FORUM DH-zone.com

Cześć!

Chciałem poruszyć problem od dawna znany i nielubiany - mianowicie kiepską pracę Bomberów opartych na tłumikach SSV.

Jak powszechnie wiadomo tłumiki SSV ze względu na swoją prymitywną konstrukcję źle sprawują się na powtarzających się w niewielkiej odległości nierównościach. Przy szybkiej jeździe amor gubi się i tłumi zwykle tylko pierwszą muldę.

Ponadto znaną bolączką SSV jest utwardzanie się amortyzatora przy szybkim najeżdżaniu na przeszkodę, tzw. "spiking". Związane jest to z nagłym wzrostem tłumienia kompresji. Amortyzator bije po rękach jak głupi. Co ciekawe, nie zdarza się to przy wolniejszej jeździe.

Za cały problem odpowiada nieprawidłowo skonstruowany tłumik. Słyszałem o kilku przeróbkach, ale nie mogę znaleźć żadnych konkretów.

Czy ktoś przerabiał już w jakiś sposób swój tłumik ?

Jedyny skuteczny tuning to wymiana tego "druszlaka" pływającego w oleju na prawdziwe tłumienie, np AVA robi takie gotowe zestawy do samodzielnego zamontowania: http://www.avalanchedownhillracing.com/ ... ridge.html

To ten durszlak da sie tuningowac?

Z chęcią bym położył na nim swoje łapy ale szkoda mi kasy w tym kierunku ładować.

Generalnie, jeśli coś działa kiepsko a da się doszczętnie rozebrać to da się też poprawić. Czy te tłumiki są rozbieralne to niestety nie wiem.

pietryna pisze:Czy te tłumiki są rozbieralne to niestety nie wiem.

Na lajcie

Wykonałem prymitywną modyfikację. Poszerzyłem iglakiem otwór który był przymykany w 90% przez pierścień kompensacyjny podczas gwałtownego ugięcia. Teraz pierścień domyka co najwyżej 50%. Różnica jest diametralna - amor przy szybkiej jeździe nie podbija kiery i wydaje wspaniałe ssąco-malszczące dźwięki.

Ponadto rozwierciłem dolny otwór w "rurce"(?) o 2mm.

Cała modyfikacja miała poprawić transfer oleju z dolnej lagi do górnej.
Przy okazji zmieniłem olej z Motula Expert 5W na Motul Factory Line 7,5W.

Tak to mniej więcej wygląda :


Tak więc panowie Roman_Maxx i off-road - tuning jest możliwy

Aha, foto pacjenta :

hmm a on cos tłumi teraz na kompresji w ogole?
Praktycznie brak mu teraz tłumienia bo tej wielkosci otwór nawet przy 19m/s nie za chetnie cokolwiek stłumi
Myslałem ze tylko zmodyfikujesz krzywą przy najszybszych ugieciach a Tym sposobem ją praktycznie spłaszczyles do zera

Jedno pytanie nie buja teraz za mocno?

Zaczynając od końca - buja tak samo. Mod w ogóle nie wpłynął na wolną kompresję. Mam w nim 2 najmiększe sprężyny, więc może już przyzwyczajony jestem do bujania.

Przy większej prędkości efekt utwardzania się pozostał, ale w bardzo małym stopniu. Tłumik w dalszym ciągu tłumi kompresję - olej i tak żeby móc przepłynąć z dołu do góry musi ominąć pierścień kompensacyjny - nie jest to liniowy przepływ, a więc im wyższy jest przepływ, tym wyższy opór przepływu - kompresja rośnie w miarę wzrostu prędkości jazdy, co niekoniecznie może się podobać....

Zastanawiałem się, czy nie powiększyć kanału jeszcze mocniej, ale tak jak piszesz - bałem się zupełnej utraty tłumienia kompresji i dobijania na byle dziurze.

Dzisiaj spostrzegłem, że amor niespotykanie dobrze sprawuje się podczas jazdy po trawiastych muldach na polnej drodze - pracuje jak szalony. Przedtem raczej ignorował takie małe często powtarzające się nierówności.

Zamówiłem sobie nowy tłumik z zewnętrzną regulacją powrotu, bo dość często odczuwam jej brak, więc mogę sobie pozwolić na eksperymenty. Akurat ten uważam za udany.

Offtop.

J7 + Code? Ciekawe połączenie No i to nie za dużo jak na taki rower? :P

a jak z tłumikami ssvf? Będzie tak samo? Bo może się zabiorę się za moje 888 vf

boogiel pisze:Bo może się zabiorę się za moje 888 vf

Stary!
przecież tobie odbijają jak poje***e

a czy ja mowie, ze mi o odbicie chodzi?

Vin_OSW - mam w końcu nadmiar mocy pod palcem. Z juicy nie było tak kolorowo, zwłaszcza z klockami avida. Masy przybyło niewiele, może ze 20g. Klamka twarda, siła miażdży, modulacja potrafi zachwycić. Mam nacięte klocki dla ograniczenia mocy-bez tego pewnie byłoby kilka gleb na początku.

Złożyłem ten hamulec z czystej ciekawości. Zdjąłem na chwilę juicy7 i zamontowałem hybrydę, żeby przetestować go przed sprzedażą. No i teraz już wiem, że nie sprzedam na pewno

ak47 pisze:Z juicy nie było tak kolorowo, zwłaszcza z klockami avida.

Z tego co kojarzę z innego forum miałeś też J7 z koolstopami (czy jak to tam się pisze) i podobno była miazga :P

ak47 pisze:Mam nacięte klocki dla ograniczenia mocy

Ciekawy patent ;D

ak47 pisze:Klamka twarda, siła miażdży, modulacja potrafi zachwycić.

Stalowy oplot? Ja się borykam z mega gumowatą klamką :/ Chyba będę jeszcze kilka razy odpowietrzyć.

Vin_OSW pisze:Ja się borykam z mega gumowatą klamką

Przewody avida to czuć w palcach jak się pięknie nadymają.

vin - moje pierwsze koolstopy były super. Drugi komplet kupiony rok później był kijowy.

Przewód mam oryginalny avida, w wersji boxowej czyli twardszy. Jest jeszcze wersja plebejska, miękka.
No i u mnie przewód ma 65cm - to daje sporą różnicę w twardości w porównaniu do 90cm

Zrobiłem tak jak ak47 Powiem Wam , że praca na plus , tylko musze go teraz zalać 7.5 W , aktualnie mam Midlanda 5W i to nie jest w 100 % Czułość się o wiele poprawila jak i praca całym skokiem jest jeszcze płynniejsza.
Mam wrażenie , że amortyzator bardziej nurkuję przy hamowaniu ale to moje 'widzimisie'

Polecam !

Na 99% bardziej nurkuje. Jak ma jeden zawór kompresji który odpowiada za całość to nie może być inaczej.

No ma jeden zawór kompresji. To jest zawór szybkiej kompresji. Podczas wolnej kompresji zawór ten na nic nie wpływa. No może ma wpływ w 1%