FORUM DH-zone.com

witam, jak w temacie, przykręcając hamulec gwint się wyrobił na długości 7 zwojów śruby ;/ kręciłem delikatnie, aż po kilku obrotach imbusem czuje, że nic się nie przykręciło a klucz nadal luźno się obraca.... Jest to dolny gwint Totema.
Czy jest jakiś sposób aby skutecznie to naprawić? Myślałem aby kupić dłuższą śrubę, o ok. 1cm, która złapała by dalsze gwinty w mocowaniu albo zlecić to osobie ogarniającej temat (np.tokarz)... Macie jakiś sposób?

spróbuj najpierw najzwyklejsza gwintownicą, może poprawi gwint na tyle że będzie dobrze

sprawdź jak głęboko sięga gwint i jak głęboko wchodzi stara śruba. Jeżeli możliwe jest założenie dłuższej śruby o 5mm lub więcej, to możesz spróbować.

Gwintowanie luźnej dziury nic tu nie da

Kup dłuższe śruby i powinno się trzymać. Ja w domainie też mam zerwany początek gwintu w obydwu dziurach kupiłem dłuższe śruby i smiga już 2 miechy.

udało się. do otworu włożona została 'blacha papierowa' z miedzi. zmieniłem też śruby na dłuższe i wszystko pięknie działa, zero luzów, sztywno siedzi polecam taki sposób, warto ten kawałek cieniutkiej miedzianej blaszki włożyć żeby było jeszcze ciaśniej w otworze

czym ty tą śrubę dokręcałeś? kluczem francuskim z przedłużką???
nie trawie tego jak można zniszczyć gwint w tak drogim sprzęcie,zero wyczucia
A tak na serio to są specjalne zestawy naprawcze do gwintów,działa to tak, że jak jest miejsce rozwiercasz na rozmiar większy potem gwintujesz i wkręcasz taką tuleję na stałe na twardego locktitea

tutaj masz samogwintujące
http://www.otelo.com.pl/pl/produkty/-/i ... 6-skg.html

jak wiem to wada miękkości materiału RS bo zdarzały się przypadki zjechanych gwintów w Totkach.
dokręcałem imbusem i to nie jakimś z długim ramieniem, zwykły rozmiar jaki kupisz w narzędziowym
A ten sposób co mam teraz jest skuteczny bardzo, nie trzeba wiercić, motać się, i osłabiać materiału. Opcja którą napisałeś brałem pod uwagę jako ostateczną gdy nie pójdzie z tą 'blaszką papierową' bo też jest najskuteczniejsza przy zjechanych gwintach

Mam taki problem z tłumikiem że zamiast pokrętło od regulacji się ładnie obracać to można wyciągnąć korek na max abo na minimum jak myślicie dało by rade tą tulejką? Nie trzeba wtedy dawać mniejszej śruby? Tylko gdzie dostać takie tulejki na sztuki w rozsądnej cenie. I czy są takie tulejki o tak małych rozmiarach?

Pawel94 pisze:Mam taki problem z tłumikiem że zamiast pokrętło od regulacji się ładnie obracać to można wyciągnąć korek na max abo na minimum jak myślicie dało by rade tą tulejką? Nie trzeba wtedy dawać mniejszej śruby? Tylko gdzie dostać takie tulejki na sztuki w rozsądnej cenie. I czy są takie tulejki o tak małych rozmiarach?

jak byk masz u góry link do strony sprzedającego te tulejki więc nie wiem po co te wywody i pytania napisz maila do nich i po sprawie

w sklepach budowlanych szybciej kupisz takie tulejki, szkoda kasy na przesyłkę