FORUM DH-zone.com

Co sądzicie o trasie na zawody Joy Ride Open w Wiśle? Filmik trasy: http://www.pinkbike.com/video/196762/#top

Jestem na NIE. Może jest to puchar DH amatorów, ale to nie znaczy że cała trasa musi być pociągnięta freeride-trasą. DH to DH. Do tego moim zdaniem tak szybkie trasy jak ta z filmiku nie powinny być dla amatorów

ta z pucharu polski była by dobra

Biorąc pod uwagę fakt, że szefem JROS jest Simon Syrzistie z Podhala - pierwszy miszcz kraju z 1999 roku - nie śmiałbym na miejscu moich przedmówców zabierać głosu.

I co z tego, to jakis bog, ze nie moge wyrazic swojego zdania? Trasa lipa jednym slowem. Hardcore XC.

Trasa moim zdaniem najłatwiejsza we Wiśle , ale jak popada to na polanie będą jaja
Tutaj Wam się trasa nie podoba bo łatwa , 2 tygodnie temu Wam się nie podobało bo było błoto i dużo osób się wycofało bo było ciężko , kto Wam każe startować na JR ? jak Wam się nie podoba i jesteście aż takimi prosami , że do Was trasa jest za łatwa to nie startujcie , proste
Jak pisze , jest to puchar amatorów , więc trasy nie można puścić pucharówką bo jest poprostu za ciężka dla niektórych.
A jak koniecznie chcecie startowac a kalendarz PRO imprez w Polsce Wam nie wystarcza to przeglądnijcie sobie imprezy u naszych południowych sąsiadów.

wojtasu pisze:jak Wam się nie podoba i jesteście aż takimi prosami , że do Was trasa jest za łatwa to nie startujcie , proste

Proste! Popieram

wojtasu pisze: jest to puchar amatorów

Jakieś ograniczenia wiekowe czy cuś? :P

Banan725135650 pisze: wojtasu napisał(a):"jak Wam się nie podoba i jesteście aż takimi prosami , że do Was trasa jest za łatwa to nie startujcie , proste "


Proste! Popieram

Dlatego też wiele osób widząc jaka jest trasa zrezygnowała ze startu w zawodach. Moim zdaniem powinni puścić trasę chociaż przez jeden las.

zetek
popieram ; )

wojtasu napisał(a):"jak Wam się nie podoba i jesteście aż takimi prosami , że do Was trasa jest za łatwa to nie startujcie , proste "

Popieram!

jak juz napisalem na pinkbiku, siara chyba pomylil puchar AMATOROW z jakąś paraolimpiadą...

Jestem pewien, ze to nie kwestia Siary, lecz tradycyjnie lesnikow.

Trasa prawdopodobnie wejdzie w połowie do lasu, musimy mieć jednak zgodę nadleśnictwa na która właśnie czekamy.

Co do paraolimpiady, to kolego Ajz na pewno jest mega super gościem, i rewelacyjnie jeździsz na rowerze, ale proszę nie śmiej się z niepełno sprawnych tym bardziej że uprawiasz taki sport że w każdej chwili możesz do nich dołączyć!

Postaramy się zrobić co się da żeby trasa was satysfakcjonowała

Stay Strong!!

Siarczysta riposta

Trasa jest idealna....... na puchar skrzata

wojtasu pisze:Jak pisze , jest to puchar amatorów , więc trasy nie można puścić pucharówką bo jest poprostu za ciężka dla niektórych.

Moj kolega zjechal trase z w/w filmu na rowerze XC-HT z amortyzatorem o skoku ok 70mm i vbrake`ami i nawet siodelka nie znizal a sadze, ze na taki puchar zjazdu joy ride nie przyjedzie nikt na XCku tylko co najmniej HT z amortyzatorem 120mm skoku.
O wiele ciekawszym rozwiazaniem byloby puszczenie trasy pod wyciagiem, ew. te zawijasy jak na poczatku, pozniej w prawo w las tak jak PP i nowa trasa na step-up`a ktora w porownaniu z ubieglym rokiem jest znacznie latwiejsza. Pozniej z powrotem na fun-park bandami.
Poza tym na tej Gagatowce jest niebezpieczny fragment od bandy w prawo w dol do dwoch hopek obok siebie. Jesli ktos pojdzie tam piecem (a jest przeciez amatorem prawda?) to moze sobie zrobic krzywde bo mozna tam wyleciec spokojnie z predkoscia 60km/h i wiecej

Według mnie jeżeli trasa bedzie tak wyglądała w dniu zawodów to połowa zawodników nie przyjedzie. Po co maja jechac kilkaset kilometrów by zjechać po polance praktycznie bez zadnej hopki, korzeni, kamieni? Rozumiem ze to puchar amatorów ale będąc w Kluszkowcach widziałem jak wszyscy sobie radzili w lesie, a miejscami było naprawde trudno.

Trasa w Kluszkowcach nie była jakos mega długa, ani straszliwie trudna, a karetka miała co robić... Patrząc na to co sie działo nie dziwie sie Siarze, że robi łatwiejszą linie. Pucharówka na Stożku to chyba za trudny kawał chleba dla amatora (szczególnie po deszczu)
Faktycznie jakies hopy i korzenie by sie przydały, ale ta linia przejechana szybko i płynnie daje dużo frajdy

eh ludzie jak wy narzekacie... wielkie graty od mnie dla siary za to co robi, stara sie zrobić zawody nie tylko dla naszych oczywiscie we wszystkim najlepszych pro harcore'owych racing'owców ktorych poziom przekracza granice galaktyki... ale przedewszystkim zawody dla zwykłych śmiertelnych ludzi ktorzy zaczynaja/uczą się jeździć a chcą spróbować swoich sił w zawodach (bo jak wiemy zawody fajnie podnoszą poziom).. i to jest naprawde meega potrzebne, przeciez wszystkim nam zależy żeby popularyzować downhill, przecież za tym idzie coraz wiecej miejsc do jazdy itp... mamy puchar polski dla zawodników ? mamy.. są na nim trudne i techniczne trasy (jak na nasze warunki) ? są.. a czy mamy zawody typowo skierowane do wszystkich ? począwszy od małych dzieci po ludzi po 50 zaczynających jeździc ? no chyba właśnie to jest to czego nam brakuje....

co do ludzi z super extra wielkim skillem którzy uwarzaja że nie ma po co jechać na zawody z taką trasą, czemu was kurde nie ma na pucharze świata ? albo skoro jesteście tacy świetni to czemu właśnie nie przyjedziecie i nie pokarzecie wszystkim jak to wygrywacie na tak banalnej trasie ? przyjedźcie pobawcie sie na trasie wygrajcie i tyle, nie ma marudzenia, a jeśli wypada wam akurat PŚ no to cóż, rozumiem zawody wyższej rangi, sponsorzy swoje wymagają....

co do samej trasy, gdyby nadleśnictwo wyraziło zgodę było by fajnie puścić jakiś kawałek lasem urozmaici to na pewno trasę i da szanse na złapanie wiecej skila. tylko błagam jest tyle czasu do zawodów, zrobcie jak najwiecej sie da nowych odcinków nowych band, hopek czegokolwiek ale nie puszczajcie calej trasy tylko na juz istniejących liniach, szczególnie w lesie

no to chyba tyle, sory że tak sie rozpisałem ale wkurza mnie to ciągłe polskie narzekanie na wszystko...
jest takie przysłowie, że "złej tańcownicy przeszkadza rąbek u spódnicy"...