Strona 1 z 2

Double Crown w sztywniaku, temat rzeka...

: 08.07.2011 02:37:03
autor: MLYNoBIKER
Jak w temacie, jak wiecie jest trochę zwolenników tego setu ale i więcej przeciwników. Dalej nie mogę rozkminić co jest złego w tym zestawie.

Bottom out, taki przykład;
Faith; http://www.pinkbike.com/photo/3566112/
Orange: http://www.pinkbike.com/photo/3437276/
Mój pitbull: http://www.pinkbike.com/photo/4229068/
Patrzcie na kąt główki przy dobiciu, ja tu widzę tylko plus dla HT.

Następnie wysokość amorów;
Junior 560mm
888 rc 05 595mm
66 rc 05 595mm
I tu znowu widzę korzyść dla np juniora gdyż jest niższy.

http://img607.imageshack.us/img607/2396/amorz.jpg
Daje rysunek, może ktoś mi wytłumaczy na czym polega różnica czy jakoś inaczej się siły rozchodzą na główke?
Jeśli tak to czym się w takim razie różni główka w fullu od tej w ht, skoro w fullu "dwupółka jest ok" a HT nie. Biorąc pod uwagę kąt główki na przykładzie nr1 to wyższy amor lepiej wypada w sztywniaku niż fullu.

Także czekam na wasze opinie mam nadzieje że będzie dyskusja na poziomie a nie wielka kłótnia zwolennicy tego konta Ci drudzy ;p
pzdr

Re: Double Crown w sztywniaku, temat rzeka...

: 08.07.2011 05:11:05
autor: DHmylife
Nie wiem czy dobrze rozkminiam :
- Jeśli sztywniak jest robiony po 100mm to trzeba mu włożyć amor 100mm.
Dlaczego ?? Jeśli skoczysz z dropa mając 200mm z przodu, amor dojdzie do końca przy czym koło nie jest pod kątem (ciężko to napisać...) 90*(lub więcej) w sensie od trawy do sterów tylko mniej (cofnie się np. 87* [w strone korby] ) to masz przechlapane..

Masz może fulla i HT ?? Jeśli tak to postaw je koło siebie.
Mój full i moje ht mają podobną geosie (mostek an tej samej wysokości prawie) pomimo tego że ht ma 100mm a full 180mm. Ale gdyby dać do Ht ten duży amorek to nie zdziwiłbym się jakby wypruło mostek a koło było 2 m dalej przed kierą...

Ogółem jeśli dajesz duży amor dwupułkowy to wypadałoby mu kat główki przespawać na 2x bardziej nachylony .

Jeśli się mylę to przepraszam za tę wypowiedź jakże szanownych i wszechwiedzących którzy mnie poprawią.

: 08.07.2011 05:33:37
autor: klexuh
Pomijajac rozne dziwne za i przeciw... PO CO.. Zaczynajac od tego ze ani to ladnie nie wyglada, moim skromnym zdaniem gorzej sie zachowuje rower, w tym momencie skokiem te amortyzatory sie juz specjalnie nie roznia..

: 08.07.2011 08:40:56
autor: pietryna
Jeśli chcesz wsadzać do sztywniaka amora większego niż 550mm to nie widzę żadnej różnicy między 2 pólkami, a jedną.

Względy estetycznie w sumie. Pod kątem jakiegoś rozwalania - jak wsadzisz wysokie DC do sztywniaka to prędzej ci pójdzie główka ramy, a jak SC to prędzej sterówka. Przy czym sterówki raczej często nie odpadają więc tak czy siak ucierpi główka. To czy jest to DC, czy SC nie ma znaczenia takiego jak wysokość samego amora. Czy obniżone do 130mm skoku 888rcv będzie gorsze niż 66rc czy nawet rc2x?

Jak masz wysoki amor to musisz lądować na przód tak aby skompresował się wcześniej niż tył bo w przeciwnym wypadku uderzasz w ziemię ramą z 55* główką. To się trochę kłóci z lataniem na sztywniaku gdyż tam latanie bardziej na tył albo 2 koła niż na przód.

: 08.07.2011 09:07:38
autor: EZrider
Bardziej obrywa główka w DC, bo te widelce są sztywniejsze przez dłuższe lagi. Ale jest się jak ratować odpowiednio się obracając do lądowania. Czasami mocno wyrzuca kokpit i support w górę. Na pewno nie przejmowałbym się napisami "projektowane pod xx mm skoku" bo sam mam ramę XC pod 80mm skoku, z wysokim widłem 140mm (co prawda kokpit i support podobno są w dupie i połowa osób ma problemy żeby na to wsiąść, ale mi się dobrze i stabilnie jeździ) i używam jej ostrzej niż w XC parę lat już.

Jestem zdecydowanym zwolennikiem ładowania DC do HT. Niektóre ramy po prostu mają skopane geo póki się ich nie podniesie z przodu. Fajnie się wtedy na tym łupie po betonie. Zastanawiałbym się tylko nad Monsterem w HT bo wtedy trzeba by tył dociążać dosłownie. :)

MLYNoBIKER no i pozdrowienia dla fana JDM. ;)

: 08.07.2011 09:27:21
autor: Krzyś
Mi się nie podoba koncepcja sztywniaka z dwu-półką (ew. z wysokim jedno-półkowym amorem), gdyż uważam że sztywniaki z natury są przeznaczone do dyscyplin kolarstwa grawitacyjnego takich jak street, dirt, 4x, etc, zaś amory dwu-półkowe do dh, a jak wiadomo ciężko te dyscypliny połączyć...

: 08.07.2011 09:34:48
autor: MLYNoBIKER
DHmylife
Czyli w takim razie na rysunku 2 jest gorzej dla główki niż na rysunku 1?
A nie na odwrót jak ja myślałem?
http://img96.imageshack.us/img96/2407/amor2z.jpg

: 08.07.2011 10:23:00
autor: bazooczyskoDH
Ja napiszę od siebie tyle: strasznie podobają mi się sztywniaki z DC i kilka razy chciałem nawet coś takiego zbudować ( jeszcze się nie udało :twisted: ) ale, większość sztywnych ram jest budowana i liczona pod niskie amortyzatory. Ich główki są konstruowane do tego aby najlepiej znosiły obciążenia wywoływane przez rurę sterową amortyzatora pod jakimś określonym kątem, a montując wyższy amortyzator do takiej ramy działamy na swoją i ramy niekorzyść. Fakt, może się zdarzyć że mamy mocną i dobrze zbudowaną ramę która te ponadprogramowe obciążenia wytrzyma no ale... Poza tym montując DC do ramy do tego nieprzystosowanej przenosimy środek ciężkości roweru przenosimy niekorzystnie dla nas do góry, co też wpływa na pogorszenie właściwości jezdnych 8-)

Wniosek: sztywniaki z DC jak najbardziej tak ale tylko te, specjalnie konstruowane pod właśnie taki duży amortyzator 8-)

: 08.07.2011 10:29:08
autor: GgG
Troszkę bezsensowne jest też posiadanie powiedzmy 180mm z przodu i 0 z tyłu, ht z założenia jest do innych dyscyplin, a full do innych - do takich, gdzie 2 półka ma sens bo przy dużym skoku daje lepszą sztywność i wytrzymałość, której nie do końca zapewnia jedno półka.

: 08.07.2011 11:49:55
autor: SegatiV
Trzeba też zaznaczyć że duże amory pokroju 66 itd są widłami FR do rowerów FS, to że ludzie pakują 160-180mm w 1 półce do HT, nie znaczy że tak ma być :)

Do tego dochodzi praca, amortyzatory 2 półkowe pracują całkowicie inaczej niż 1 półkowe. Fulla dostrajasz do przodu, jak masz 1 półkę ustawiasz inaczej tył (oba amory), a przy 2 półce inaczej.

Miałem boxxera 2005 w sztywniaku, mimo tego że lubiłem ten rower, czułem że to nie to.

Sądzę że max 160mm do sztywniaka, najlepiej odpowiedniej wysokości 130-150mm do FR i sztywniakowego DH.

Patrzcie jakie rzeczy wyprawiali Mongoł i Foks na sztywniaczkach swego czasu, a z przodu mieli 130mm.

Dodatkowo w fullu siły rozkładają się inaczej, przy HT cała siła uderzenia idzie w przód, w suport.

To jak wypadek czołowy samochodowy, przy 2 takich samych autach, jadących 50km/h energia kinetyczna obu aut (100km/h) rozkłada się równomiernie i auta w podobny sposób cierpią, zamieńmy jednak jedno auto na tira, ważącego 10 razy tyle, wtedy wielkie auto sieje spustoszenie, a z małego nic nie zostaje - z tego przykładu wynika jedno - energia "gdzieś" się musi podziać.

I na mój chłopski rozum, przy rys. pierwszym, przy mniejszym kącie, siły rozkładają się prawidłowo, czyli energia z uginania przenoszona jest na górną rurę za pośrednictwem główki sterowej i spawów.

Przy 2gim, działają raczej siły ścinające, pchają jeden element połączony spoiną z drugim u górze, gdzie ten drugi ciężarem ridera pchany jest do dołu.

Obrazek

A dwie korony mają na celu usztywnienia amortyzatora.

Re: Double Crown w sztywniaku, temat rzeka...

: 08.07.2011 13:09:47
autor: DHmylife
chodzi o to ze kat główki musi być odpowiedni. W przeciwnym wypadku albo koło będzie szło za bardzo w stronę korby, albo wyrwie ci główkę.
Wyższy amor - większe nachylenie główki do koła.
Mniejszy amor - Mniejsze nachylenie główki do koła.

Znowuż :
Wyższy amor z mniejszym nachyleniem główki do koła skończy się tak jak pisałem. Główka.....

Ogółem : Czemu nie ma w kij wiele supermonsterów na rynku ??
Jest pewna granica ... Jeśli ja przekroczymy będziemy spawać ramę co tydzień..

W DH ludziom wystarcza 200mm a 300mm to już jak większość uważa - wyprówacz główek. Popatrz jaki to jest kont między....
Obrazek

Przy skoku z jakiegoś meega murka co się dzieje ??
Rama idzie do dołu, koło do przodu i mamy po główce. amorek 100m dalej.

: 08.07.2011 13:24:47
autor: boogiel
DHmylife pisze:Popatrz jaki to jest kont
rzekłbym, że zajebisty :D

: 08.07.2011 13:31:45
autor: pietryna
Jest całkiem pionowy jak na sztywniaka z supermonsterem.

: 08.07.2011 14:16:46
autor: MLYNoBIKER
Czyli wniosek jest taki że w 80% liczy się sama wysokość amora a ilość półek to powiedzmy reszta %
Więc biorąc 2 amorki np 66 i 888 z tą sama wysokością nie robi to aż takiej różnicy. Ale korzyść dla 66
Można powiedzieć też że np
66 595mm to jednopółka ale wysoka
junior to dwupółka 3cm niższa
Biorąc pod uwagę to że dwupółka jest sztywniejsza, a 1 półka wyższa to co lepiej wypadnie w sztywniaku? (nie mówię o konkretnym bo bym musiał kąty podać ale ogólem). Junior?

: 08.07.2011 14:33:33
autor: morthias
Przede wszystkim olej posty pana DHmylife, bo pisze straszne glupoty.

Wszyscy w tym temacie zapomnieli o najwazniejszej roznicy miedzy fullem a ht. Mianowicie - w HT glowka musi wytrzymac cala wage ridera - przy uderzeniach dziala na nia nieporownywalnie wieksza sila niz w fullach. Natomiast w ramie FS jest damper, ktory ta sile dzialajaca na glowke redukuje - to, co normalnie poszloby w glowke ramy, zostaje zamortyzowane przez damper. Dlatego sztywniaki (nawet mocne) z wysokimi amorami pekaja czesto, a fulle duzo rzadziej.

Natomiast jesli chodzi o Twoje ostatnie pytanie - wszystko jest lepsze do HT niz 66 2005 ;). Katy z tym amorem potrafily byc straszne, mysle ze HT z Juniorem wytrzyma wiecej.

: 08.07.2011 14:39:05
autor: deviz
ja miałem i 66 i 888 w cocku, oba rc2x, skoku niewielka różnica ( 180mm i 200mm) a w wysokości też nie duża....
i lepiej, duuuuuużo lepiej jeździło mi sie na 66... na 2 pólkach ( a było ich kilka) było bardziej topornie ...
ale między 66 rc a juniorem brałbym juniora ( mimo gorszej pracy) bo te 66 są kolosalne! ;)

: 08.07.2011 14:52:22
autor: Vin_OSW
GgG pisze:Troszkę bezsensowne jest też posiadanie powiedzmy 180mm z przodu i 0 z tyłu, ht z założenia jest do innych dyscyplin, a full do innych - do takich, gdzie 2 półka ma sens bo przy dużym skoku daje lepszą sztywność i wytrzymałość, której nie do końca zapewnia jedno półka.
Dokładnie ;) 2 półka jest przeznaczona do DH, tak samo jak full, sztywniak w DH to już jest półśrodek, owszem da się śmigać, ale nie tak dobrze jak na fullu ;)

W HT przy dużym skoku koło mocno się przesuwa do tyłu i kąt główki się zmniejsza przez co rower staje się dużo bardziej nerwowy, w fullu natomiast jest też zmniejszenie bazy kół, ale nie już ta duże, a skoki się wyrównują i kąt główki jest w miarę na podobnym poziomie jak bez ugięcia przez co nie zmienia nam się "charakterystyka" prowadzenia roweru ;)
morthias pisze:Przede wszystkim olej posty pana DHmylife, bo pisze straszne glupoty.
Bo to giantatxonedh ;)

: 08.07.2011 15:00:29
autor: MLYNoBIKER
O dobrze to teraz wyjaśniłeś z tym rozkładem sił :D
Nie 66 to był tylko przykład, chce dojść do tego czy dwupółka i jednopółka tej samej wysokości nie robi jakoś większej różnicy.
Np Fox 36 ma 555mm, a np junior 560mm
Jaką przewage ma w tym momencie fox? oprócz tego że jest 5mm niższy i troszkę inaczej rozkładaja się siły z jednopółki na główke, duża różnica miedzy tymi 2 amorami jest w takim razie?

deviz Nie chce brać nic z tych wszystkich wymienionych w temacie :)

: 08.07.2011 15:11:03
autor: SegatiV
morthias Taa, wszyscy..
SegatiV pisze:Dodatkowo w fullu siły rozkładają się inaczej, przy HT cała siła uderzenia idzie w przód, w suport.