FORUM DH-zone.com

Witam tak jak w temacie mam problem bo nabiłem sobie głowe informacjami z neta i nie wiem jaki model 888 wybrać do DH pod wage ok 80kg. Obecnie śmigam na Juniorze ale chce to zmienić na 200mm.
Na amortyzator mam zamiar przeznaczyć ok 1600zł.
Chce poznać wasze opinie na temat różnych modeli ósemek i porady, szukajka troche pomogła ale tylko troche.

Pozdrawiam

Ja osobiści jestem bardzo zadowolony z pracy 888 RC ( rocznik 2005)

Jedyne czego mogłoby mi brakować to pokrętła od naprężenia wstępnego ( trzeba amor rozkręcić i taki ,,zybcyk" przypominający pierścień przełoży w inne położenie - wyżej lub niżej )

Ma to swoje plusy , przynajmniej nie urwę żadnego pokrętła kamieniem

Nie polecaj mu w tej cenie 6 letniego amortyzatora ;p
Ja w podobnej cenie sprzedalem 888 rc2xwc i uwazam ze to tez zabytek chociaz baaaaardzo wart swojej ceny ;p celuj wlasnie w to.

jak 888 to rc2x jest to dobry amortyzator czasem są okazje na allegro mozna wyrwac w dobrych pieniądzach

Sam miałem marzo z rc2x (66) a teraz mam rc3 w 888 i ten drugi, nowszy tłumik jest lepszy. Pracuje lepiej, jest stabilniejszy, nie ma już takiego bujania i przechodzenia przez skok jak to miało rc2x.

LisuKrakow pisze:Nie polecaj mu w tej cenie 6 letniego amortyzatora ;p

Zakładałem , że nie musi wydawać okrągłego 1600zl na niego

W moim przypadku wyrwałem owszem może i wiekowy ale w stanie, jak ze sklepu, wizualnie i technicznie.

Poleciłem również ze względu na prostotę i małą awaryjność

Też polecę 888 rc-3, miałem 66rc2x i praca ósemek o wiele bardziej mi odpowiada, z miękką sprężyną pracują na prawdę cacy i można je ustawić na wiele sposobów - dla każdego coś dobrego. To tak w skrócie

również polecę 888rc3 mnogość regulacji i czułość z miekka spręzynia ten amorek bardzo fajnym za dobrą kasę btw. .

ja za 1500 sprzedalem rc2x z mostkiem i adapterem hamulca rocznik 06 w super stanie więc myślę że wcale dużo szukać nie trzeba żeby w takiej cenie je wyrwać

Ja sie w temacie ze swoim 888 VF nie wypowiadam Bo nie mam tlumikow Aczkolwiek, dziala calkiem niezle jak na model bez braku regulacji Jedynie co mi brakuje to tlumienia odbicia, poza tym nie mam zastrzezen

No ponoć◘ lepiej unikać 888 z zakończeniem v bo uszczelki przy komorach powietrznych lubię się psuća dwa że polecano mi unikać amorków po "07 bo robione są na taiwanie ale z kolei które potem nie są robine na taiwanie a są dobre ? i być tu mądrym
A rc3 najlepiej nie z roku '08 i "09 ze względu na słabą konstrukcję to prawda?

Ja swoje 888 mam z roku 06 Nawet niespecjalnie musze sie martwic o wymiane oleju Wymieniam co roku bo jedynym plusem marcoka jest to, ze nie lapia syfu I wez tu madry i kup dobry rocznik

Przemysław to jest takie pierd*****e osób które nie miały do czynienia z amortyzatorem albo wcale albo przejechały się raz. Jakoś nikt nie patrzy na koślawe rs które nie smarowało swoich amortyzatorów, odpadających sterówek z liryca albo pękających goleni dolnych w domainie. Koledzy mają nowe boxxery wc 2011 z luzami większymi niż pierwsze serie 888 2008 ale nieeee tylko 888 tajwańskie "be"

A kończąc ogólniki to wady 2008 względem 2007 to:
- większa waga
- luzy na ślizgach

2009 jest już poprawione, luzy są praktycznie niewyczuwalne. Do tego praca rc3 jest lepsza od rc2x, nie ma co płakać i stękać że tak nie jest bo to raczej opinia osób które cały czas mają te tłumiki i bronią swojego. Jednym z głównych argumentów "za rc2x" jest regulacja X czyli dobicia. Ta regulacja jest używana praktycznie tylko raz do ustawienia, żeby amortyzator nie dobijał. To samo można zrobić dolewając 5ml oleju do lagi, zajmuje to co prawda kilka minut więcej niż przekręcenie regulacji o kilka kliknięć, ale życia to nie uratuje.


edit: najbardziej śmieszy mnie mowa właśnie o "najlepszym roczniku" (Da__FreaK , to nie jest jakiś atak w Twoją stronę, ale przypomniałeś mi o tym swoim postem ). Każdy twierdzi, że najlepszy rocznik to ten który ta osoba posiada, głównie mówi się o starociach takich jak 2003, 2005 albo 2007 - ostatni wspaniały obrońca, Italija i takie tam. Moim zdaniem głupi i śmieszny chwyt spotykany często na aukcjach z marzocchi.

GgG w zupełności zgadzam sie z Twoja wypowiedzią bo ilu ludzi tyle opinii .
Cieszę się natomiast że tak wiele osób odpowiedziało na moje pytanie bo w szukajce nie było tylu zgromadzonych informacji na ten temat .
Z mojej strony temat uważam za zamknięty (ale wszelki dopiski będą mile widziane )
. Dziękuję i pozdrawiam.

GgG najlepszy model 888 to ten na który Cie stać
czyli nie mając dylematów finansowych najlepsze były by 2011
a tak to wybierając wśród używek wybrałbym te w najlepszym stanie (07, 08, 09, z dobrej sztuki byłbym zadowolony)

GgG w końcu ktoś napisał całą prawdę Mam 888 rcv z 2008 roku więc według "znawców" mam to co w zasadzie nie ma prawa pracować, tnie się, gubi tłumienie, waży tyle worek ziemniaków, ma luzy jak z krk do zakopca, pęka (jak wszystko) a jest wręcz przeciwnie ;p Owszem luzy są ale kompletnie niewyczuwalne podczas jazdy, poza tym wszystko bez zarzutu (śmiga już 3 rok). Bez wahania (gdybym oczywiście miał pieniądze) kupiłbym kolejny egzemplarz z 2008 czy 2009 roku najlepiej rc3

No to akurat głupie porównanie. Nie wiem czy znajdzie się tu dużo osób które ponad 888rc2x 2007 postawią 888rcv 2008. Można się kłócić o modele z tej samej półki, a nie porównywać gówno do twarogu.

Ja osobiście przeczekam aż ludzie zaczną wyprzedawać 888rc3evo. Wcześniejszych nie zamierzam brać.

pietryna nie wiem o jakim porównaniu mówisz? W swoim poście nie napisałem że postawiam rcv 2008 wyżej niż rc2x 2007 (musiałbym być głupi). Dotyczył on wyłącznie opinii niektórych "znawców" na temat tego amortyzatora oraz rocznika w którym został wyprodukowany (tak jak wspomniał o tym GgG). Więc nie porównuje rcv do żadnego innego marcoka ani nie polecam jego zakupu za wyżej wspomnianą cenę.
Przemysław na Twoim miejscu szukałbym rc3 08/09

No to właśnie się pochwale że zakupiłem RC3 '08 ale oddałem bo anoda zaczeła zchodzić z lag przy uszczelkach więc... nie za tą cene takie przyjemniości