Strona 1 z 1

[Myślenice] 24-25 września

: 23.09.2011 11:50:46
autor: freerideilike
W sobote lub niedzielę mam zamiar wybrać się do Myślenic z Krakowa, jedno wolne miejsce w aucie wraz z rowerem, jak cos pisać!

: 25.09.2011 17:15:30
autor: =disbrainer=
siema,
mam wielka prosbe by ktokolwiek kto byl swiadkiem, opisal mi moja dzisiejsza glebe na chelmie. tak sie sklada, ze zupelnie nie pamietam co sie stalo, gdzie, i jakim sposobem dotarlem do dolnej stacji wyciagu. dzieki z gory za wszelkie informacje.

Re: [Myślenice] 24-25 września

: 25.09.2011 18:50:38
autor: freerideilike
Siema, tak się składa że akurat byłem centralnie nad Toba na krzesełku i za mną jeszcze 2 osoby gdy wyglebiłeś, powiem że wyglądało groźnie, zwłaszcza jak nie mogłeś się podnieść.. napisz nr gg na priv to Ci opowiem jak to było, a jak dojechałeś na dół to pewnie opowie kolega w żółtej koszulce który zapewne podjechał chwile później bo go informowaliśmy z góry! Mam nadzieje że jesteś cały!!

: 25.09.2011 20:26:30
autor: =disbrainer=
freerideilike pisze:Mam nadzieje że jesteś cały!!
trzy szwy na brodzie, obtarte prawe ramie, obydwa biodra i obydwa kolana. moglo byc znacznie gorzej ;) wlasnie pamietam ze gadalem z Tomciem i jeszcze kilka osob sie zjawilo, ale zupelnie nie pamietam kto.
moje gg: 1068045.

: 25.09.2011 23:40:53
autor: KubaLa
To na bogato wyglebiłeś ;D w którym miejscu? :D

: 26.09.2011 00:46:25
autor: Arkadikos
To było na drugim drewnianym stoliku - ma tendencję do noszenia na dziób. I tak też się stało z kolegą Disbrainerem. Poleciał na dzioba, wyrzuciło go z roweru i całym ciałem na płasko upadł na glebę. Trzeba przyznać że mieliśmy VIPowskie miejsca do oglądania, chociaż scena nas zmroziła.
Disbrainer - do zobaczenia znowu na trasce ;) oby w mniej krwistych okolicznościach.

: 26.09.2011 05:58:20
autor: =disbrainer=
jesli to na drugim drewnianym stoliku, to moze mi ktos powiedziec jak sie dostalem na dol? ;) w sensie na dolna stacje kolejki? bo dopiero od tego miejsca pamietam cokolwiek...
Arkadikos pisze:drugim drewnianym stoliku - ma tendencję do noszenia na dziób.
do tej pory tylko pierwszy mnie czasem na przod znosil, na tym drugim nie mialem problemow jak dotad. no niefart ;)

: 26.09.2011 09:13:01
autor: Arkadikos
No właśnie ;p mała korekta. Na pierwszym stoliku drewnianym. Bo pierwsza hopka po wyjściu z lasu to w sumie nie stolik ;)
Na dół zjechałeś prawdopodobnie o własnych siłach lub z pomocą dwóch riderów (wspomnianego kolegi w żółtej koszulce, który pierwszy do Ciebie dotarł).

: 26.09.2011 09:57:18
autor: =disbrainer=
czyli Tomcio mi pomogl, wiec jego bede scigal o detale transportu na dol ;)
to bylo OTB? rowerowi wyglada ze nic nie jest, chociaz nie mialem jakos sily ogladac go wczoraj dokladniej. dzieki za info jeszcze raz :)

: 26.09.2011 15:49:47
autor: KubaLa
No ten pierwszy nosi na dziobaka ;) trzeba cisnąć z prawej strony wybicia :)

: 26.09.2011 19:52:56
autor: KROM@
Ja i Tomcio pomogliśmy Ci sie ogarnąć w sytuacji, całego zajścia nie widzielismy, ale chwile po nim juz po Ciebie bylismy, od miejsca kraksy schodziłeś na piechotke jak Ci kazaliśmy. Ogólnie to nie kontaktowałes do konca, oczywiscie w tym szoku sprawdzałes co z rowerem i pytałes o objawy wstrząsnienia/ wstrąsu mózgu. A tak to ok, i ciesze sie ze nic tego typu o co pytałes sie nie stało. Pozdro.

: 26.09.2011 20:08:18
autor: =disbrainer=
KROM@ pisze:Ja i Tomcio pomogliśmy Ci sie ogarnąć w sytuacji
dzieki ziom :)
KROM@ pisze:oczywiscie w tym szoku sprawdzałes co z rowerem
:mrgreen: