FORUM DH-zone.com

Zapraszamy do odwiedzin i testowania nowych tras na Mosornym Groniu - Powerówki, budowanej na ostatnie w tym sezonie zawody Pucharu Polski i Crwistego F1rsztyka, dedykowanej skrzatom, które również zamykać będą w Zawoi tegoroczny cykl Pucharu Skrzata.

http://frowerpower.com/index.php/fropro ... y-odpalony

Trasy na dzień dzisiejszy nie są jeszcze oznakowane, czekając na nadejście terminu oficjalnych treningów, ale ich znalezienie nie powinno nastręczać żadnych trudności. Pomocą służy również wyjątkowo przychylna rowerzystom obsługa wyciągu.

Zdjęcia z trasy znajdziecie w naszej galerii na PB: http://frowerpower.pinkbike.com/album/Zawoja-Trails/

A więcej info na: http://www.frowerpower.com/ oraz profilu FB: https://www.facebook.com/FrowerPower

No w sumie jestem ciekawy zawodow ;d Tylko blagam, siatke na deski bo przy ( tfu, nie daj boze ) paskudnej pogodzie sie pozabijamy.

Siatka pojawi się przed zawodami i pozostanie na drewnianych konstrukcjach na stałe.

Popraw zamiast "Zawoji" to Zawoi

Bardzo się cieszę że w końcu będzie tu taka traska. Czekałem na to 2 lata Jestem z Zawoi także wpadnę na zawody

Jak ktos kiedys zalatwi z PKL'em calodzienne karnety po 50zl to bede tam czestym klientem, to samo tyczy sie Zaru.

profesional 100% - tak trzymac widze kreuje sie kolejna swietna miejscowka

Kuba, jesteś tego pewny? Bo ja sprawdzałem i pewności nie mam. 50/50 pisze Zawoji albo Zawoi.

Mam ten sam dylemat Rafał - zacząłem to zgłębiać i obydwie formy są stosowane równie często...

Ale nie to jest istotne, a fakt że trasy czekają na testowanie i rozjeżdżanie

Sądząc po deklaracjach, dzisiaj można się spodziewać pierwszych not. Drżę i obgryzam paznokcie

kiedy jakis headcam?

W przyszły weekend będziemy filmować obie traski, chyba że do tego czasu ktoś spontanicznie skręci własny przejazd.

Jak kończy się na a to krótkie i.

Odwiedzilem dzisiaj ten przybytek i oto pare mysli ktore mi sie nasunely po kilku przejazdach:
Traski nie sa jeszcze dokonczone ale potencjal maja naprawde przedni. Sa dwie, zawijaski na puchar skrzata i taka fajna deha. Liczac do ostatniego lasu, obie sa naprawde swietne, zawijaski to traska do takich luznych przejazdow, w pl nie widzialem jeszcze tyle nastepujacych po sobie profili, naprawde fajnie czegos takiego poprobowac, pobawic sie na relaksie na tych ciasnych profilach. Las-wyciag-las-wyciag... itd., wszystko najezone profilkami. Druga to czyste DH, zwlaszcza na poczatku, nawierzchnia podobna do myslon ale nachylenie wieksze i przeszkody troche lepiej przemyslane. W calosc 'ktos' wlozyl naprawde duzo pracy i dzieki mu za to niniejszym skladam. Po ostatnim lasku jeszcze widac duzo do roboty zostalo, bo jest laka z wycietymi w stoku paroma krociutkimi profilami, kazdy rzekl bym absurdalnie daleko od sasiedniego ale alternatywnych lini nie widzialem, inaczej chyba nie da rady ze wzgledu na ograniczenia terenu i wlasnosci. Obsluga naprawde mila i uczynna ale troche mnie zdziwil system biletowy. Nie mozna we dwoch na jednym jezdzic a min ilosc przejazdow na karte to 10 bez mozliwosci zwrotu. Wliczajac w to ogranicznia pracy wyciagu to troszke zniecheca. Wyciag dziala w teorii co pol godziny, dla nas oznaczalo to wjazd na gore, dwa trzy przystanki na trasie dla 'obczajenia' lini /wymiany wrazen i na dole okolo 10 min czekania na uciag. Bez tragedii ale i bez ciaglosci dla lubiacych sie przednio wyjezdzic.
I mam propozycje dla tworcow tras. Czy mogli byscie nadac im jakies nazwy juz na poczatku ? W myslonach byl dunin, mandaryna, zielony, puchar i zawsze ktos wiedzial o co chodzi a juz w takich koninkach to sie zaczyna jazda jak sie komus chce powiedziec ktora traske wybieramy, Najlepiej sponsora jakiegos tytularnego dorwac i bedzie mial swoja trase w zamian za wsparcie
Podsumowujac: nie zaluje wyjazdu, mimo iz skonczylo sie na awarii i wczesnej ewakuacji. Czekam z niecierpliwoscia na dokonczenie tras i kolejna moja tam wizyte, o ile zdrowie pozwoli, bo chirurg od kolan juz na mnie czeka

Dzięki za opinię. Tak, jak pisałeś, cudów się nie da wykręcić na łąkach, zwłaszcza w pierwszym roku działalności ze względu na rzeźbę terenu i układ własności działek. Do tego jeszcze dochodzi fakt, że centrala PKL (właściciela ośrodka) bardzo ostrożnie podchodzi do kwestii budowy trasy rowerowej na nartostradzie - im, starym narciarzom, serce krwawi, jak widzą koparę robiącą profile na wymuskanej i wyjałowionej z kamieni łączce. Trzeba czasu, żeby ich przekonać, że wszystko się da naśnieżyć, więc po zimie pewnie dorobimy nowe profile i przeszkody. Inna sprawa, że ze względu na wypłaszczenie na łąkach niezbyt dobrze będzie spiętrzać elementy techniczne, żeby nie tracić prędkości - stąd też takie duże odstępy pomiędzy bandami na łąkach i ich profil. Poza tym, warto zostawić na łąkach kilka otwartych zakrętów. Liczymy też, że nawet bez dodatkowych prac, zaplanowanych na wiosnę, po wyjeżdżeniu linii i wytarciu trawy atrakcyjność łąk już teraz wzrośnie. W przyszłym roku będziemy kombinować, żeby zrobić alternatywę dla łąk po prawej stronie, patrząc z dołu.
Pisałeś o ostatnim lesie, mając na myśli ten fragment trasy, który się kończy w połowie, pod szóstą podporą, ale już na samym dole trasa na chwilę wpada do kolejnego lasu po lewej stronie, patrząc z dołu, więc to jest ostatni las. Swoją drogą ciekawi jesteśmy Twojej opinii na temat tego odcinka, który również ze względów własnościowych i podłoża nie był aż nazbyt plastyczny.
Co do wyciągu, to masz rację. Zwłaszcza w miarę poznawania tras, interwały półgodzinne w funkcjonowaniu wyciągu mogą się okazać zbyt długie. Sądzę, że już w najbliższym weekend wyciąg będzie pracować non-stop. Co do karnetów, to tu system jest taki, jak na Żarze, i nie sądzę, żeby dało się coś zmienić, ale na stronie PKL jest napisane, że karnet ten działa także na Żarze.
Na koniec nazwy. Trasa skrzacia, pod wyciągiem ma już nazwę: Crwisty Firsztyk (od First Crew - przyszłorocznej nazwy dla Pucharu Skrzata, który parę rund będzie miał także za granicą, więc stąd ten internacjonalny kod . Trasa dh to Powerówka, jako gra słów: pucharówki i Power, od Frower Power itp. Myśleliśmy o uświetnieniu tras nazwą sponsorów, ale póki co Frower Power jest jedynym donatorem.
Raz jeszcze dzięki za wizytę i do zobaczenia na trasie!

Mała korekta - trasa pod wyciągiem to Crwisty F1rsztyk od F1rst Crew

Ile panowie wychodzi 10 zjazdowy karnet albo karnet dzienny ?

Tak jak na Żarze, czyli bodaj 50 zł. za karnet dziesięcioprzejazdowy.

no wlasnie ostatnio jak bylem na zarze, a bylo to dawno, to 10 przejazdowy karnet kosztowal 70zl. O ile mnie pamiec nie myli.

Karnet dzienne i dziesięcioprzejazdowe są po 50 zł