FORUM DH-zone.com

Cześć,

patrząc ostatnio na to, co jest obecne na rynku doszedłem do wniosku, że niemal każde siodełko jest robione wg jakichś krzywych zaleceń ortopedy.

Wszystko jest małe i wąskie na tyle, że mogłoby służyć jako przyrząd do kalibrowania rowa.

Czy są jeszcze na rynku jakieś siodła, które nie idą tym trendem? Mam na myśli wynalazki w stylu Azonic Love Seat, SDG Bigboy, czy Setlaz DH.

BOP i Author jeszcze niedawno temu [2 lata] robił fajne "sofy".

W Łódzkim sklepie FR Shop mają ogromne siodło do DH/Dualu.

P.S. Doje**łeś z tą kalibracją ;]

Ale przecież sporo deseczek jest wygodnych Przejedź się na kumplach siodełkach to zobaczysz

To fabryczne z Signa sobie kup jak lubisz kanapy jak coś priv

Sert93 pisze:To fabryczne z Signa sobie kup jak lubisz kanapy

Bez przesady Chyba nie potrzebuje aż kilkuosobowego siodła, zeby wygodnie się wozić - poza tym tak jak pisze Vin_OSW - deseczki też są wygodne - poza kilkoma wyjątkami

podłącze się do tematu - jakie siodło polecacie do +/- 150 zł ?? ma być wygodne i nie rozwalić się od zawieszania roweru na krześle

ja polecam siodelko BBB BSD-08 Anatomic, mam juz je dwa albo trzy sezony i smiga sie swietnie, siodelko lekkie, cenowo okolo 150zl, jak na deske to bardzo wygodne :P

WTB Power V DH Race, to onegdaj montowane w Glorce. Da się to dostać jeszcze, mam i nie oddam, realna waga 387g, internet kłamie.

A ja z głupia frant zapytam co one mają takiego w sobie, że tyle kosztują a wagowo nie są wcale najlżejsze? Ja się zastanawiam nad takim siodłem:

http://www.grawitacyjny.pl/siodelko_got ... rne-22703/

Tanie i waży tylko 220 g - wg info.

Pzdr,

M.

Wygląda na chinśką taniochę z chińskiej stali, chińskiego plastiku i chińskiej cyberskóry, dlatego jest tanie, nie ta jakość co WTB. Wystarczy wziąć do ręki Nie miało być lekkie i nie jest, chociaż od innych kanap nawet 200g lżejsze.

a co sądzicie o tych siodłach z FUNN'a ?? cena do stówy i wyglądają też w miare ok

Zawsze możesz zaczaić się na Selle Italia, powinieneś w tym budżecie się wyrobić na tańsze modele. Za 150 zł rok temu w sezonie udało mi się znaleźć Selle Italia SLR XC, dość wygodna deska, 170gr.

Co do wygody desek, to co tyłek to inna opinia
Ja akurat polecam aktualną Tiogę MC Lite i lekkie WTB, co nie znaczy, że są one tanie.

Szczerze powiedziawszy to nawet nie wiem jak wygląda taka "deseczka".

Zakładając temat miałem na myśli takie siodła:

http://www.rowerek.pl/_var/gfx/dfda142f ... 4a918a.jpg

tego jest tylko jeden egzemplarz i na tym kończą się duże siodła w polsce. Niestety te tańsze, w stylu McSelle mają pręty z plasteliny, więc na starcie odpadają.
Ogólnie przerobiłem w swojej "karierze" dziesiątki różnych siodełek, jedne były lepsze, inne gorsze, ale żadne (poza wspomnianymi w pierwszym temacie + San Marco Clivus) nie jest godne, by sadzać na nim swoje 4 litery, no chyba, że ktoś dla tych kilkudziesięciu gramów z radością poświęci swoje analne dziewictwo.

Najgorsze jest to, że najnowsze trendy poza krzywymi ramami narzucają też stringi na prętach i nie ma w czym wybierać. Liczyłem, że może to tylko moje braki w korzystaniu z google, ale widzę, że będę musiał co jakiś czas odwiedzać zakład z drutami sprężynowymi i tapicera, by móc cieszyć się moimi bigboyami.

Siodło na fotce to prawdopodobnie Setlaz GD 2003, kopia Azonica Hot Seat (ten mniejszy z dwóch). Miałem swego czasu to siodło i całkiem wygodne było, człowiek faktycznie nie bał się tyłkiem na nim lądować.
Jak dobrze poszukasz to jeszcze gdzieś po sklepach powinieneś znaleźć.

Dokładnie Setlaz gd-2001-3 :] i w zasadzie chyba nie kopia, bo z tego, co pamiętam, setlaz robił te siodła dla azonica.

znalazłem te siodła za 78,10, nie pamiętam sklepu, ale zajmują się dystrybucją setlaza.

oprócz tego w andorze znalazłem San Marco Clivusy nowe za 4 euro + przesyłka, z tego co pisali 16 euro, więc za ok 80zł duże i wygodne siodło z prętami osadzonymi w elastomerowych chwytach (jak ktoś lubi żółte wstawki).

Szkoda, że nigdzie nie ma już SDG Bigboy'ów. Najbardziej przypadły mi do gustu. Bardzo wygodne i całkiem przyzwoicie wyglądają (mam już dwa takie, ale jeden potrzebuje nowych prętów, a drugi już ma swój rower .

Jaca a moze Titec El Norte?

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... BfvVODR7nA ,tylko ze czerwone.

Teraz "W modzie" to sa deseczki


P.s reaktywujesz Norco?

znalazlem takie o to siodelka
http://goodbike.com.pl/p/65/329/funn-si ... iodla.html
http://allegro.pl/selle-italia-xo-genui ... ml#gallery
http://rowerowy.com/czesci/siodla/extrema/rottonslim
http://www.ckbikeshop.pl/product-pol-66 ... -Race.html
które byście mi polecili ?

1. Wielkie wydaje mi się teraz, ale fajne, jak lubisz duże siodła. Jeździłem 2 lata i sobie zachowałem.
2. Slim - odpada, jak mogłeś?
3. Klasyka, jest spoko.
4. Jakiś tam katalog bez polotu, odpuściłbym.

Dobrze kminię, że chcesz normalne siodło do górala? Fizik Nisene i Tundra wygoogluj, mnie urzekły, ale za ciężkie