Strona 1 z 2

[Amortyzator] Marzocchi Bomber Z4 - zarysowana goleń

: 27.09.2011 18:42:51
autor: Damek-GDA
Witam wszystkich, pogoda wyśmienita jak na początek jesieni, dla mnie niestety tylko za oknem. Otóż parę dni temu załapałem niegroźną glebę. Kilka sekund później zapomniałem o zajściu, nie oglądając zbytnio dokładnie roweru. To był błąd, bo jeździłem jeszcze kilka godzin, kiedy to dopiero się zorientowałem, że z amora wycieka mi przez uszczelki masa oleju. Po obejrzeniu goleni, lewy egzemplarz okazał się mieć widoczne uszkodzenia mechaniczne, co najprawdopodobniej poskutkowało wyciekiem.
Zamieszczam foto (telefonem, ale starałem się je zrobić jak najlepiej, myślę że co nieco widać):

Obrazek

Obrazek

Co o tym myślicie? Papier wodny 2000/3000, lakier do paznokci i do dzieła, czy lepiej oddać jakiemuś specjaliście? Nie mam zbyt dużego (w zasadzie żadnego ;) ) doświadczenia w usuwaniu tego typu skaz, a jak wiadomo nie chciałbym zupełnie rozwalić tego amorka. Mam nadzieję też, że przez te kilka godzin nie wpadł tam jakiś syf, który mógłby coś namieszać w bebechach. Obowiązkowo mam też tam do wymiany uszczelki, ale wiadomo, najpierw chciałbym się pozbyć tego mankamentu, żeby ich co chwile nie wymieniać. Jeszcze apropo samych uszczelek - kupować zamienniki, czy lepiej dorzucić do oryginałów?
Kolega wspomniał mi jeszcze, że mogłem skrzywić golenie, jak to najlepiej sprawdzić?

Z góry dzięki za pomoc, mam nadzieję że tego sezonu nie odhaczę na dobre i pogoda dopisze równie dobrze pod koniec października, a nawet i w listopadzie.

Pozdrówka, Damian

: 27.09.2011 19:08:36
autor: wojtasu
Kapnij tam troszkę kleju "Super Glue" nastepnie po 30 minutach weź papier wodny o drobnym gradiencie i zeszlifuj nadmiar Kleju :)
Ja tak zrobiłem i nic nie tnie uszczelki a mam te same od dwóch lat ;)

: 28.09.2011 09:15:06
autor: ak47
Ubytki w powłoce są minimalne. Wyrównaj je wodnym papierem ściernym 1500, następnie odtłuść powierzchnię acetonem i wypełnij ubytki klejem, może to być super glue.

Dziwne, że wyciekał Ci olej. Prawdopodobnie zostały poszarpane uszczelki. Kup oryginalne gumki.

: 28.09.2011 11:33:45
autor: MUSZEL
tak małe rysy nie powinny wpływać na wycieki oleju. Tak jak poprzednicy, potraktuj to papierem wodnym przede wszystkim. Jeżeli rysy są głębokie możesz pokusić sie o super glue. Możesz również wymienić uszczelki jeżeli mają już swój przebieg.

Re: [Amortyzator] Marzocchi Bomber Z4 - zarysowany goleń

: 28.09.2011 12:18:46
autor: Damek-GDA
wojtasu pisze:Dziwne, że wyciekał Ci olej. Prawdopodobnie zostały poszarpane uszczelki. Kup oryginalne gumki.
Właśnie czytałem sporo opinii, że można sobie sukcesywnie dopasować świetne zamienniki, latając po sklepach/warsztatach samochodowych, niektórzy nawet niby dostali simmeringi przeciwkurzowe za grosze rzędu 3-4 PLN, a uszczelki olejowe za nie więcej niż 20 PLN. Chętnie bym zainwestował w oryginały, ale stoją coś koło 80 PLN albo i więcej, a nie mam na to teraz takiej kasy, jednak chciałbym jeszcze pośmigać w październiku.

EDIT: Czytałem też w poradniku przyklejonym w tym dziale, że zamiast oryginalnego oleju marzoka można użyć Castrola SAE 5W. O co chodzi z tym oznaczeniem 5W, bo oryginalny ma np. 7,5?

: 28.09.2011 12:44:44
autor: SkowronWro
5w/7/10 itp to gęstość oleju. Im wyższa liczba tym bardziej gęsty olej. Sama gęstość olejów różnie sie miedzy producentami;) średnio wahania około 2,5w

: 28.09.2011 13:05:56
autor: pietryna
Rysa jest mała. Błędem było nie sprawdzenie czy nie jest poszarpana. Jeśli jest zadzior to wystarczy że go zeszlifujesz i przestanie niszczyć uszczelki.

Za 3zł sztuka ja kupiłem zamienniki olejowe do MZ. Trzymają bardzo dobrze i na 99% ci starczą na dość długo. A na pewno na tyle abyś miał czas dozbierać na oryginały(imho trochę bez sensu).

: 28.09.2011 18:01:09
autor: EZrider
To samo, 6zł komplet olejówek i spokój od dawna.

: 28.09.2011 19:57:36
autor: MUSZEL
SkowronWro pisze:5w/7/10 itp to gęstość oleju. Im wyższa liczba tym bardziej gęsty olej. Sama gęstość olejów różnie sie miedzy producentami;) średnio wahania około 2,5w
LEPKOŚĆ a nie gęstość, reszta ok ;)

Re: [Amortyzator] Marzocchi Bomber Z4 - zarysowany goleń

: 29.09.2011 10:15:42
autor: Damek-GDA
MUSZEL pisze:
SkowronWro pisze:5w/7/10 itp to gęstość oleju. Im wyższa liczba tym bardziej gęsty olej. Sama gęstość olejów różnie sie miedzy producentami;) średnio wahania około 2,5w
LEPKOŚĆ a nie gęstość, reszta ok ;)
Aha, czyli generalnie w przypadku jeśli amorek zachowuje jeszcze swoją mechanikę na dobrym poziomie, to lepiej go zalać bardziej lepkim, żeby tłumienie było lepsze (większe tarcie przy przepływie oleju przez sitko regulujące przepływ oleju w tłumiku). Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale to też chyba wpływa na "zwolnienie" amora przy bardzo nagłych skokach, co zmniejsza szanse dobicia do zera? Przy mniej lepkim oleju za to amor będzie mniej "zmulony" co poskutkuje szybszym odbiciem i ogólnie lżejszą pracą?

: 29.09.2011 16:17:07
autor: MUSZEL
Damek-GDA pisze:Aha, czyli generalnie w przypadku jeśli amorek zachowuje jeszcze swoją mechanikę na dobrym poziomie, to lepiej go zalać bardziej lepkim, żeby tłumienie było lepsze (większe tarcie przy przepływie oleju przez sitko regulujące przepływ oleju w tłumiku). Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale to też chyba wpływa na "zwolnienie" amora przy bardzo nagłych skokach, co zmniejsza szanse dobicia do zera? Przy mniej lepkim oleju za to amor będzie mniej "zmulony" co poskutkuje szybszym odbiciem i ogólnie lżejszą pracą?
tak, mniej więcej tak. Generalnie dla przeciętnej osoby, ważącej dajmy na to 50-80kg stosuje sie oleje o lepkościach 5 i 7.5W, cięższe osoby, posiadające twardsze sprężyny gustują częto (w przypadku Marza) w 10W. Chyba że ktoś ma dziwne amory typu Manitou to kombinuje sie z 2.5W itp, ale to pomińmy. Na 7.5W amor będzie miał większe tłumienie, będzie bardziej płynął. W pewnym stopniu również ma to wpływ na kompresje, ale raczej różnica dobije-niedobije nie będzie odczuwalna. Na 5W będzie szybszy, "żwawszy", będziesz również miał wrażenie że jest bardziej czuły, ale jednocześnie będziesz czuł te wszystkie małe przeszkody na rękach. Ja polece z własnych doświadczeń 7.5W.

Re: [Amortyzator] Marzocchi Bomber Z4 - zarysowany goleń

: 01.10.2011 13:44:37
autor: Damek-GDA
Nie chcąc odkopywać tematu z roku 2005, więc wrzucę to tutaj:

http://www.sklep-grene.pl/product_info. ... s_id/18336

Co powiecie o tym, jako alternatywie oryginałów marzoków? niektórzy mówią, że jednak mają inną strukturę, inni z kolei, że niektóre tego typu zamienniki różnią się tylko brakiem loga marzochci. Co do trwałości, to zdania też są podzielone - jednym trzymały takie niby tydzień, innym 3 miechy, a jeszcze innym wyśmienicie przez dłuższy okres. Chodzi mi o to, żeby amorek na takich pośmigał chociaż do połowy listopada (jak pogoda dopisze, a póki co dopisuje i taka stagnacja w domu, mnie wkur... :D) i czy nie schrzani to nic w amorku? kupiłbym oryginały, ale z kasą krucho i zaopatrzę się w nie raczej dopiero w okresie zimowym.

: 01.10.2011 15:05:19
autor: pietryna
Co ma się schrzanić? Jedyne co to mogą się szybciej zużyć aczkolwiek szczerze wątpię aby przez to były nieopłacalne względem oryginałów.

Re: [Amortyzator] Marzocchi Bomber Z4 - zarysowany goleń

: 05.10.2011 21:16:20
autor: Damek-GDA
Nie wiem, dopiero zacząłem zagłębiać się w serwis roweru, w innych dziedzinach życia zdarzają się skrajne przypadki, myślałem że może komuś się coś nieprzyjemnego przytrafiło, wolałem spytać ;).
Swoją drogą, kupiłem uszczeleczki, na razie tylko olejowe, wyglądają tak:

Obrazek

Wydaje mi się, że będą ok, o ile faktycznie do bombera z4 wchodzą uszcz. o wym. 30x40x7 mm, bo info brałem z googli, ponieważ w oficjalnym manualu od marzoka nic liczbowo nie podali, bo po co skoro należy stosować TYLKO I WYŁĄCZNIE ich uszczelki ;).
Trzy rzeczy mnie jeszcze tylko nurtują:

1. W oryginałach widziałem wewnątrz jakieś takie potencjalnie "specjalistyczne" garby
Obrazek
ma to jakiś znaczący wpływ na mechanikę i żywotność amortyzatora, czy jest to tylko chwyt typu "Super ultra mega protection system", coś jak w konkurencyjnych modelach szczoteczek do zębów :D?

2. Wyczytałem w manualu, że do każdego odnóża amorka wchodzi tylko 90 ml oleju - serio tak mało? Wiem, że manual to rzetelne źródło, ale po prostu mi się wierzyć nie chce coś :D. Może tylko z zewnątrz wydaje się taki pojemny, a po rozkręceniu skumam, że tam wcale tak dużo miejsca nie ma, ale wolę zapytać ;)

3. Co do uszczelek kurzowych, których jeszcze nie zakupiłem - czy jeśli poprzednie nie są jako tako zużyte, to mogę je zamontować ponownie, czy tak jak z olejowymi, demontaż = utylizacja? Jak w ogóle wizualnie poznać, że są one już dojechane, poza bardzo widocznymi rozcięciami czy szarpaniami?

Pozdrówka!

: 06.10.2011 05:45:16
autor: pietryna
Jeśli między uszczelki dostaje się pył to kurzowe do wymiany. W innym wypadku olać.

Kurzowych tak łatwo nie dostaniesz. W sklepach MX może być też problem bo w mam wrażenie że w motorach golenie 30mm nie są zbyt popularne i przydatne.

: 06.10.2011 20:59:59
autor: MUSZEL
Damek-GDA pisze:1. W oryginałach widziałem wewnątrz jakieś takie potencjalnie "specjalistyczne" garby
mi sie wydaje że te garby są po to by lepiej trzymać smar, który nakłada sie właśnie na uszczelke olejową. Ale nie jestem pewien :)
A kurzowe, to jak kolega wspomniał. Sprawdź czy chodzą lekko czy z oporem po goleniach (jak są wyjęte z gniazda). Jeżeli mają jeszcze spory opór to dobrze, a jak chodzą bardzo lekko to do wymiany,

: 07.10.2011 06:16:21
autor: pietryna
MUSZEL pisze:mi sie wydaje że te garby są po to by lepiej trzymać smar, który nakłada sie właśnie na uszczelke olejową. Ale nie jestem pewien
Uszczelkę olejową to można wysmarować olejem. Nie wiem czemu pokutuje to smarowanie nadal. Może z czasów kiedy nie było kąpieli smarującej w ogóle?

W moich uszczelkach 35x47x10 nie ma żadnych garbów. Zamienniki za 3zł sztuka działają tak samo dobrze.

: 07.10.2011 08:00:44
autor: off_road
Oryginały od marzocchi maja w uszczelkach olejowych wglebienia na smar ktore widac na foto :)
Uszczelka niestety nie jest smarowana wewnatrz i pracuje na sucho ratuje ją jedynie film olejowy zostawiany na goleni. Dla tego stosuje sie tam smar.
Tyle jesli chodzi o ten temat.

Re: [Amortyzator] Marzocchi Bomber Z4 - zarysowany goleń

: 07.10.2011 13:29:19
autor: Damek-GDA
pietryna pisze:
MUSZEL pisze:mi sie wydaje że te garby są po to by lepiej trzymać smar, który nakłada sie właśnie na uszczelke olejową. Ale nie jestem pewien
Uszczelkę olejową to można wysmarować olejem. Nie wiem czemu pokutuje to smarowanie nadal. Może z czasów kiedy nie było kąpieli smarującej w ogóle?

W moich uszczelkach 35x47x10 nie ma żadnych garbów. Zamienniki za 3zł sztuka działają tak samo dobrze.
Czyli nie muszę się bawić w kupowanie wazeliny kosmetycznej, czy smaru na bazie silikonu? Wystarczy zwykły olej, który wleję do amora?