FORUM DH-zone.com

witam mam dylemat co wybrać czy pike 454 czy z1 fr2 amortyzator będzie używany do freeridu oba amortyzatory są w stanie prawie ze idealnym maja po 1 rysce na lagach i są w podobnej cenie tylko co lepsze proszę o pomoc

z1

Jaki model 454?
jeśli na wadze ci zależy to pike weż

model to u turn air 110-140 mm skoku

Bez zastanowienia wziąłbym Pike

pike bardzo często pekaja... głównie na podkowie

http://www.pinkbike.com/photo/list/?dat ... ike&page=2
u-turn fajny bajer i w miare fajna praca no i lekki ale do fr?? pęka
ten model powietrzny lubi się zapaść do środka
i jak się nie zadba o niego to anoda się wydrze szybko

bez zastanawiania brał bym z1

z1 na pewno jest bardziej wytrzymały i będzie do fr lepszy

bialas11 pisze:pike bardzo często pekaja... głównie na podkowie

Pękały przede wszystkim starsze egzemplarze katowane w streecie i dircie - niedokręcone rotacje itp potrafią szybko wykończyć amora...

W FR Pike też się sprawdzi, ale chyba lepiej szukać wersji ze stalową sprężyną.
Z1 też spoko, niezawodny amor z przyzwoitą pracą. I nie trzeba o niego specjalnie dbać, raz do roku wymiana oleju i jazda

Mam powietrznego Pike i w FR daje rade, po prostu pompuje mu większe ciśnienie i szybkość odbicia zmniejszam

dzięki wszystkim za podpowiedzi zdecydowałem się na z1 mam nadzieje ze będzie to dobry wybór

bialas11 pisze:pike bardzo często pekaja

Pekal na boosterze pierwszy rocznik czyli 90% tych co jest w twoim trolowatym linku , nastepne mialy juz poprawiony booster... wiec skoncz *********. Ile tych pike'ow jest w galerii 20 ? Ile myslisz ze sprzedali 50sztuk? Tak to jest, ludzie zobacza 2 pekniete sztuki i juz caly naklad magicznie peka na forach.

Co do tematu to zdecydowanie pike, o ile jest zadbany.

padłem... 3/4 pękniętych pike to są modele SL...
ja bym brał pike.

chryspi pisze:dzięki wszystkim za podpowiedzi zdecydowałem się na z1 mam nadzieje ze będzie to dobry wybór

troyo pisze:Co do tematu to zdecydowanie pike, o ile jest zadbany.

wasall pisze:ja bym brał pike.

Panowie, wybór już padł