FORUM DH-zone.com

Agresywne osobniki zaczepiające riderów to mój problem. Czy ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie problemu? Lasek jest ogólnie miejscem popijawek placków z osiedla.

straz miejska.w krakowie przyjezdzaja szybciej niz policja i z reguly odnosza mniejszy lub wiekszy skutek.

Dobry pomysł jak są wykopane hopki? To może być jakaś zieleń miejska. Nikt się niby nie czepia ale nikt też tego nie widzi. Ogólnie rejon gdzie służby porządkowe bywają rzadko i niechętnie mam wrażenie.

Ty to kopales?nie.to co za problem.Ty widzisz,ze ktos popelnia wykroczenie i zglaszasz to,a oni maja obowiazek (tak,obowiazek) zareagowac.

Przypomniały mi się zawody w Kluszkowcach, kiedy w sobote jakiś dres stał na trasie z piwem w ręku i chciał rzucać do mnie kamieniem..

Tak jak pisze piotrex dzwoń na policję albo straż.

kasprzak Jak by na mnie trafił ten dresik to by następnym razem się zastanowił zanim by chciał w kogoś czymś rzucić....

Spróbuję wezwać straż. Jako że parkingi wokół są dobrze widoczne z lasu to podejrzewam, że delikwenci się ulotnią szybciej niż to co piją. Ale zobaczymy. Napiszę jeszcze.

Gorzej żeby nie wrócili w zdwojonej ilości i jeszcze większą agresją

//
albo powiedz dresom że żule się z nich śmieją to może nawzajem się wyeliminują

zorganizujcie bum fights, zawsze jakas rozrywka a i $ można przytulić za wejściówki :P

Sandwitch pisze:lbo powiedz dresom że żule się z nich śmieją to może nawzajem się wyeliminują

Spadłem z krzesła

Żule nie mają szans z dresami Sandwitch.

ale przynajmniej tych jednych nie bedzie ;p

a tak serio to zule raczej pol biedy bo oni raczej do niczego sie nie przyczepia, a panowie psycholodzy potocznie dresy zapytaja sie czy masz jakis problem i nawet jesli go nie bedziesz mial postaraja sie jakis znalesc i go rozwiazac

Sandwitch rozbiłeś system a na poważnie, to jeżeli nie ma opcji na spokojną egzystencję obok siebie to straż miejska/policja w zależności od tego co u Ciebie lepiej funkcjonuje.