FORUM DH-zone.com

powiedzcie chłopaki co mam wybrać bo mam na hamulce do przeznaczenia około 1200zł i mam swoje tarcze hope 203 więc mam dylemat czy wsiąść cody czy hopy

X2 to heble XC. Swoja droga jak masz 1200 na heble to bierz Sainty. Shimanowskie heble sa znacznie bardziej bezawaryjne i mniej kapryśne niz produkty avida, nie mówiac juz o hope.

xDkrystian pisze:wsiąść

chyba wziąć

Ja bym się skłaniał do Code'ów. Fajna modulacja i siła hamowania też super.

a co jeszcze można dostać w tym przedziale cenowym co bd działało na 100%

A ja mam Code R i smiało moge polecić
Sa baaaaardzo fajnee !:)
Genialna klamka + duża siła

Do 1200zl masz Code albo Sainta tak na prawde. Moze jakas formule po okazji albo v2ke hope tez po okazji.

Ewentualnie jeśli znajdziesz to możesz brać Hope'y Moto V2. Mega heble, a siła hamowania bije na głowe.

xDkrystian Saint br-810 i jeszcze zaoszczędzisz kasy na domaina : >

Bierz saint'y. Mam i polecam

Spaced pisze:X2 to heble XC. Swoja droga jak masz 1200 na heble to bierz Sainty. Shimanowskie heble sa znacznie bardziej bezawaryjne i mniej kapryśne niz produkty avida, nie mówiac juz o hope.

Nie wiem jak jest z hamplami Shimano czy Avid'a, bo nigdy nie miałem, ale za to posiadam Hope'y mam je od niespełna roku i nie miałem żdanej awarii.

Z Heblami jest tak, ze jak masz szczescie i na dobry model trafisz to moze ci sie nigdy nic nie dziac nawet jak kazdej innej osobie z tym modelem bedzie sie sypac hebel do tego stopnia, ze nawet wymiana wszystkich uszczelek nie pomoze. Dlatego lepiej nie ryzykowac i nie sprawdzac czy stwierdzenie - hope it brakes - dalej jest aktualne