FORUM DH-zone.com

Siema,mam nowe Code 5 z tarczą g2 185mm z tyłu.Problem polega na tym że gdy szybciej jadę po asfalcie to tarcza tak jak by ocierała ale za chwile przestaje i tak w kółko..nie mam pojęcia co to może być bo gdy zakręcę kołem w miejscu to jest cisza,kompletnie nic nie ociera..Co to może być?

Pozdro

Tak wyku*wiście szybko jedziesz, że powietrze wygina tarczę, ale jak już przekroczysz prędkość dźwięku to tarcza ma zaje*istą rotację i nic się jej nie ima. Problem solved.

to raczej nie to..

No raczej że nie to Po prostu przy szybszej jeździe tarcza wpada w wibrację i ociera, często tak bywa nawet przy prościutkich tarczach.

wojak1992 pisze:często tak bywa nawet przy prościutkich tarczach.

A szczegolnie przy G2CS

Czyli poprostu ten typ tak ma i zostawić to w spokoju?Czy może to przez ewentualne lizy na piaście?

A nie masz przypadkiem bardzo małego skoku klamki, czyli klocków bardzo blisko ustawionych tarczy?
Poza tym, co to za rower, że nim po asfalcie, zamiast w terenie śmigasz? Zjedź z szosy, to przestaniesz przejmować się takimi błahostkami.

Klocki są w rozsądnej odległosci od tarczy ale może one mogą się delikatnie ruszać bo mają niewielki luz

Standard ja tak mam, mój kumpel też tak ma i wgl. ... To nie są żadne luzy na piaście, po prostu tak jak mówił wojak1992 tarcza wchodzi w wibracje. Ja tak miałem nawet jak założyłem nowe koło + nowe hamulce.
Nie przejmuj sie

Nie ukrywam ze jest to denerwujące..planuję zakup tarczy 203 na przód,miałem brać g2cs ale jak ma mi tak brzęczeć to sobie chyba odpuszczę.jaką tarcze brać?

g3cs :p Albo XT na pająku :P

Ok dzięki!

sprawdź czy masz koło dobrze dokręcone

Bierz XT, jest mega sztywna, nigdy nie brzęczy a trochę mam drogi asfaltem do miejscówki.

ewenutalnie hope na pająku też nieźle ogarniają hehe

Dałnhiller Sprawdź PW.