolano
, a nie na całą nogę . Budżet raczej nieograniczony , ale wolałbym żeby nie wyrywało z butów.

Dołączam się do pytania .....

Bezkonkurencyjnie POC. Super wygodne produkty.

Może coś tańszego jednak , bo cena 360 zł trochę rozwala ,powiedzmy cos do 250 zł , jak oceniacie te :
http://allegro.pl/661-slim-knee-kyle-st ... 92397.html
http://allegro.pl/ochraniacze-na-kolana ... 33454.html
Chodzi mi głównie o to żeby nie zjeżdżały z kolana .

Noooo , opinie jakieś !!

Zdecydowanie polecam 661
Jednak, że przy częstym użytkowaniu trzeba często prać, gdyż mają słabą wentylacje

a jak z ochroną ?

http://www.freeridemarket.pl/product-po ... ards-.html
http://www.freeridemarket.pl/product-po ... ards-.html

F4rr3ll pisze:a jak z ochroną ?

Wyśmienicie. Od siebie tez polecam 661 Slim Knee Kyle Strait

od tygodnia posiadam nakolanniki IXS ( http://ixs.gregorio.pl/produkty/ochrani ... pe_evo.php ). Jestem z nich zadowolony bardzo. A kolega który śmiga na 661 też się na nie przesiada - są już w drodze do niego.

priorytety to ochrona i niespadajność xD

http://allegro.pl/661-slim-knee-kyle-st ... 92397.html

Bierz te, z czystym sumieniem Ci je polecam, wygodne podczas jazdy, nie zsuwają się i co najważniejsze miały okazję się wykazać i zdały bez problemu ;p

Litera pisze:http://allegro.pl/661-slim-knee-kyle-st ... 92397.html

Bierz te, z czystym sumieniem Ci je polecam, wygodne podczas jazdy, nie zsuwają się i co najważniejsze miały okazję się wykazać i zdały bez problemu ;p

Zrobilbys zdjecie swojej nogi z zalozonym ochraniaczem? Dokad to siega i gdzie koncza sie zapiecia.

Banan725135650 pisze:Wyśmienicie. Od siebie tez polecam 661 Slim Knee Kyle Strait

Czego na tym forum panuje dziwny zwyczaj polecenia tego co samemu się ma ?

Owszem 661 są całkiem fajne, ale wolałbym dołożyć jednak trochę kasy i kupić już coś na piszczele np. 661 race. Slimy są całkiem wygodne, ale dla mnie jest to jedynie niezbędne minimum jeśli chodzi o ochronę kolana. Ta wkładka jest miękka i przy glebie na jakiś większy kamień czy ostry korzeń może nie spełnić swojego zadania. Lubi się zsuwać z nogi, i co najgorsze lubi się też szybko pruć na bokach. Kupiłem je wtedy kiedy zaczynałem jeździć (czyli ok. 2 lat temu) i po jednym sezonie żałowałem że je kupiłem. Zawsze można w głupi sposób zaliczyć glebę i akurat uderzyć się w piszczel, czy np. jak się noga zsunie z pedałów rozciąć sobie nogę pinami.

Odradzać nie będę, bo mimo wszystko uratowały mnie kilka razy, ale polecać też nie mam zamiaru... Sam będę je sprzedawał.

Jeżdżę na SPDach , więc luzik . Wiem że zawsze można uderzyc w piszczel ,ale z 2 złego wole złamać piszczel niż rozwalić kolano przez zsuwające się "duże" ochraniacze - miałem już tak w koninkach w Earth Worksach , co z tego że super chronią skoro 2 razy zakręcę korbą i ochraniacz mam pod kolanem .

661 race się zsuwa ale nie aż tak jak mówisz. Bardziej od tego jak siedzisz na rowerze ze zgiętą nogą i odpoczywasz czy coś.

Po ostatnim owinieciu o drzewo zastanawiam sie nad ochraniaczami tylko na kolano. 661 sa fajne ale zawsze uszkadzam sie w prawe kolano tuz powyzej plastiku chroniacego :/

A to co ode mnie przymierzałeś Ci się zsuwało?

@spz, w podpisie mam link do pinka, tam na niektórych zdjęciach dobrze widać