FORUM DH-zone.com

Co powiecie o manitou stance ?;D
i czy ktos nie ma QR20 do manitou stance

B. wytrzymały ale praca marna.

mc.gruby pisze:i czy ktos nie ma QR20 do manitou stance

Stance nie ma qr20

Ma, sa wersje na QR20, nawet jest wersja Stance dwupolkowego

Quake'i ma racje-nie ma.
Stance dwupolkowy nazywal sie kingpin.i nie mial osi qr20.

Kingpin miał oś qr20, wiem bo sam miałem.
Ale pracy i wytrzymałości to to nie miało.

adrian22 pisze:Kingpin miał oś qr20

to chyba nie wiesz co to jest qr20 skoro tak twierdzisz..

adrian22 pisze:Kingpin miał oś qr20

piotrex pisze:to chyba nie wiesz co to jest qr20 skoro tak twierdzisz..

Potwierdzam - qr20 nie bylo i nie ma w ZADNYM Manitou.
Sam mam Dorado, tyle ze ja wiem jaka tam jest os, w przeciwienstwie do wyzej wypowiadajacych sie

To jak nazwać to że Kingpin był pod piastę na oś 20mm?
Serio pytam, bo nie wiem.
Dla mnie qr20 jest wtedy kiedy amortyzator ma oś 20mm i piastę pod 20 trzeba mieć.

quake pisze:
Potwierdzam - qr20 nie bylo w ZADNYM Manitou.

Dokładnie... w travisach wprowadzili Axle no tools (ch..wą bo miałem) ale wcześniej nie było QR20 ...
Bo oś 20mm to nie QR20 drogie dzieciaczki
Chodzi o quick release system z szybkim zdejmowaniem ...

adrian22 pisze:To jak nazwać to że Kingpin był pod piastę na oś 20mm?Serio pytam, bo nie wiem. Dla mnie qr20 jest wtedy kiedy amortyzator ma oś 20mm i piastę pod 20 trzeba mieć.

QR20 = Quick Release 20mm
Jest to patent firmy Marzocchi, polegajacy na tym, ze os 20mm jest mocowana na szybkozamykacze.

W Manitou z reguly stosowana jest os Hex Lock - os 20mm z szesciokatnym zakonczeniem.

Ogolnie piasty sa takie same, ale sam patent mocowania osi ma juz rozne nazwy.

Dlatego najbezpieczniej i najpoprawniej jest mowic "os 20mm". Szczegolnie w odniesieniu do piast - nie ma piast na Maxle, Hex lock czy qr20, Jesli juz, to sa wylacznie piasty na os 20mm.

Ok dzięki za wyjaśnienie i przepraszam za błąd w stwierdzeniu.

Stance.. Mialem, niemile wspominam. Udalo mi sie z niego wycisnac dosc sensowna prace dopiero jak zmienilem fabryczne uszczelki (padaka niemilosierna) na Evil Genius z Shermana i zalalem go olejem smarujacym. Do tego regulacja skoku (mialem wersje 110-150) ktora przy jezdzie na 110 mm dosc szybko sie zepsula. Na deser - mialem wersje na os 9 mm, pekly mi dolne golenie, zmienilem je na 20 mm (kupilem tanio calego stance z poluzowana sterowka, podmienilem dol ze swoim) i... po miesiacu pekly (tzn. zlamal sie booster). Udalo mi sie kupic kolejne golenie na os 9 mm i pozbylem sie go jak najszybciej.

W skrocie mowiac:

- Praca marna
- Awaryjny
- Peka

O scierajacej sie anodzie nawet nie mowie, bo swojej jak najszybciej pozbylem sie za pomoca wodnego papieru i pasty polerskiej...