Strona 1 z 1

Bikershop

: 18.09.2011 18:45:19
autor: born2ride
Moze zabrzmi to tajemniczo ale czy ktos ma moze znajomosci w Bikershop'ie w Katowicach lub Krakowie? Jezeli tak prosze o info na PW to opisze o co biega.
pozdrawiam

: 18.09.2011 19:02:14
autor: wojtasu
Ja mam. Co póltra roku tam rame oddaje na gware :mrgreen:

: 18.09.2011 19:18:05
autor: born2ride
poszlo na PW :)

: 18.09.2011 19:36:38
autor: Pharaun.ojP!!
Bikershop to żenada....

: 18.09.2011 19:48:04
autor: diesel2117
Ja mam rabaty jak byś chciał..

: 18.09.2011 21:02:54
autor: born2ride
Dzieki za opinie czy propozycje ;)
Niestety nie chodzi o rabaty czy serwis chociaz blizej tego drugiego.

W sumie napisze o co biega zeby bylo ku przestrodze kupujacym.

Kupilem dla dziewczyny rower od pewnego goscia, mial byc w super
stanie i wizualnie faktycznie tak wygladal ale jak wiadomo diabel tkwi w szczegolach a raczej w srodku co poniektorych czesci. Okazalo sie ze damper pluje olejem. Sprzedawca twierdzil ze damper byl serwisowany ze na nim jezdzil i ze wszystko z nim ok. No ale przezornie oddalem go
znajomemu, ktory od lat robi mi z rowerami (kiedys mial swoj serwis) zeby go sprawdzil. Po czym on dzwoni do mnie ze jest problem a mianowice wgniecenie jakby od kombinerek na wewnetrzym tloczku przez co olej dostaje sie do powietrza i pozniej jest wyciskany na zewnatrz. Czyli ktos zwalil serwis i tyle.

Wkurzylem sie i dzwonie do sprzedajacego mowiac co i jak a ten ze to pewnie moj kolega zrobil :/ Kurna kumpel robi z amorami od kiedy pamietam, cuda potrafi zrobic wiec nie ma bata ze to on. Wiec mowie sprzedajacemu ze dam go do CultBike zeby potwierdzili ze to zostalo
uszkodzone juz wczesniej a nie teraz on powiedzial ze jak potwierdza to wmieni damper lub wyplaci rownowartosc w gotowce.

Zadzwonilem do Cult Bikes do Wa-wy, powiedzieli zeby przeslac
dokladne zdjecia. Wyslalem ale niestety odpisali ze faktycznie damper jest uszkodzony ale ze nie sa w stanie ocenic kiedy to nastapilo.
Kumpel ktory go rozbieral powiedzial ze jakby uszkodzenie bylo teraz to miejsca wgniotow na tloczku bylyby ostre a nie wyslizgane przez uszczelke.

Wracajac do pytania z tematu, wiem ze m.in. Bikershop jest autoryzowanym serwisem Fox'a wiec szukam kogos kto by mi takie pisemko podpisal (podbil pieczatke) ze uszkodzenie nie jest swieze. Moze jak by byl ktos znajomy to moze dalo by rady cos takiego dorwac.
:(

ponizej linki jak to wyglada:
http://img59.imageshack.us/img59/6053/img1565l.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/2944/img1563gx.jpg
http://img546.imageshack.us/img546/535/img1562z.jpg

: 18.09.2011 21:27:00
autor: diesel2117
Fox'ik widzę.
Kolega mia podobne. Zrobiło mu się kiedy chciał odkręcić trzpień tłoczka od reszty obudowy (od strony regiulacji) i głupiek wsadził w imadło i kręcić, pech chciał że przeskoczyło (bo jednak trzpień jest śliski) i przejechało ładnie.
Widać, że kolega zrobił tak samo..

: 18.09.2011 21:30:09
autor: oliano_italiano
Mozesz tez podbic z tym do Kalego, z VarioBikes w Krakowie. Koles rowniez robi cuda na kiju z amorkami. Niestety nie mam do niego kontaktu, ale mysle ze jak pogadasz z wujkiem google, to Ci podpowie, co nie, co. ;)

: 18.09.2011 21:30:50
autor: dragon-pl
Powiem Ci,że ja miałem podobną sytuacje ;/ Kupiłem jakieś 2/3 lata temu dirt jumpera 1 na allegro,niby ok było,kupiony w rowerowym itd.Paragonu oczywiście nie dostałem.Było mówione,że od nowości są śrubki od mocowania qr zamalowane no ale kij.Odebrałem go i postanowiłem od razu do kumpla podjechać by zrobił serwis(autoryzowany serwis marcoka).Okazało się,że to jakiś składak,tłumiki każdy inny itp.Oczywiście tak jak u Ciebie sprzedający mówił,że to ja musiałem z kumplem wywalić tłumiki i wstawić jakieś zamienniki itp.Nie odbierał telefonów,ja popełniłem błąd przed serwisem wystawiłem komenta.Później oczywiście nie chciał zwrotu itd.Amor poszedł do Gregorio na ekspertyzę wszystko się zgadzało co kumpel mi przedstawił.Sprzedający na innym forum rowerowym zrobił z siebie poszkodowanego,a ze mnie kolesia który chce go zrobić w chu... .Nie odbierał tel ani nie odpisywał więc już to olałem.

Ogólnie jest ciężko z takimi rzeczami.Dostaniesz ekspertyzę,a on będzie się starał udowodnić,że to Ty uszkodziłeś lub Twój kumpel.

: 18.09.2011 21:39:01
autor: LestatBiker
Rety, takie coś to się po domowemu odkręca w kawałach twardej gumy i w imadło wkłada nie w poprzek tylko po długości szczęk i nie ma bata ze się nie odkręci, wygnie, itp. uszkodzenie jest naprawdę solidne.

: 18.09.2011 22:02:39
autor: born2ride
Wiem ze nie jest latwo ale staram sie cos wykombinowac zanim poddam sprawe. Znajomy tez moze mi to podleczyc ale po pierwsze nie za to zaplacilem zeby teraz kombinowac a po drugie chodzi o zasady, chociaz w tych czasach to juz chyba archaizm :x

: 18.09.2011 22:32:05
autor: quilong
Dla mnie to faktycznie nie wygląda na świeże uszkodzenie, nie dość, że nie jest ostre, to jeszcze już zdążyło poszarzeć(alu się utlenia). Jakby kolego to zrobił, to damper zaczął by ciec po jego ingerencji, a nie przed ;)

: 18.09.2011 22:48:55
autor: diesel2117
Dokładnie.
Bezproblemu expertyze w bikershopie Ci podbiją.

: 19.09.2011 01:29:08
autor: LestatBiker
Tak btw.... born2ride nie pomyślałeś ze ten ziomek może teraz czytać ten temat?

: 19.09.2011 06:57:07
autor: born2ride
quilong ja to wiem, kumpel to wie ale gosc idzie w zaparte :x

diesel2117 myslisz ze walic prosto do nich z ta historia i nie bedzie problemu?

LestatBiker trudno ale jezeli faktycznie tak jest w co watpie to przynajmniej zobaczy ze jego zarzuty sa nieuzasadnione. Swoja droga gosc podobno wczesniej handlowal autami wiec jak dla mnie to wszystko tlumaczy...

Aha gosc ma sklep/komis sprzetu sportowego w Bielsku ul Cieszynska 155, wiec uwazac przy zakupach.