FORUM DH-zone.com

Cześć! chciałbym kupić opony do zjazdów w różnym terenie, mam rower ze sztywna ramą. Niewiem jaki jest najlepszy rozmiar i firma wiec jak by ktoś mi doradził to byl bym wdzięczny

Maxxis Minion Front 42a na przód i Minion Front 3c na tył.
Schwalbe Big Betty DH 2.4 GooeyGluey na przód i Big Betty DH TripleNano na tył.

Zależy na co masz kasę. Jak planujesz jazdę po czymś bardziej mokrym to zamiast BB obczaj Muddy Mary.

Dlaczego sugerujesz 3c na tył? Ja używam 3c, ale nie rozumiem dlaczego masz jedną sugerować taką a drugą inną? Ja teraz zakładam dhf 3c 2.5 na tył a na przód dhf exo 3c

Widzę że opony mają być uniwersalne. W takim razie przód Maxxis Minion DHF 42a 2.5 i tył to samo, ale z mieszanką 60a. Jest to świetny zestaw na warunki od lekkiej wilgoci do Sahary. Na błoto niestety musisz już kupić inny komplet.

Pozwolę się wtrącić z swoim problemem :P Muszę zakupić komplet opon p+t do enduro ale też żeby wytrzymały wypad do myślenic na trasy bo będę miał okazję pojeździć i padło na highrollery 2.35 i tu pytanie jaką miaszankę bo jestem w kropce 42 podobne szybko znika a tego bym nie chciał a 70 nie wiem czy starczy przyczepności. Często też dojeżdżam asfaltem. Obecnie mam przód nobby nic evo na tyle też był ale rozerwałem ściankę opony fajne ale łatwo o snake'a i w ostrych zakrętach czasem puszczały. Dodam że na komplet mam 200zł +/- 20zł

Haha, nie róbcie takiej biedy, 42a nie zniknie w tydzień, nawet przy jeździe non stop po asfalcie. 2x HR 2.35 1ply 42a dorwiesz nowe za połowę swojego budżetu, przynajmniej ja tyle płaciłem. Nie jest to droga opona i nie ma co oszczędzać jeszcze na twardej gumie.

tatuator pisze:Dlaczego sugerujesz 3c na tył?

Bo taki mam kaprys i tak lubię jeździć.

Twierdzenie że 42A szybko znika na asfalcie to bujda. Od pazdziernika zeszlego roku srednio dwa razy na tydzien dojeżdżam na miejscówkę po ~5 km w jedną stronę na minionie 42A plus parę wycieczek po 40 km i wcale nie zauważyłem przyśpieszonego ścierania, tyle co od jazdy na traskach. Tyle że w jedną stronę jak jade to zawsze sobie katam po ~4 bary żeby się lekko jechało
Pawel94 wez najlepiej high rollery 2,35 42a 2ply to nie będziesz miał problemów ze snejkami.

mysticar, 2ply do enduro? Po co, 1ply jest wystarczająco ciężki i odporny, zwłaszcza w porównaniu z tymi Schwalbami [tak, miałem].

Lasek w sumie masz rację, 1ply z kompromisowym ciśnieniem do podjeżdżania i zjeżdżania będzie dobry. Co innego gdy ktoś tylko zjeżdża i lubi niskie ciśnienie, wtedy 2ply to konieczność.

mysticar, tak, ale enduro to enduro, dyscyplina-kompromis i raczej bez ciężkiego hardcore'u, na podjazdy lepiej też mieć lżejsze gumy... Przejeździłem 2 dni na HRach 1ply w Kamieńsku i 2 dni w Koninkach i nic się nie stało, a pompuje raczej miękko. Jeśli nie skacze po schodach, ja jestem na tak.