FORUM DH-zone.com

Są już moze jakies zdjecia z Wierchomli ?

Dołączam się do pytania:)Nie było może dużo fotografów, ale może ktoś coś wrzuci.

No niema co sie dziwic jak pogoda "dopisała"
Na drugi przejazd juz ładowalo deszczem :P

hahahaha dobrze było

Ale zato trasa jest suuper !:)

no pogoda cięęęężka do zdjęć, dlatego nie wieszajcie na mnie psów

fotek mało i średniej jakości co najwyżej, no i nie pokolei,, ale prosze:

https://picasaweb.google.com/blumarinee ... directlink

Kendziior11 pisze:Ale zato trasa jest suuper !:)

Albo jesteś ślepy albo nie jeździłeś po innych trasach w wiercho.
Opcja ta gdzie są bandy i hopa z ktorej wpada się do lasku (koło bacówki), i później jest hopa "nad korzeniem" jest 1000 razy lepsza. Płynniejsza, ciekawsza.
Tutaj powsadzane pare kamerdolców, pokopane dziury (które i tak podczas zawodów prawie wszyscy objeżdżali trawą), troche ziemi dosłownie je*nięte na lądowanie po rockgardenie i że niby super trasa?

komandor Mi się motyw na polance nawet dosyć podobał, całkiem fajna taka pralka, choć początek po płaskim był bezsensowny, bo cała prędkość się wytracało... A co do omijania dziur trawą to można było to zrobić na zawodach tylko na pierwszej prostej na początku, a jeśli ktoś to robił to jest........... (tutaj należy sobie wstawić odpowiednie wulgaryzmy), bo z tego co wiadomo zawody dh polegają na jak najszybszym przejeździe danej trasy, a nie jej ominięciu... Chyba, że tak nie jest to mnie oświećcie, a na następnych zawodach pojadę polaną pod wyciągiem żeby było szybciej i łatwiej.

No jaki jest...inteligentny? Co według Ciebie wyznacza trasę? Dziury, hopy... a może taśmy? Wow, no racja - właśnie one, a ustawione były tak, że jakąś część można było jechać po trawie i ktoś kto odrobinę pomyślał właśnie tak robił. Nie ma się co bulwersować tylko następnym razem zamiast jechać jak cep przed siebie, spojrzeć i pomyśleć jaką linie obrać, żeby czas był jak najlepszy. Co do samej trasy to niestety ale jak zawsze pogoda miała sporo do powiedzenia, miałem okazje jeździć na niej jak było jeszcze sucho i ten ostatni odcinek na polanie był naprawdę szybki i wymagający, pech chciał, że spadł mega deszcz i w rezultacie zrobił się taki nijaki.

XooX Teoretycznie taśmy, ale jeśli ktoś się wypieprzył i rozwalił taśmy i ich nie ma to reszta może robić co chce? No nie wydaje mi się... A taśmy pozwalały na jazdę po trawie tylko na samym początku polanki i tam były tak ustawione specjalnie, a kto ścinał po trawie w finałach bo gdzieś taśm już zabrakło ten cienias i tyle

To po co w ogóle budowniczy trasy układali te kamienie, przekopali cala polanke skoro mogli po prostu po samej trawie tyczki ustawić i tyle...i nie, taśmy gdzieniegdzie wcale nie były pozaciągane.

parę fotek
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 928&ref=pd
zapraszam do oznaczania się w galerii

Pisząc post miałem na myśli właśnie sam początek + moment bo tej ziemnej hopie, która potem w sumie tak się rozjeździła, że stała się muldą, tam taśmy były celowo tak ustawione, jeśli ktoś oszukiwał tak jak piszesz to rzeczywiście było to żenujące. Pozdrawiam

komandor
.
Trasa mi sie podoba jest techniczna i kondycyjna ( przynajmiej dlamnie )
Nie mowie tu o rozjezdzonych bandach.Były dobre ale przy takich warunkach to tudno aby to sie trzymało...

Kendziior11 pisze:Trasa mi sie podoba jest techniczna

Dalsze dywagacje nie mają sensu bo może to się toczyć kilka stron
Ogólnie przygotowanie trasy no, było mizerne. Samo je*nięcie kupki świeżej ziemii na lądowania, bandy(choć tu zapewne deszcze zrobiły swoje) itp. to nie wszystko.
Trzeba tylko liczyć że na następnej edycji będzie lepiej

Kilka marnej jakości fot: https://picasaweb.google.com/KZiemecki/ ... up03072011
Co do trasy i linii po trawie obok niej, to na ostatnich polankach faktycznie dużo osób sobie takową wybrało, jednak o przekroczeniu taśmy mówić chyba nie można, kiedy jest ona zerwana, zakopana pod błotem, lub gdy tyczki zostały przewrócone? Każdy dobrze wie, na ile uczciwie pojechał

Widze, że jeszcze nikt nie wrzucił - relacja z zawodów TV Krynica http://www.tvkrynica.pl/?film=372&pokaz

Miałem okazje śmigać tam jeszcze przez tydzień po zawodach i nie tylko po nowej pucharówce, ale też po starej i nie tylko, generalnie lało cały tydzień i nie mówcie o

komandor pisze:Samo je*nięcie kupki świeżej ziemii na lądowania, bandy(choć tu zapewne deszcze zrobiły swoje) itp. to nie wszystko.

, bo trzeba było by to ujeżdżać miesiącami, żeby się porządnie przy takich deszczach trzymało... Nawet na starej pucharówce jak popadało, to błoto porobiło się miejscami ponad obręcz, a potoki wzdłuż trasy powymywały dziury... miejmy nadzieje, że na sierpień trasa będzie gotowa i pogoda też będzie dogodzić, jak nie, to powtórka z rozrywki...

Filmik z Wierchomli - produkcja Paweł Gaik - www.gravityrevolt.org
http://www.pinkbike.com/video/205782/#top