FORUM DH-zone.com

Chodźcie założymy taką straż rowerową, trzeba by założyć stronkę gdzie by się zamieszczało zdjęcia skradzionych bikeów, i do tego z 1000 ochotników któzi by potem tych rowerów szukali.
Pomyślcie o tym (mi się nie chce)

No to jak Ci sie nie chce to po cholere proponujesz taki pomysł? To i tak by nie wypaliło...Bo w polsce jest nie wiecej jak 1000 extremalnych bajkerów ktorzy faktycznie ostro jezdzą :)

a co tam, moze ze mnie i dupa a nie biker ale sie bym chetnie zapisal: szeregowy wielka stopa:")
miazdyl bym dresow palcami u stop:P

domyslam, ze ci sie nie chce myslec, bo cie to meczy ale wybaczamy ci...

To zamiast gadac wzielibyscie sie do pracy! Pomysl nie zly, ale po co?? Jak ci sie nie chce??

heh pomysl nawet :D
ale kto to zrobi :P
wystarczylo by forum :P
jak by co jestem zainteresowany :D

a kto ma na to czas zeby szukac igiel w stogu siana rowerek jak stracisz to juz zadne szanse ze odzyskasz

mi się nie chcę bo znam polskę i wiem że to nie wyjdzie, proste

nie wyjdzie bo nie ma takiej mozliwosci! straz rowerowa np skladalaby sie z 5 bikerow i bedac w takiej grupce wyskoczylby ktos do identycznej gromadki drechow? raczej watpie, szczegolnie, ze kazdy z nas bylby na swoim biku... wystarczy zeby ktos (SM) zamiast przyczepiac sie o jazde po schodach patrolowala osiedla czesciej niz na gwiazdke.

acha.. a poza tym wolalby ktos "patrolowac" ulice, zamiast smigac sobie w lesie?? :)))