FORUM DH-zone.com

Witam planuje kupić ten amortyzator, prawdopodobnie będzie on współpracował z ramą Dartmoor Hornet lub NS Bitch(przystosowane do większych amorów) na allegro znalazłem różne wersje tego amortyzatora a mianowicie.
Na 1,5 cala rura sterowa, to są nowsze modele, lub na 1 i1/8 starsze(2007,2008)
Różny skok, 150mm, 170mm, 180mm.
I różne tłumiki, RC, RCV, RC2X, i teraz pytanie który będzie najlepszy?
Moja waga to 50 kg, dla mnie super było by 160mm skoku ale nie wiem czy tak owy w ogóle jest. Co do tłumików to nie wiem kompletnie jakie są różnicę. A co do rury 1,5 to są pewnie potrzebne specjalne stery?
Chcę aby amortyzator pod moją wagą wykorzystał jak największy skok i aby był miękki.

jedyny sensowny wybór to 66rc2x 07 , roczniki 08 i 09 to kupa , a tłumiki rcv i rc są gorsze . Sterówka najlepiej 1 i 1/8 bo wszędzie wsadzisz

Jeżeli ważysz 50 kg to zapomnij o sprężynowych szóstkach, musiał byś zmienić sprężyny na jakieś super miękkie ( albo śmigać tylko na jednej ). Jedynym wyjściem dla ciebie to powietrzne 66 np: SL z 2006r ( regulowany skok 150-170mm) http://www.marzocchi.com/template/detai ... etto=28047

lub 66 SL! ATA z 2007r ( regulowany płynnie skok 140-180mm) http://www.marzocchi.com/template/detai ... etto=30803


Mam 66 Light ETA z 06r i ważę ~75kg, komorę powietrzną mam ledwo co napompowaną a i tak ciężko mi wykorzystać ostatnie 1,5 cm skoku

Poza tym zgadzam się z moim przedmówcą, wystrzegaj się roczników '08 i '09, Jednak jeśli myślisz o zakupie któregoś z modeli '10 ( to przeczytaj jeszcze raz co ci napisałem o twojej wadze i sprężynowych 66 ) i pomyśl nad 55 Micro ATA Ti

http://allegro.pl/marzocchi-66-rc2x-150 ... 57241.html 150mm skoku, RC2X, tylko brak pokrętła.

http://allegro.pl/marzocchi-66-rc2x-170 ... 57295.html 170mm skoku, RC2X, też brak pokrętła.


A czy te wyżej wymienione nie są powietrzne? W sumie mógłbym wymienić sprężyny na jakieś inne, lub jeździć na jednej jeżeli by to nic nie przeszkadzało....

Te amortyzatory co podałeś zapewne musiałbym kupić nowe a koszty ich są w granicach 3000tyś więc raczej odpada, myślę że cena ok. 1000zł.

Może Domain?

A coś dokładniej, jaki model ile skoku, jakie regulacje? I jak się ma do 66, bo widziałem też RS Totema....

Ten RS Totem w tej cenie to bankowo z rurą 1,5 byłby więc to odpada.
Co do Domaina to poczekaj na opinie wiary, które mają z nim styczność Ale ogólnie szukaj amora, który jest pod sterówkę 1.1/8.
Te co wymieniłeś to też bardzo dobra opcja

A pod tą wagę będą dobre te 66 które podałem?

...hmm...miałem 66rc2x 06 150mm,66rc2x 180mm 07 i były zacne...teraz mam 66sl 150-170mm 2006 i te są mega...fakt faktem że może 66rc2x były płynniejsze ale popracuję może nad mieszanką oleju???
...poważnie to po wyregulowaniu działają super
...domaina 302 miałem iiiii....poszedł w zapomnienie....

F4rr3ll pisze:edyny sensowny wybór to 66rc2x 07 , roczniki 08 i 09 to kupa , a tłumiki rcv i rc są gorsze .

Przepraszam że się wtrące, który model 66 miałeś z "Włoch" a jaki model z nowszych roczników?

Dla mnie to z lekka dziwne bo moje 66sl maja zakres 110-170mm nie jak podaje marcok na stronie, ze 150-170mm.

sam mialem 66 rcv 2008 r na 1 i 1/8 cala w bitchu i nie narzekałem co prawda nei mialem okazji skorzystać tylko z modelu rc2x teraz zmienilem na 888 rcv 2010 i tez jestem zadowolony,totem tez super amor tylko nie wiem jaką kwotą dysponujesz ,pozdrawiam

bartson pisze:nie wiem jaką kwotą dysponujesz

andrziDH pisze:cena ok. 1000zł.

Czy już nikt nie potrafi czytać?

GgG pisze:Przepraszam że się wtrące, który model 66 miałeś z "Włoch" a jaki model z nowszych roczników?

Miałem 55 z 2008 i po 1 sezonie polecial , teraz mam 66 rc3 2010 i jest wypas , tak wiem że Ty masz swoje 888 z 2009 ale to ze Tobie pracuje jak należy to szczęście raczej

F4rr3ll Pytam z tego powodu, bo sporo osób nie miało tych amortyzatorów i pisze bzdury, ale widzę że masz podstawy do tego co napisałeś, zwracam honor.

Jak napisałeś mam 888rc3, wcześniej miałem wspaniałe italiańskie 66rc2x z ostatniego super wspaniałego rocznika 2007. W skrócie wole tajwańskie rc3 które pracuje o niebo lepiej, tylko rocznika 2008 lepiej się wystrzegać ze względu na duże luzy.

po za tym ogarnijcie sie troche moze z geografi przez lata włochy były uwazane sa tzw " chiny europy" wiec te italianskie super amortyzatory ktore tak sobie niby cenią to jeden szit tak naprawde-warto faktycznei potwierdzic ze rc3 w roczniku 2008 mialo najwikesze luzy

GgG pisze:Jak napisałeś mam 888rc3, wcześniej miałem wspaniałe italiańskie 66rc2x z ostatniego super wspaniałego rocznika 2007. W skrócie wole tajwańskie rc3 które pracuje o niebo lepiej, tylko rocznika 2008 lepiej się wystrzegać ze względu na duże luzy.

Z 2009 wiem tylko że 66 ATA się zapadał jak się kręciło pokrętłem ATA widzialem na własne oczy - podobno jakaś tulejka byłą za wąska

66 RC2X 2007 1.5 - mam ten amor od nowości do dzisiaj i nie chcę go zmieniać na nic innego

w Dh daje rade, ale dirty też na nim latałem i możliwości regulacji (może poza skokiem) dają ogromne pole do popisu w każdych warunkach.
Popękały mi co prawda dolne golenie, ale zamówię drugie takie same i dalej będę śmigał.
Przez cały czas używania zero luzów, a serwis nie za często był robiony.
Praca podoba mi się najbardziej ze wszystkich amorów na jakich jeździłem, 1.5 daje sztywność wystarczającą do zjeżdżania.

"BaDMaN" jeszcze pytanie ile ważysz, bo jestem ciekaw jak chodzi właśnie ten amor 66 RC2X 2007, a i ile ty masz skoku. Jak już wspomniałem ważę 50kg, i nie wiem jak będzie z pracą takiego amortyzatora?